- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (111 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (77 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (440 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (248 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (87 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
"Zastawiłem auto. Proszę do mnie zadzwonić"
Próbujesz wyjechać z parkingu. Spieszysz się, ale odkrywasz, że ktoś cię zastawił. Podchodzisz do auta-zawalidrogi, a tam za szybą jedno zdanie i numer telefonu: "Zadzwoń, to cię odblokuje!" Byliście w takiej sytuacji?
Czy to zachowanie uprzejme czy podwójnie bezczelne? Teoretycznie uprzejme, bo mogliby nie zostawiać żadnej informacji. Praktycznie jednak utrudniają w ten sposób życie innym, ułatwiając je jedynie sobie. Co, gdy właścicielowi zastawionego auta bardzo się spieszy? Wtedy nie dość, że jest narażony na stratę cennego czasu, to także musi stanąć twarzą w twarz z osobą, która w jakiś sposób go zdenerwowała. A więc kłótnia gotowa.
W każdym razie wzywanie w takiej sytuacji policji czy straży miejskiej to zły pomysł. By usunąć samochód stróże muszą wezwać lawetę, a ta może przecież przyjechać nawet za godzinę. Taka strata czasu nie wchodzi w grę, bo przecież nikt nie chce narażać kogokolwiek na tak poważne koszta.
Jest więc inny sposób, by się odgryźć. Podsunął mi go mój znajomy. - Zapisz numer telefonu zawalidrogi i zrób zdjęcie samochodu. Umieść ogłoszenie w dowolnym serwisie internetowym. Napisz, że sprzedasz samochód pilnie i tanio, bo wyjeżdżasz za granicę. Efekt? Właściciel pojazdu, który zablokował ci wyjazd, będzie odbierał przynajmniej 15 telefonów dziennie. To wystarczy, by zrozumiał swój błąd - podaje przepis na sukces.
Rozwiązanie dość radykalne, nikomu go nie polecamy. Ale jakoś z takimi kierowcami trzeba sobie radzić. Macie pomysł jak?
Opinie (497) ponad 10 zablokowanych
-
2012-02-26 08:03
nowosc
cala europa robi tak od dawna
- 2 1
-
2012-02-26 08:29
to nie jest zle..
dziwi mnie reakcja tak wielu osob..Zlosliwosc. Taki zwyczaj jest praktykowany w wielu duzych miastach europejskich. I nikt nikomu nie ubliza ani nie robi zlosliwosci. Niektorym Polakom jak widac po komentarzach jeszcze kawalek do cywilizacji..Przykro. Pozdrawiam. Z kraju gdzie ludzie sa uprzejmi.
- 1 1
-
2012-02-26 09:50
Sprowadza się do wyrozumiałości.
Nie wolno generalizować.
Ten, który na pierwszy rzut oka przepycha się po chamsku przez skrzyżowanie - może jedzie do szpitala. Niekoniecznie, ale MOŻE.
Ten, który zastawił - może przyjechał w pośpiechu, bo ma szefa-świra który go zwolni o byle co, a on ma kredyt i żonę w trzeciej ciąży. MOŻE.
Ten, który jest zastawiony i się wścieka i szaleje - może gdzieś się bardzo spieszy niekoniecznie w firmowych sprawach. MOŻE.
Zastawił cię, ale szybko przybiegł na telefon? Podziękuj, że się pospieszył! Masz czas, żeby posłuchać jego wyjaśnień? Posłuchaj, a nie wrzeszcz od razu i wyzywaj od chamów i debili, żeby się wyżyć.
Wepchnął się na skrzyżowaniu, zablokował na pasie, ale mrugnął światłami/kiwnął głową?
Bądźmy wyrozumiali dla innych, bo nigdy nie wiadomo kiedy my będziemy potrzebowali uprzejmości na drodze.
Ale na litość Boską - ludzie, parkujcie na parkingach jak ludzie, a nie jak bydło w stodole. Jak będziecie stawać tak, że inny się nie zmieści w wyznaczonym polu, to się potem nie dziwcie, że nie ma miejsc parkingowych, nawet tych płatnych!
Sorry za tak długą wypowiedź...- 2 1
-
2012-02-26 13:39
Ja jak staję na krótką chwilę zostawiam kluczyki w srodku , i karteczkę . Przeszkadzam to mnie przestaw :)
- 1 2
-
2012-02-26 18:47
Nie każdy ma telefon komórkowy !!!!
Może i mamy XXI wiek, ale na szczęście nie ma obowiązku posiadania telefonu komórkowego i co ma zrobić pechowy kierowca zastawiony przez inny samochód biegać na pocztę żeby zadzwonić ?!
- 1 0
-
2012-12-13 08:58
Tylko ciul może napisać "koszta" zamiast koszty. Niby ta pierwsza forma znajduje się w słowniku, ale językoznawcy przy każdej okazji powtarzają, że jest ona mało zgrabna, by nie powiedzieć wieśniacka.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.