• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapalił papierosa, musiał opuścić samolot

Rafał Borowski
19 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
To już 34. mandat wystawiony przez gdańską Straż Graniczną za lekceważenie przepisów lotniskowych. To już 34. mandat wystawiony przez gdańską Straż Graniczną za lekceważenie przepisów lotniskowych.

38-letni gdańszczanin został wyproszony z samolotu, który był przygotowywany do lotu z Gdańska do Kolonii. Tuż przed startem mężczyzna zamknął się w toalecie i zapalił papierosa. Za swoje zachowanie został ukarany 300-złotowym mandatem.



Dlaczego pasażerowie samolotów zachowują się tak niestosownie?

Ostatnimi czasy dociera do nas coraz więcej informacji o kuriozalnych zachowaniach pasażerów samolotów latających z i do Gdańska. Nie inaczej było dwa dni temu, gdy załoga jednego z samolotów stojących na lotnisku w Rębiechowie została zmuszona wezwać na pokład funkcjonariuszy Straży Granicznej. Wszystko z powodu zachowania 38-letniego mieszkańca Gdańska, który zlekceważył obowiązujące na pokładzie przepisy.

Mężczyźnie najwyraźniej nie przyszło do głowy, że wnętrze samolotu jest naszpikowane czujnikami przeciwpożarowymi, których zadaniem jest wykrycie wszelkich awarii, mogących zagrozić bezpieczeństwu pasażerów i załogi.

- Pomimo zakazu, zamknął się w toalecie na pokładzie samolotu i tam zapalił papierosa. Prośby załogi o okazanie dokumentu i opuszczenie samolotu nie poskutkowały, dlatego kapitan samolotu wezwał na pomoc Straż Graniczną. Na widok funkcjonariuszy 38-latek dobrowolnie wyszedł z samolotu - informuje kpt. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej, który zabezpiecza gdańskie lotnisko.
Oprócz wyproszenia z samolotu, 38-latek został ukarany mandatem w wysokości 300 zł. To już 34. mandat wystawiony przez strażników granicznych za złamanie przepisów obowiązujących w porcie lotniczym w Rębiechowie.

Miejsca

Opinie (310) 7 zablokowanych

  • Ciekawe jak by było podczas lotu... (3)

    Czy jak by gość zapalił tego papierosa podczas lotu to czy by też to wyprosili z samolotu?

    • 5 4

    • Do wiadomosci (1)

      W czasie lotu uruchomilby sie system alarmowy i trzebaby ladowac awaryjnie. Wtedy ci na pokladzie, gdyby poznali przyczynę, sami by się z tlukiem rozliczyli.

      • 7 1

      • Ostatnio miałam taki przypadek

        Doleciał do Gdańska wyszedł ze SG

        • 2 0

    • Wtedy to nie jest 300 zł a 300 tysięcy złotych

      Sprawdź ile musieli zapłacić ci którzy wpadli na taki pomysł...

      • 1 0

  • Polacy ;) (2)

    Pewnie był pijany, miał wąsa i katane jeansowa i jechał zagranicę na budowę. Tam by opowiadał jaki o n bogaty w Polsce jest przy zakrapianej imprezie alkoholowej z innymi Polakami, konsumujac najtańsze jedzenie. Po powrocie do Polski opowiadalby jakim on był kierownikiem.

    Miał na imię Seba

    • 26 14

    • I co ci dał ten wpis? (1)

      Poczułeś się lepszy od wszystkich Sebastianów? Od mężczyzn z wąsami i w katanach? Nic nie wiesz o tym człowieku, poza jednym jego idiotycznym występem, a już sobie opowiadasz z wyższością o całej grupie "sebów". Gratulacje.

      • 9 8

      • No musiał być mega mądry jak zapalił papierosa w samolocie:))))

        • 3 0

  • To jeszcze nic, co powiedzieć o tych debilach którzy non stop palą na balkonie na osiedlach? (11)

    Jakim trzeba być kr...em żeby nie pomyśleć, że dym wciskać się będzie każdemu do domu. Będą wdychać to ich dzieci.

    Ale to nieważne. Pan X wygodni rozsiądzie się na krzesełku, szczelnie zamknie balkon żeby czasem coś nie wleciało mu do domu, i już rozkoszuje się swoim dymkiem, przy okazji zadymiając wszystkie mieszkania w okolicy. Skrada się cichutko, więc nawet nie zdążycie zamknąć okna. Na dymek udaje się co pół godziny, więc zamykanie i tak nie ma sensu. Albo trafi do was dym z wcześniejszego papieroska, albo z późniejszego.

    Najlepsze gdy zdarzą się urodziny u Pana X. Wtedy cała rodzina na czele z wujkiem Zbysiem wychodzi na balkon i raczy się fajeczką.

    Może jakiś artykuł na trojmiasto.pl o tym problemie? Kiedy w końcu rząd zajmie się tą sprawą? Dlaczego zabronione jest palenie na przystankach, w miejscach publicznych, a palenie na otwartym publicznym terenie balkonu nie? Na szczęście w ostatnich czasach się to zmienia i mamy już pierwsze wyroki w takich sprawach. Na szczęście niekorzystne dla palaczy.

    • 57 33

    • wiadro woda, albo ziarenka dla ptaszkow

      • 7 3

    • Taa

      Czas zamienić blok na dom :)

      • 9 8

    • (1)

      Otwarty, publiczny balkon...

      • 2 6

      • Z balkonu dym leci tak samo otwarcie na ludzi jak na przystanku autobusowym.

        Masz w domu zamknięty balkon?

        • 6 3

    • To się przeprowadź na teren prywatny,bo w bloku nic nie jest twoje.Zapach ,który ty wydzielasz też inni muszą znosić.

      • 15 9

    • Dla twojego sąsiada debilem jesteś ty.

      • 8 9

    • Daj sąsiadowi mandat,albo zacznij jarac z nim.

      • 8 4

    • moj balkon moja sprawa (2)

      a tobie nic do tego

      • 13 18

      • Dopóki nie wdmuchujesz nic do mojego mieszkania to tak.

        Czy ja mam tobie też wtłaczać moje smrody do twojego mieszkania?

        • 11 6

      • okropny jesteś , mam nadzieję że kiedyś coś tobie będzie szkodzić i usłyszysz swoją odpowiedzieć

        • 1 0

    • tak to jest problem , nie znoszę mojego skądinąd miłego sąsiada za jego całodzienne a nawet w nocy palenie na balkonie i smrodzenie , ma problem , a ja nie mogę wywietrzyć mieszkania

      • 3 0

  • a co z bagazem? wypakowuja wtedy? (5)

    • 9 1

    • Oczywiście

      ale na lotnisku docelowym. Bagaż przecież nie palił.

      • 9 2

    • (1)

      Bagaż podróżuje razem z pasażerem. Jeśli pasażer nada bagaż a potem nie stawi się przy gate'cie albo, jak w tym przypadku, zostanie wyprowadzony z pokładu, bagaż jest wyjmowany z bagażnika.

      • 2 0

      • czyli zgodnie z procedurami.

        • 1 0

    • (1)

      Bagaż niech sobie podróżuje, co mu żałujesz?

      • 3 1

      • hmm powiedzmy wyprosili gościa z podejrzanym materiałem i bagaż tez zostaje?

        • 0 1

  • PO wiec z Gdańska,myśli że wszystko mu wolno.

    w takim systemie trwał do niedawna. słoma wystaje w kieszeni i fantazja ułańska bierze górę. Na przyszłość może najpierw pomyśli zanim zrobi coś głupiego.

    • 16 20

  • Panie

    ale odlot.

    • 6 0

  • Stary a głupi.

    Jw

    • 14 0

  • Pomyśleć tylko, że kiedyś... (7)

    ... w samolotach można było palić, były popielniczki i nikomu to nie przeszkadzało. Wentylacja działała wzorowo. Stare, dobre czasy.

    • 16 33

    • Kiedy to było? Jaki samolot (4)

      Tak z ciekawości i serio. Oczywiscie jeśli to prawda.

      • 2 1

      • To prawda

        Leciałam jeszcze samolotem, w którym były popielniczki na podłokietnikach foteli. Ale już był zakaz palenia..
        Samolot mały, turbośmigłowy, lot do Rygi bodajże...

        • 5 1

      • Tunisair

        1996 r. z jednej strony były miejsca dla palaczy.

        • 3 0

      • "Wniebowzieci" Himilschbach i Maklakiewicz jaraja w samolotach aż miło.

        • 2 0

      • To był An-2, czyli "kukuruźnik" tak zwany...

        • 0 3

    • Ale...

      Nie bylo czujników i mniejsze bezpieczeństwo. Dziś dla bezpieczeństwa szpikuje się kadlub aparaturą

      • 3 1

    • Jeszcze w latach 90.

      W każdej prawie linii, włącznie z LOTem. Dla palących był co drugi rząd- więc na zmianę rząd nie palących i palących :). Było zabawnie

      • 3 1

  • Palacze to najbardziej głupia czesc społeczeństwa naszczecie teraz bedzie podatek od głupoty tych co pala e papierosy (5)

    ale to i tak zamało powinni płacicm 10 razy wiecej

    • 26 16

    • Gramatyka

      • 1 3

    • Dla mnie jest niepojęte, że płacimy za leczenie raka u takich ludzi

      Sami się zabijają, a potem płacz...

      • 6 0

    • ej (1)

      Idiota może palić lub nie. Głupota ma wiele imion. Jakie jest twoje?

      • 1 1

      • faktycznie, ma wiele imion

        Kultura wymaga, by najpierw samemu się przedstawić.

        • 2 0

    • Ale z ciebie prymitywny faszysta

      za grosz tolerancji i empatii

      • 2 0

  • (1)

    No hejterzy z Gduńska. Gdzie jesteście? Bo gdyby to był ktoś z Gdyni lub powiatowy, juź niejedno wiadro pomyj byłoby przez was zakomleksione gimbusy wylane.

    • 11 9

    • Powtórzę wcześniej już cytowaną myśl Lema, że przed wynalezieniem internetu nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów. Tym razem odnosi się to do autora powyższego wpisu, nie tylko do niewydarzonego palacza.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane