Karolina Zielińska, Agnieszka Markowska
2004-12-03 15:53
kojarzysz mi się z łysym, otyłym, tępym nacjonalistą z osobistej ochrony Romka G. co przekręcił z kolesiami wielu biedaków oszczędzających w ich niby banku a którego ojczulek siedział w u boku Jaruzelskiego we WRON.A teraz jest ewrodeputowanym.
2004-12-03 17:23
Nie lubię tych dziwnych młodzieżowych stowarzyszen
ale prezerwatywy popieram.
2004-12-03 17:25
12 rok życia to za długo :)
2004-12-03 18:10
To prawda, że kler nie wydaje nakazów sądowych czy administracyjnych, ale ma wielki wpływ na szerzenie ciemnoty. Zauważ jakie bzdury piszą niektórzy internauci. Według nich prezerwatywy przepuszczają wirus HIV. Jak myślisz, kto ponosi za to odpowiedzialność? Oczywiście pan Papież i przede wszystkim polski, ciemny kler, który raczej nie jest autorytetem w sferze medycyny, za jakiego się uważa.
2004-12-03 18:17
prezerwatywy nie przepuszczaja wirusa HIV!!!!!!!!!!!!!
niech sobie to kazdy zapamieta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jezeli sa uszkodzone od niewlasciwego przechowywania to wtedy jest tylko mozliwe.
2004-12-03 22:46
Dlaa pewności proponuje dwie metody:
- jedna prezerwatywa nastepnie SUPERTAKON i druga prezerwatywa !
- i sposób na 3 prezerwatywy - jedna na członka ,druga na palec , trzecia na język !
2004-12-03 23:10
hahahahaha
2004-12-04 09:30
rzycia nie znajom
2004-12-04 16:31
Oto wypowiedz przedstawiciela firmy Unimil na temat zasad procesu produkcyjnego prezerwatyw:
"Informujemy, że w ustanowionej w 2002 roku międzynarodowej normie ISO 4074, która dotyczy produkcji prezerwatyw i wyczerpuje podstawowe wymagania stawiane produktom medycznym ujęte w Medical Device Directive (EEC/93/42 z 1993 r.), jednoznacznie stwierdza się (na podstawie przeprowadzonych badań), że: "nieuszkodzona powłoka lateksowa okazała się skuteczną barierą przeciwko przenoszeniu wirusa HIV i innych wirusów wywołujących infekcję, które są odpowiedzialne za przenoszone drogą płciową infekcje".
Prezerwatywy mogą być skuteczne jako środek zapobiegający przenikaniu wirusów oraz jako środek antykoncepcyjny pod warunkiem, że są odpowiednio dostosowane do członka, nie mają dziur, wykazują właściwą wytrzymałość mechaniczną (aby nie pękały podczas stosowania), są właściwie opakowane w celu ochrony w czasie przechowywania i właściwie oznakowane w celu ułatwienia ich użytkowania. (Warto pamiętać, że w interesie każdego użytkownika prezerwatyw leży stosowanie się do zaleceń znajdujących się w instrukcji dołączanej do prezerwatyw.)
Wszystkie te kwestie są ujęte są w normie ISO 4074: 2002 "Prezerwatywy z lateksu kauczuku naturalnego - wymagania i procedury kontroli", którą UNIMIL SA przyjął jako obowiązującą w zakresie wymagań dla produkowanych prezerwatyw.
W celu sprawdzenia skuteczności funkcji ochronnej produkowanych przez nas prezerwatyw, już w 1995 r. zleciliśmy Instytutowi Metalurgii i Inżynierii Materiałowej PAN przeprowadzenie badań struktury prezerwatyw (jako błon lateksowych) oraz badań, będących sprawdzianem zastosowania prezerwatywy jako zabezpieczenia przed wirusem HIV.
Wyniki badań są następujące:
W zakresie badania struktury:
prezerwatywy produkowane przez UNIMIL SA wykazują jednorodną strukturę błony gumowej i nie wykazują pęknięć mimo dużego naprężenia próbki;
przy większym powiększeniu ukazuje się jednorodna ziarnista powierzchnia, a w żadnej z badanych próbek prezerwatyw produkcji UNIMIL SA nie stwierdzono istnienia wgłębień powstałych w czasie procesu produkcji z pęcherzy powietrznych;
wszystkie próbki wykazują podobieństwo.
W zakresie badania przepuszczalności
prezerwatywy zatrzymują cząstki 10-krotnie mniejsze od cząstek wirusa HIV
Należy pamiętać, że 100 % produkowanych przez UNIMIL SA prezerwatyw jest testowanych elektronicznie, czyli że każda prezerwatywa nakładana jest na elektrodę testującą (metalowy bolec) i przy pomocy prądu elektrycznego sprawdzana jest jej ciągłość i jednorodność. Przebicie izolatora (gumy) zależy od własności prezerwatywy, jej grubości na całej powierzchni jak również od przyłożonego napięcia. Aby jednak doszło do przebicia gumy, nie musi pojawić się w niej szczelina - brak ciągłości materiału. Wystarczy miejscowe przecienienie błony lateksowej, by taka prezerwatywa została odrzucona przez maszynę testująca jako nienadająca się do użycia.
Z poważaniem Pełnomocnik Prezesa Zarządu d.s. Jakości"
A na zakończenie tego tematu jeszcze jedne badania:
PAP, JP /2003-10-20 17:26:00
Prezerwatywy dobrze chronią przed zarażeniem wirusem HIV powodującym AIDS i są podczas stosunków seksualnych jedynym skutecznym zabezpieczeniem przed tym groźnym wirusem - oświadczyła w poniedziałek Komisja Europejska.
W ostatnich 15 latach Komisja Europejska dofinansowała ze wspólnego budżetu Unii Europejskiej kilka projektów badawczych w tej dziedzinie, powadzonych w Europie, Azji i Afryce.
"Wszystkie badania wykazały, że męskie prezerwatywy były skutecznym sposobem zapobiegania zakażeniu wirusem HIV, przy czym skuteczność była bliska 100 proc., jeżeli kondom był prawidłowo stosowany" - oświadczył organ wykonawczy UE.
W czasie trwających od roku do 21 miesięcy badań z udziałem 123 par heteroseksualnych, w których jeden z partnerów był nosicielem HIV i które regularnie stosowały prezerwatywy, ani razu nie doszło do zarażenia drugiego partnera. Spośród 122 par, które nie używały systematycznie prezerwatywy, doszło do 12 zarażeń.
Inne badanie objęło 866 prostytutek i można z niego wyciągnąć podobne wnioski - zakażenie występowało u tych, które zgadzały się na stosunki bez prezerwatywy. Skuteczność prezerwatyw obniżało też stosowanie kremów zawierających pochodne ropy naftowej.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej niechętnie przyznają, że poniedziałkowe oświadczenie Komisji jest pośrednią reakcją na rozpowszechniane przez niektóre Kościoły informacje, jakoby prezerwatywy, nawet używane prawidłowo, nie były skutecznym zabezpieczeniem przed HIV.
"Prezerwatywy są częścią rozwiązania (problemu AIDS). Potępienie prezerwatyw jest częścią problemu" - ocenił z tej okazji komisarz ds. pomocy dla krajów rozwijających się, Duńczyk Poul Nielson, cytowany w specjalnym komunikacie prasowym Komisji.
"Informacje nieoparte na zdrowych podstawach naukowych nie są wiarygodne" - wtórował mu komisarz ds. badań naukowych, Belg Philippe Busquin
Źródło: www.wolyniec.republika.pl/okiem.html#antykoncepcja
Mam nadzieje, że te dane nie pozostawią cienia wątpliwości.
Zapraszam na stronę Młodzieżówki APP Racja: www.mlodzi.app.org email: mlodaracja_pomorze@wp.pl
2004-12-04 17:11
O zabezpieczenie p-AIDS spytaj lekarza
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
