• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zarząd SKM zwolniony. "Walizki były popakowane"

Michał Brancewicz
10 lipca 2024, godz. 13:10 
Opinie (318)
Maciej Lignowski nie jest już szefem spółki PKP SKM w Trójmieście. Maciej Lignowski nie jest już szefem spółki PKP SKM w Trójmieście.

Potwierdziły się nasze informacje. Rada Nadzorcza spółki PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście odwołała ze stanowisk: Macieja Lignowskiego - prezesa zarządu oraz Jarosława Kożyczkowskiego - członka zarządu, dyrektora ds. finansowych spółki. Czasowo obowiązki prezesa przejmie Eugeniusz Manikowski.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Odwołanie zarządu SKM to:

O tym, że zarząd ma zostać zwolniony, wiedzieliśmy już we wtorek (9.07). Jednak ani Leszek Bonna, wicemarszałek województwa zajmujący się m.in. koleją, ani wiceprezydent Piotr Borawski, który zasiada w radzie nadzorczej spółki PKP SKM Trójmiasto, nie znaleźli dla nas czasu, by to potwierdzić.

"Walizki są już spakowane"



Oddzwonić obiecywał również wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak, ale telefon milczał.

- Walizki w zasadzie są już popakowane - mówił nasz informator w SKM. I to się potwierdziło.


Z kolei inna osoba znająca dobrze środowisko kolejowe mówiła nam, że powołano niejawny zespół roboczy składający się z członków ministerstwa infrastruktury i pomorskich samorządowców, który ma się zająć procesem usamorządowienia SKM. Obecnie najwięcej udziałów ma PKP.

Dwuosobowy zarząd odwołany



Od jesieni zeszłego roku, gdy ze względów osobistych odszedł Bartłomiej Buczek, zarząd spółki był dwuosobowy.

  1. Maciej Lignowski - prezes zarządu - dyrektor przedsiębiorstwa
  2. Jarosław Kożyczkowski - członek zarządu - dyrektor ds. finansowych

Maciej Lignowski pełnił funkcję szefa SKM od 15 lat.

W środę Polskie Koleje Państwowe SA poinformowały, że Rada Nadzorcza spółki PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście odwołała obu członków zarządu.

Krok w stronę usamorządowienia SKM



Tymczasowo obowiązki prezesa SKM obejmie Eugeniusz Manikowski (drugi od lewej), wieloletni pracownik Urzędu Marszałkowskiego, specjalista ds. transportu. Tymczasowo obowiązki prezesa SKM obejmie Eugeniusz Manikowski (drugi od lewej), wieloletni pracownik Urzędu Marszałkowskiego, specjalista ds. transportu.
Do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu PKP SKM w Trójmieście delegowany został Eugeniusz Manikowski . Przez ponad 20 lat Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, jako zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury ds. Transportu. A od 2021 r. zasiada w Radzie Nadzorczej Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, pełniąc stanowisko przewodniczącego Rady.

Zmiany w składzie zarządu spółki mają na celu intensyfikację procesu przygotowania do jej usamorządowienia oraz wzmocnienia jej potencjału taborowego i organizacyjnego przed czekającymi ją postępowaniami przetargowymi na realizację przewozów pasażerskich w województwie pomorskim.

Opinie (318) 7 zablokowanych

  • walizki spakowane ale czy w walizkach znajdzie sie miejsce na dobrą kase z odprawy? :) znajdzie sie :)

    • 6 3

  • Zwolnieni

    Bo sprzątaczka była fanka PiS

    • 2 0

  • Przypomnę (3)

    Lignowski i Kozyczkowski wywodzą się z naturator. Kolejowej spółki turystycznej. Tacy z nich kolejarze, jak z koziej...
    Oby ten cały Manikowski był lepszy. Elementarne zasady działania kolei zdobywało się w technikach kolejowych. Który z powyższych je ukończył?

    • 6 15

    • Przypomnę...

      M. Lignowski ukończył Technikum Kolejowe w Gdyni Orłowie, rocznik 84-88, był m.in. dyżurnym ruchu, przeszedł różne szczeble kariery. Więc nie zabieraj głosu w publicznej dyskusji panie z. bo konfabulujesz.

      • 11 2

    • G... wiesz o kompetencjach Pana Lignowskiego więc nie wypowiadaj się bo tylko się kompromitujesz...

      • 6 1

    • Akurat Prezes Lignowski ukończył Technikum Kolejowe w Gdyni o specjalności ruch i przewozy kolejowe. Był również dyżurnym ruchu. Natura Tour o którym wspominasz było o wiele lat później. Pozdrawiam

      • 8 0

  • a tusk trzyma sie stolkow żenada

    kiedy ten moim zdaniem miernota Tusk się spakuje i opuści nasz kraj

    • 4 4

  • Rada. Nadzorcza

    a mnie interesuje kto zasiada w Radach tych samorządowych o proszę tu , Kolega Borawski...... czyli marytoryczny... nie polityczny ???? hahahhahhahah

    • 3 0

  • Ani jednej kobiety. Panowie nie dadzą sobie wyrwać kości.

    • 0 4

  • Nie rozumiem (7)

    Jednej rzeczy - mamy nowe składy SKM, które mogą jeździć znacznie szybciej by skrócił się czas podróży, ale wloką się niestety jak stare składy, które mają problem z szybkim rozpędzaniem

    • 29 7

    • Wyjaśniam (5)

      Sprawa jest absurdalnie prosta - na linii SKM (wg info ze strony SKM) V max to 70 km/h. Teoretycznie jeśli nowe składy mają lepsze przyspieszenie to jakiś (niewielki) uzysk czasowy powinny być w stanie wygenerować, ale przy tak niewielkich odległościach pomiędzy kolejnymi przystankami ciężko jest uzyskać wiele więcej.

      • 14 1

      • na samym przyspieszeniu można by uzyskać jakieś 2-3 minuty między Gdynią a Gdańskiem (4)

        problemem są wciąż jeżdżące niezmodernizowane en57 które nie mają takiego przyspieszenia, ułożyć rozkład tak żeby jedne kursy jechał dłużej a inne krócej to trochę bez sensu, inna kwestia to właśnie vmax, kolejne modernizacje torów a SKM nic z tym nie zrobiło, na dłuższych odcinkach powinno być vmax 100 a nie 70, np między Orłowem a Sopotem wystarczy dystansu żeby był sens się rozpędzać

        • 12 2

        • (3)

          Do tego postoje. W tym "wyrównawcze". Trasę Gdańsk Gł - Gdynia GO swobodnie można 5 min przyspieszyć.

          • 2 1

          • stacja postojowa (1)

            Najbardziej wkurzajace są te postoje na stacji postojowej SKM cisowa, każdy skład MUSI sie tam zatrzymać, nie ważne czy rano, poludnie czy wieczor. A każde zatrzymanie ciężkiego składu to ileś tam prądu w komin. Czy to naprawdę jest takie potrzebne? Rozumiem że pracownicy, ale przecież praca w SKM jest pewnie zmianowa, no to niech się zatrzyma 1-2 składy w okolicach zmian 'wachty' i po sprawie.

            • 2 3

            • Nie masz pojęcia o czym piszesz

              • 3 0

          • To są postoje wymuszone przez rozkład jazdy PLK na odcinku Wejherowo-Rumia. Podyktowane są koniecznością regulacji częstotliwości kursowania poc. SKM na linii 250 na odcinku Gdynia Cisowa-Gdańsk Śródmieście w szczycie co 8 minut, poza co 10 minut.

            • 2 0

    • tam jezdza nowe i stare po tych samych torach

      przecież się nie wyprzedzą

      • 15 0

  • Zemsta (2)

    Dwóch panów z aktualnego obozu rządzącego (marszałek i senator) próbowało przez lata przejąć SKM. Dokonali tego, najpierw zmieniając zarząd pkp plk w marcu tego roku, po czym rada nadzorcza SKM, w której decydujący głos ma członek PKP, odwołała prezesa i dyrektora ds. finansowych. Słynne słowa wypowiedziane publicznie przez jednego z panów (na środku zdjęcia powyżej), obecnego senatora, że dodatkowe 0,5 mln pociągokilometrów nie generuje dodatkowych kosztów. Ciekawe to stwierdzenie, pojadę jeszcze 100 km samochodem, ale nie spalę dodatkowego paliwa, nie zużyję bardziej klocków hamulcowych, opon, wycieraczek, itp. Ludzie zapominają, że marszałek zamawia liczbę kursów i za nie płaci i to od niego zależy częstotliwość kursowania pociągów. Odwołany prezes, kolejarz z krwi i kości (nie polityk), znał firmę od podszewki, kiedyś był w niej dyspozytorem, tak zarządzał SKM, że jest aktualnie nr 4 miejscu pod względem przewiezionych pasażerów w Polsce po PR, IC i KM. Pan Maciej Lignowski zawsze dbał o pracowników i wizerunek spółki, ale musiał walczyć o każdą złotówkę subwencji na dotowanie przejazdów. Został potraktowany jak śmieć, wystawiony za drzwi, tylko z chęci zemsty. Tak traktował ludzi, że cała obsada tego dnia ze łzami w oczach żegnała go na hali, uścisków nie było końca. Teraz urząd marszałkowski będzie mógł pokazać jak potrafią zarządzać. Człowiek z urzędu, nowy prezes spokojnie wynegocjuje u swoich ludzi częstotliwość kursowania pociągów nie co 6 a co 5 minut i wymieni tabor w krótkim czasie. Za 2 lata powiem sprawdzam. Wystarczy spojrzeć jak PKM, spółka zarządzana przez marszałka realizuje potrzeby transportu zbiorowego (patrz liczba kursów vs liczba chętnych pasażerów). Spółka istnieje od 2010 roku!!!!. Życzę, aby Pan Maciej Lignowski w najbliższym czasie choć trochę odpoczął, bo zawsze był zapracowany i zabiegany. Wiem, że ten człowiek poradzi sobie w życiu doskonale, bo jest świetnym menadżerem, ale poddaję w wątpliwość rozwój pkp skm pod "opieką" samorządu.

    • 17 4

    • Mówi się nieoficjalnie, że przy takim obrocie spraw część kadry związanej bezpośrednio z ruchem pociągów odejdzie do innych spółek a to oznacza, ni mniej, ni więcej, że kolega tureckiego kuriera może mieć duże kłopoty, do zatrzymania kursowania poc. włącznie. Bo kto poda semafor jak dyżurni znikną z nastawni?

      • 8 0

    • Tak,

      Skazał bidak, Maciej Lignowski to kolejowa bufonada z końca lat 80-tych. Gdyby nie duży Krzysiu z W-wki dalej obliczałby wkład do kotła w Kolejowej Naturze Tour. Maciej, nic nie trwa wiecznie i dobrze, bo już w swej próżności marzyłeś o dyktaturze w SKM-ce. Widzisz, Mikołaj Segeń ciągle jest przywoływany w komentarzach jako jedyny facet który rozumiał SKM i potrafił przekonać do swojej wizji załogę. przekonać PODKREŚLAM, A NIE UPRAWIAĆ ZAMORDYZM. TO NIE PRYWATNY FOLWARK PANIE MACIEJU!!!

      • 0 0

  • Teraz Michał Tusk będzie dyrektorem. (1)

    Prezesem SKM został dyrektor z Urzędu Marszałkowskiego, a na jego miejsce wskoczy syn Premiera.

    • 6 1

    • No to ściema wtedy

      • 1 0

  • (1)

    A wolno łączyć funkcje samorządowca i członka rady nadzorczej?

    • 6 0

    • nawet...

      Trzeba!!!

      No bo jak inaczej wyzyc!!!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane