am
2004-03-05 15:41
Otwarcie Manhattanu w centrum Wrzeszcza jest niczym innym , jak tylko kolejnym oszukaniem kupcow przez prezesa Majchrzakowskiego, ktory wykorzystal pieniadze kupcow na stworzenie spolki, wykupienie gruntu od miasta, zbudowanie obiektu za koszmarna cene, zadluzenie obiektu w bankach,a teraz wydzierzawia powierzchnie za wygorowane ceny, nie dajac szans tymze kupcom na ich wydzierzawianie.Jest to kolejne oszustwo polskie, w ktorym sprytny czlowiek wykorzyslal glupote i naiwnosc ludzka, otoczony sprytnymi prawnikami przeprowadzil akcje oszustwa na skale tzw. korupstwa polskiego. Przykre to bardzo bo kolejny raz naiwni i glupi ludzie placa cene a ci ktorzy przychodza ogladac obiekt i w nim kupowac nie sa nawet swiadomi jakie sa kulisy tego przedsiewziecia.
2004-03-05 15:47
Horrorr!!! Budynek nie odebrany a udostępniony.Elity, włodarz miasta i kościoła to firmują-nielegalne otwarcie!!!
To tak jakby ktoś sprzedał nam auto nowiutkie bez płynu w układzie hamulcowym...potem powie sprzedać musiałem a płynu nie dowieżli.
Tipisch Polnisch...
2004-03-05 16:01
nemo
czytanie chomskiego przyprawia mnie o bol glowy ale prez ksiazke o ktorej wspomniales swego czasu przebrnalem (nie mam problemow z czytaniem po angielsku). nie odmawiajac chomskiemu ani odrobiny inteligencji, trafnosci spostrzezen itd (no moze ciutke slepoty na paranoje realnego socjalizmu mozna mu zarzuic - nawet nie ciutke) stwierdzic musze, ze jak wszyscy ideolodzy ze wszystkich stron, nie proponuje on rozwiazan alternatywnych.
co z tego, ze ludzie sa manipulowani? przeciez to absolutnie nie do unikniecia, ocenia sie ze od 17 wieku mniej wiecej nie jestesmy jako pojedynczy ludz w stanie ogarnac wiedzy, ktora dysponuje ludzkosc - czyli zawsze bedzie ktos kto potrafi manipulowac i ktos kto manipulowac sie daje - taka zreszta jest ludzka natura. poza tym nie ma przeciez spisku madrych co manipuluja cala reszta - wszyscy manipuluja wszystkimi
co do wskaznika zadowolenia - Ty mowisz o badaniach opinii publicznej a ja o wskazniku - to dwie rozne sprawy, badanie podlega roznym ograniczeniom - nie przebadasz wszystkich, nie przeskoczysz sklonnosci ludzi do klamania itd itp. wskaznik natomiast bierze pod uwage obiektywne wyznaczniki czegos. i tak, wskaznik poziomu zycia mowi o tym co napisales dostep do opieki med. sposob spedzania wolnego czasu, styl konsumpcji itp.
wskaznik zadowolenia z poziomu zycia mialby pozkazywac, czy obywatele sa zadowoleni z dostepu do opieki med.zadowolenie z poziomu zycia itd. oczywiscie to niewykonalne. a jako ciekawostke podam, ze w wielkiej brytaniu grupa najbardziej zadowolona z poziomu zycia (i zycia w ogole) jest grupa zarabiajaca ok 250 funtow tygodnbiowo czyli malo
przyznac musze, ze zlapalem sie we wlasna pulapke - ale wybrne - otoz to co napisalem o poziomie zadowolenia obywateli rowniez niestety podlega zroznicowaniu - tam gdzie kultura i stosunki spoleczne promuja przedsiebiorczosc, a system ja ogranicza to zadowolenie bedzie niskie, i na odwrot
rzecz kolejna - nie mozesz podawac prostego udzialu pkb na glowe obywatela - to dane falszujace rzeczywisty obraz sytuacji. wazny jest poziom zarobkow obywateli, sila nabywcza ich zarobkow, oraz rozklad zarobkow.
zapewne nie zaprzeczysz dwom faktom - robotnik w usa zarabia wiecej niz robotnik w szwecji (zarowno w sensie kwoty jak i sily nabywczej)
usa maja najwieksza klase srednia w swiecie
z powyzszego wynika, ze usa sa krajem zamozniejszym i zyje sie tam dostatniej niz w szwecji - czyz nie? tak wiec amerykanina stac na lepsza opieke medyczna, lepsze jedzenie, lepsze samochody itd itdp
ufff... niespecjalnie mam ochote teraz wracac i czytac co nasmarowalem wiec wybaczcie prosze jesli bzdury ;)
2004-03-05 16:07
Dobrze, że ludzie nie czytają waszych narzekań i marudzenia!!! Frekwencja dopisała, ludzi w centrum jest fool i tak będzie pewnie do samego wieczora... Nowe sklepy się otwierają, a oblegany jest H&M. To naprawdę super sklep. Mimo, że nie jest czysto i tak jak powinno być to ludzi nie opuszcza humor... Tu nie tylko chodzi o pieniądze, także o ryzrywkę, zabawę. Miło popatrzeć na dzieciaki uchachane jadąc przeszkloną windą, młodzież która zerwała się z lekcji i śpiewa przeboje Ich Troje :)) Jest super, trzeba tylko wyjść z domu i samemu się przekonać, a nie siedzieć w czterech ścianach i narzekać...
2004-03-05 16:14
absurdem jest otwarcie tego molocha bez odpowiednich zezwolen!ewidentnie kaska w stosownie eleganckiej kopercie wplynela do wiadomej kieszeni...coz za komiczny widok zarysowal sie dzis w samym centrum-konsumenci i robotnicy przeplatajacy sie w tlumie zimnego molocha...hehe,zaiste pokrywajaca warkot silnikow muzyka musiala zostac uznana jako zaklocenie publiczne,gdyz teraz z manhatanu nie wydobywaja sie zadne dzwieki...oczywiscie oprocz wiertarek:)wstyd mieszkac w takim miejscu,smierdzi tu tandeta:/
2004-03-05 16:15
Nie przeczytałes uwaznie. Nie podaję badań opinii publicznej. Podaje wyniki wskaźników statystycznych powstalych w wyniku badań ONZ. Dystrybucję dochodu uwzgledniłem podając współczynniki Gianiego. Cofnij się kilka stron wcześniej i przeczytaj jeszcze raz.
Faktycznie Chomsky nie proponuje alternatywnych rozwiązań i przeinacza nieco sytuację demoludów, ale przecież dane odawane przez niego są niezaprzeczalne. Poza tym istnieją też inni, ot choćby niejaki Korten, autor wydanej u nas całkiem sensownej książki o alternatywach rozwoju.
A z czytej sympatii, stylu pisania i podobnych moich doświadczeń pokoleniowych polecam felietony Jana Sowy, wydane w książce "Sezon w Teatrze Lalek" lub dostępne na stronach internetowych magazynu Ha!Art
2004-03-05 16:17
Tylko krotka notka o Chomsky'm. Owszem nie proponuje on alternatywnych rozwiazan, ale to raczej jego zaleta niz wada. Jesli proponowalby inny "system" latwo byloby okrzyknac go hipokryta, a to dlatego, ze zastepowalby jeden rodzaj "przymuszenia i manipulacji" innym... Jego sila polega na "przypomnieniu" i "uswiadomieniu". Wszelkie systemy, a szczegolnie te w dobie Nowego Porzadku Swiata bazuja na krotkiej pamieci ludzkiej, ktora Chomsky, z jego niezmordowana misja zbierania i publikowana danych oraz komentarzy, stara sie odswierzac. Przyklady mozna by mnozyc (Nikaragua, Panama itd). To wlasnie owo "przypomnienie" pozwala ludziom nie dojsc do "najnizszego poziomu energii", czyli przyjmowania wiadomosci jako prawdziwej per se, ale na analize tego co sie dzieje (w mniej lub bardziej calosciowym ujeciu). Na przyklad po atakach 11 wrzesnia w Ameryce nikt do konca (ani nawet w wystarczajacym stopniu) nie wyjasnil udzialu w nich Al Qaedy, natomiast teraz przyjmuje sie za pewnik ze to owa organizacja byla inicjatorem i wykonawca ww. Jak to mawial Kundera szybkosc jest wprostproporcjonalna do zapominania, powolnosc do zapamietywania... w dobie szybkosci warto czasem zwolnic i poczytac Chomsky'ego, zeby pamietac, a nie (jak mowilem wyzej) zeby doprowadzic do rewolucji czy gwaltownej zmiany systemu. System zaczyna sie zmieniac na poziomie swiadomosci i wlasnie na tym poziomie, z zalozenia, dziala Chomsky.
Serdecznosci
2004-03-05 16:19
Przerażasz mnie jeszcze bardziej, obraz rozrywki i spędzania wolnego czasu który kreślisz po prostu budzi we mnie dreszcze. Dzieci szwendające się po domu towarowym, zamiast rzucać się śnieżkami, spedzanie czasu jeżdżac windą i śpiewanie "muzyki" Ich (tfu, na psa urok) Troje to obraz, który wstrząsa mną do głębi. Chyba dziś się upiję żeby to zmazac sprzed moich oczu.
Brrr...
Udanego weekendu (z przyjaciółmi, rodzinami jak najdalej od marketów i centrów handlowych) najlepiej na spacerze wam wszystkim życzę i pozdrawiam.
2004-03-05 16:24
Upij sie... Swietny cytat powinien ci przyswiecac w tym chwalebnym zamierzeniu "I am a drunkard, therefore I am the citizen of the World" Shakespeare
Serdecznosci
2004-03-05 16:28
Oczywiscie Amerykanie wymyslili globalizm nie po to,zeby biednym bylo lepiej,tylko aby poprawic
szanse swoich przedsiebiorstw w konkurencji z innymi.Czyli globalizm sprzyja mocnym,bo Amerykanie
sa mocni.Biedni przegrywaja.Przez ostatnie 20-15 lat zaden dawniej biedny kraj (Irlandia tu nie pasuje) nie stal sie bogaty,
za to sa przypadki odwrotne.Dawniej biedne kraje sa teraz rozpaczliwie biedne.Polska w pojedynke
nie ma szans tego zmienic.Zreszta nie ma tez ochoty z powodu genetycznie zakodowanego serwilizmu
sfer rzadzacych.Przez dziesieciolecia chodzili na kolanach do Moskwy,to teraz do Waszyngtonu.
Nie jestem takim pilnym czytelnikiem rocznikow statystycznych jak ty,ale pamietam ze pod koniec
lat 80' mowiono ze szwedzki (i niemiecki) system musi byc zmieniony,bo nie da sie sfinansowac.
Potem slyszalem o zmianach w modelu szwedzkim i finskim,ale nie moge przytoczyc zadnych liczb.
W kazdym razie dawne szwedzkie podatki dochodzace do 80% dla najbogatszych z pewnoscia naleza do
przeszlosci.Szwecja jest w UE i jej polityka gospodarcza nie moze sie dramatycznie roznic od
pozostalych panstw.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
