- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (66 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (388 opinii)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (361 opinii)
- 4 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (38 opinii)
- 5 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 6 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
Zaruski okradziony. Zniknęła zabytkowa śruba
W nocy z wtorku na środę ktoś wyniósł z hali gdańskiego MOSiR-u śrubę napędową do jachtu Generał Zaruski. Złodzieje wiele na niej nie zarobią, natomiast dla odbudowujących jacht to poważny problem - śruba nie dość, że była oryginalna, to jeszcze miała bardzo skomplikowaną budowę. Za pomoc w jej odzyskaniu - 3 tys. zł nagrody.
Śruba zniknęła z dawnej hali sportowej przy ul. Zawodników
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Cały przetarg na wykonanie siłowni, który miał wkrótce ruszyć, był przygotowany pod tę właśnie śrubę napędową. Choć jeszcze mamy drugą, jej konstrukcja jest na tyle skomplikowana, że trudno będzie ją odtworzyć. Musimy przeanalizować tę sytuację i zastanowić się czy nie lepiej będzie zastąpić je nowymi - mówi Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku.
Złodzieje na śrubie majątku nie zbiją, a dla jachtu jej brak to spory uszczerbek. - Dla nas ta śruba jest bezcenna. To oryginalna część, jaka była w Zaruskim od początku jego istnienia - dodaje dyrektor.
Policja przesłuchuje świadków kradzieży, sprawdza też punkty skupu złomu.
Za odnalezienie śruby wyznaczono nagrodę - 3 tys. zł. Jeśli ktokolwiek posiada informacje o skradzionym przedmiocie, proszony jest o kontakt z policją pod numerem 997 i 112 lub MOSiR w Gdańsku pod numerami 506 036 022 lub 58 524 34 73
- Mamy nadzieję, że ze śrubą będzie jak z zaginionym dzwonem z Zaruskiego, który został skradziony, ale dzięki nagłośnieniu sprawy udało się go odzyskać i wróci na jednostkę - mówi Krzysztof Dębski, koordynator projektu "Gdańsk ratuje Żaglowiec".
Jacht Generał Zaruski jest remontowany w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Należy do miasta Gdańsk, które zleciło jego remont, który ma pochłonąć od 3 do 4 mln zł. W pierwszy rejs ma wypłynąć na przełomie 2011 i 2012 r.
Żaglowiec zbudowany został w 1939 roku na zamówienie Ligi Morskiej i Kolonialnej w szwedzkiej stoczni nieopodal Karlskrony. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był gen. Mariusz Zaruski.
Wybuch wojny spowodował, że "Zaruski" trafił do Polski dopiero w styczniu 1946 roku. Nadano mu nazwę "Generał Zaruski" w hołdzie inicjatorowi budowy żaglowca, postaci najbardziej przed wojną zasłużonej dla morskiego wychowania polskiej młodzieży.
Żaglowiec pływał w rejsach do Anglii, Francji, Niemiec, Arktyki. Uczestniczył w wielu Operacjach Żagiel. Wraz z żaglowcem "Zew Morza" odbył wyprawę do Narwiku, by oddać hołd polskim marynarzom z okrętu ORP "Grom". W swojej najdłuższej wyprawie dotarł w 1975 r. na Spitsbergen i był pierwszym jachtem w historii, któremu udało się dotrzeć do Hornsundu.
Od 2003 r. znajdował się pod opieką Fundacji Polskie Żagle im. Gen. Zaruskiego. Kolejna zmiana właściciela nastąpiła w listopadzie 2008 roku, kiedy to kupiło go miasto Gdańsk i postanowiło przywrócić mu dawaną świetność. Od tego czasu trwa gruntowna renowacja żaglowca
Miejsca
Opinie (148) ponad 20 zablokowanych
-
2010-12-22 21:25
jakby w polsce zylo sie ludziom bogato
to nie byłoby takich zenujacych akcji. Ludzie nie maja za co zyc to sa skutki.
- 6 0
-
2010-12-22 22:13
ZAROBIĄ BARDZO DUŻO. ŚRUBA BYŁA WYKONANA Z METALI KOLOROWYCH, Z CUNIFERU, CU NI FE BARDZO DROGI MATERIAŁ , ZAROBIĄ DUUUUŻO
WIĘCEJ NIŻ GÓWNIANE 3000
- 4 0
-
2010-12-22 22:29
na nic caly ten remont jesli nie ma jednej srubki
moze o to chodzilo obecnemu wlascicielowi.
- 0 0
-
2010-12-22 22:32
Fryderyk Chopin (2)
List otwarty w sprawie żaglowca STS Fryderyk Chopin {Kajak} Nie podoba mi się finał roku Chopinowskiego... Nic a nic mi się nie podoba. "Frycek" jak stał w Falmouth, tak stoi, załoga odwaliła kawał dobrej roboty z przygotowaniem do remontu stoczniowego. Tymczasem wieści a props ugody z właścicielami holującego Chopina kutra nie widać, nie słychać. Tymczasem wokół sprawy...... cichnie szum medialny - przyszły święta.
- 3 1
-
2010-12-22 22:41
klamiesz
fryderyk nie mial zdrowia zeby plywac po morzach.
- 0 0
-
2010-12-23 00:03
kapitan dał ciała to teraz zapłacą sobie za holowanie
- 1 0
-
2010-12-22 22:33
Fryderyk Chopin
znajdz profil na facebook;u
- 0 2
-
2010-12-22 22:38
ej te niemce !...
- 2 0
-
2010-12-22 23:16
paszkowski w harmanim
Panu Paszkowskiemu ukradli, a niech zaplaci ze swego jak nie dopilnowal. No chyba normalnie.
- 1 0
-
2010-12-22 23:55
Ten cały Gdańsk to jedna wielka patologia,dobrze że mieszkam gdzie indziej
- 3 3
-
2010-12-23 00:28
Sprzedam
Sprzedam śrubę okrętową- nie znam szczegółów ale jakaś stara jest.
- 3 2
-
2010-12-23 04:55
co za ludzie
pomnik na Oruni okradziony,jacht okradziony,włazy do studzinek kanalizacyjnych wykradzione a bezkarni zodzieje chodzą i myślą co tu jeszcze ukraśc nawet plakaty uliczne kradną
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.