- 1 Nadzieja na bezkolizyjne przejazdy (56 opinii)
- 2 Jak "ślimak z lotniskiem" zniknął z plaży (62 opinie)
- 3 Co znaleziono w pociągach Polregio? (43 opinie)
- 4 Taksówki droższe i trudniej dostępne (334 opinie)
- 5 Koniec połowów na Oksywiu. Co z kutrami? (290 opinii)
- 6 Duży problem z Parkiem Przemian (88 opinii)
Zatrucia psów przez opryski? Weterynarze: Nie ma skokowego wzrostu
Właściciele psów w Gdańsku ostrzegają się przed opryskami zieleni, które mają doprowadzać do zatruć i zgonów czworonogów. Do jednego z takich przypadków miało dojść na Chełmie. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w lecznicach zwierząt, nie wynika, by odnotowano skokowy wzrost liczby zatruć. Nie ma też jednoznacznego potwierdzenia, że wykorzystywane w pracach z zielenią środki chemiczne przyczyniły się do zgonów zwierząt. Do śmierci jednego z psów doszło dzień przed opryskami.
- Pies zatruł się przez opryski? Czytelniczka prosi o interwencję
- Weterynarze: nie ma skokowego wzrostu liczby zatruć psów
- Prezes SM Chełm: pies zdechł dzień przed opryskami
- Nie wszystkim podobają się opryski. Czy są potrzebne?
Pies zatruł się przez opryski? Czytelniczka prosi o interwencję
Pies pani Dominiki trafił do weterynarza z ostrym zatruciem i krwotokiem 10 września.
- Weterynarz poinformował mnie, że to kolejny z kilku przypadków na przestrzeni około dwóch tygodni. Poprzedniego dnia trafił do niego pies z identycznymi objawami. Żadnego z ciepiących psów nie udało im się uratować - napisała do nas.
O sprawie zatruć psów zrobiło się głośno, gdy kobieta zamieściła wpis o podobnej treści w mediach społecznościowych. O sprawie pisali także inni nasi czytelnicy - zarówno w mailach, jak i w Raporcie z Trójmiasta.
Postanowiliśmy skontaktować się z weterynarzami pracującymi na Chełmie, a także lecznicą przy ul. Kartuskiej, do której trafił pupil naszej czytelniczki.
Uzyskane przez nas informacje wskazują na to, że najprawdopodobniej nie było bezpośredniego związku między wskazywanymi przez nią opryskami a śmiercią psa. A przynajmniej nie został on oficjalnie potwierdzony przez weterynarza.
Co o sprawie mówią pracownicy gabinetów weterynaryjnych?
Weterynarze: nie ma skokowego wzrostu liczby zatruć psów
Agnieszka Stolarska z Sosken Specjalistycznego Centrum Weterynaryjnego na Chełmie przyznaje, że zna sprawę. Podkreśla jednak, że do lecznicy nie trafia więcej psów z objawami zatrucia niż zwykle.
- Osoby, które się do nas zgłaszają z psami z podejrzeniem zatrucia, sugerują, że to może być pokłosie oprysków - przyznaje.
Trujące opryski na osiedlach (71 opinii)
Właściciele zgłaszają śmiertelne zatrucia psów.
Opisy sytuacji. A zdjęciach
Posty z facebooka, grupa: Zaginione/Znalezione zwierzęta - TRÓJMIASTO i okolice"
Właściciele zgłaszają śmiertelne zatrucia psów.
Opisy sytuacji. A zdjęciach
Posty z facebooka, grupa: Zaginione/Znalezione zwierzęta - TRÓJMIASTO i okolice"
Skokowego wzrostu liczby zatruć u psów nie zauważyli także pracownicy Gdańskiej Całodobowej Lecznicy Zwierzyniec przy ul. Kartuskiej, do której trafił pies naszej czytelniczki. Usłyszeliśmy tam, że choć był jeden ostrzejszy przypadek zatrucia w ostatnim czasie, nie potwierdzono badaniami, by doszło do niego wskutek zatruciem opryskami.
Prezes SM Chełm: pies zdechł dzień przed opryskami
Również informacje, które uzyskaliśmy w Spółdzielni Mieszkaniowej Chełm, wskazują na to, że śmierć zwierzęcia, w sprawie którego zgłosiła się do nas czytelniczka, nie mogła być związana z opryskami w okolicy.
Prezes Zarządu SM Chełm, Leszek Majewski, przyznaje, że w poniedziałek, 11 września, zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że 10 września zdechł jej pies. Przed śmiercią miał objawy ostrego zatrucia.
- Poinformowaliśmy tę panią, że spółdzielnia nie robi żadnych oprysków. Zajmując się zielenią, kosimy trawę, zbieramy liście, wykonujemy przycinkę. Ale oprysków nie robimy - zaznacza nasz rozmówca.
Dodaje jednak, że 11 września, czyli dzień po śmierci psa, na terenie Wspólnoty Mieszkaniowej "Suchanka 33 - 35" (nie wchodzi ona w skład zasobów SM Chełm, ale spółdzielnia zarządza nią komercyjnie) oprysk środkiem "chwastox" rozpoczęła prywatna firma. Decyzję o oprysku podjęła wspólnota. Z relacji prezesa SM Chełm wynika, że naszej czytelniczki na zebraniu nie było, więc mogła o tym nie wiedzieć.
- Ten oprysk był jednak wykonany dzień później i nie mógł być przyczyną śmierci psa - podsumowuje Leszek Majewski.
Nie wszystkim podobają się opryski. Czy są potrzebne?
Czy użyty do oprysków środek jest bezpieczny? Jak czytamy w opisie produktu na stronie jednego ze sklepów ogrodniczych, niezalecane jest wchodzenie na spryskane "chwastoxem" trawniki "do czasu całkowitego wyschnięcia cieczy użytkowej na powierzchni roślin".
W sprawie przeprowadzanych oprysków wątpliwości ma tymczasem część mieszkańców Gdańska.
- Proszę o rozpropagowanie akcji uświadamiającej spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz mieszkańców stosujących środki chwasto- i owadobójcze z własnej inicjatywy o ich szkodliwości. Na trawnikach przy domach bawią się nasze dzieci, biegają psy i koty, mieszkają pożyteczne owady i płazy. Kilka chwastów nie zaburzy estetycznych doznań mieszkańców, a stosowane działania niszczące mogą być trucizną dla nas i spowodować jeszcze większą degradację ekosystemu - napisała do naszej redakcji pani Karina.
Jak zaznacza, pismo o podobnej treści przesłała do Wydziału Środowiska gdańskiego magistratu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku oraz do SM Chełm.
Miejsca
Opinie (202) ponad 20 zablokowanych
-
2023-09-13 16:13
Spółdzielnia oprysków nie robi za to prywatna firma na zlecenie spółdzielni to co innego. Za takie wymijanki w kontakcie z petentem powinien być paragraf.
- 24 2
-
2023-09-13 16:17
Paranoja (2)
Przeszkadza koszenie traw opryski chwastów notabele szkodził randab obecne nie szkodzą zwierzaką ale eko trerorystą odbija starczy że miasto Gdańsk wygląda jak busz. Zróbny referndum i zamknijmy raz na reszcie gębe.
- 1 21
-
2023-09-13 16:59
Bo piSuje wszędzie widać i się panoszą !
- 0 0
-
2023-09-13 20:08
Właściciel zmarłego pieska Oriczka Buldoga Angielskiego
Eko terrorysta będzie jak Ci dziecko umrze albo zatruje:) przez to że kostkę obleją sh*tem, zamiast wyrwać grabiami albo wydać 15zł więcej za środek, co nie zabija przyjaciół. Jak Ci nie żal mojego pieska i innych co mogą umrzeć, to się napij czegoś to jest w modzie u tego typu mędrków co ma w du**e cały świat ha
- 4 1
-
2023-09-13 16:20
Pryskać, pryskać i jeszcze raz pryskać (2)
- 6 24
-
2023-09-13 17:07
chyba ciebie żebyś zmądrzał
- 7 3
-
2023-09-14 11:06
tobie w twarz pryskac
- 1 1
-
2023-09-13 16:23
Tak, opryskuja (1)
Drobinami radioaktywnych pierwiastków. Co to miałby być za oprysk aby coś takiego zrobić psu?
Proszę wymienić nazwę środka który może choć w 5% wywołać takie skutki.- 3 11
-
2023-09-18 21:06
Właściciel Orinoko
Zrób sobie degustacje na własnej balkonowej plantacji i daj znać czy przeżyłeś oki?;) tylko pamiętaj świeżo opryskane są słodsze później już tak nie działają heh
- 0 0
-
2023-09-13 16:34
Opinia wyróżniona
A jednak coś/ktoś truje psy w ostatnich dniach (7)
Taaak. O 3 rano z poniedziałku na wtorek pobudka bo pies lat 6, charczy, nie może oddychać , ślini się że podłoga mokra, jest nieprzytomny. W lecznicy niewymienionej w artykule walka do 18.00. Dziś pies wciąż skołowany i ledwie łazi. Tego samego dnia pies znajomych (młody) poprostu zdycha po spacerze. Czy to opryski czy znowu jakiś psychol rozrzuca trutkę trudno powiedzieć
- 76 12
-
2023-09-13 17:00
Uśpić nie będzie trawników , chodników i klatek brudził ! (2)
- 10 60
-
2023-09-14 06:19
(1)
Skąd się tacy d**ile biorą.
- 11 5
-
2023-09-14 12:11
zapytaj się swoich rodziców
- 2 3
-
2023-09-13 17:36
Ktoś / coś tak, pełna zgoda. Niestety wiele osób nie wie co dokładnie, ale oskarża.
- 6 2
-
2023-09-13 19:19
oj psiarze, psiarze
- 11 23
-
2023-09-15 22:54
W Wawie, na Mokotowie to samo co w Gdańsku
Artykuł z 15.09.:
"Właściciele psów na Mokotowie są w panice. Z nieznanych przyczyn psy trafiają do lecznic weterynaryjnych z objawami zatrucia. Konieczne są dializy, niektóre nie przeżywają. Mieszkańcy podejrzewają, że przyczyną mogą być opryski."
Zarząd Zieleni na Mokotowie poinformował, że oni nie stosują żadnych herbicydów, weterynarze też mówią, że w żołądkach psów nie ma żadnej trutki. To co to jest? Co na to Sanepid?- 0 0
-
2023-09-16 12:13
Smycz i kaganiec
Oto magiczne rozwiązanie, psy nie będą żarły co popadnie.
- 0 3
-
2023-09-13 16:54
Właściciel Orinoko Ori zmarłego Buldoga Angielskiego (8)
A co z ulicą Cygańska Góra? I moim zmarłym psem, który jedynie co mógł zjeść to trawę? Albo polizać łapkę ? Ręka rękę myje. Tragedia się stanie wtedy gdy zginie dziecko. Proponuje ludziom bez świadomości nie myć owoców z biedronki a później spożywać -smacznego. BTW lepiej popryskać niż zatrudnić i zapłacić więcej osobie wykonującej prace. Jeżeli są tu osoby co mają psiaki i świadomość z tego co się dzieje na osiedlach to proszę uważać. Szkoda zwierząt, mój pies umierał w męczarniach 3dni. I nie było żadnej informacji o opryskach:) sąsiedzi poinformowali o swoich doznaniach zwiazanych z opryskami. Zabili mi psa, który był moim pieskiem 6lat i 7miesiecy. Żeby uświadomić co to chemia musi zginąć człowiek? Nie pozdrawiam chamów i chamowy :) za pieska udowodnię co sie odwala :) prędzej czy później
- 38 9
-
2023-09-13 17:01
Do Pćimia , na bezludzie i do .................. (1)
- 1 4
-
2023-09-13 18:19
Magdalena
Proszę odpisywać bez bez błędów, bo nie rozumem wypowiedzi. Pozdrawiam :)
- 2 5
-
2023-09-13 17:04
Umiera czlowiek pies zdycha animalizacja ludzi humanizacja zwierząt (2)
- 6 10
-
2023-09-13 17:22
de il jestes
- 3 2
-
2023-09-13 18:18
Magdalena
Tak? To czekamy na smierć człowieka
- 3 2
-
2023-09-13 17:07
Ludzie to d**ile
Zasługują na eksterminację za to co zrobili z ta planeta, nie tylko osy padają ale również owady, które są niezbędnezreszta po co tłumaczyć to troglodytom, po komentarzach widać jaki element tu się udziela
- 7 3
-
2023-09-13 20:30
...
Też mam BA , współczuję bardzo. Trzymaj się
- 0 1
-
2023-09-13 20:44
Nie widziałem
Dziecka na łące od 30 lat. Nic się nie zmieni przez najbliższy tydzień aby zaczęły wychodzić.
- 1 4
-
2023-09-13 17:35
Mój psiak dostał uczulenia bo pryskają !
- 3 2
-
2023-09-13 19:01
(4)
Latają samopas i poszerzają co due da, bo ich właściciele na smyczy nie trzymaja, na trawnikach pod balkonami właściciele sobie urządzają wychodek dla piesków, a kilka metrów dalej jest wejście do lasu
- 6 18
-
2023-09-13 20:13
Właściciel zmarłego Oriczka Bulldoga Angielskiego (3)
Mój pies to buldog angielski, on nie ma siły na takie wycieczki po lasach jak jest upał. Ma prawo sr*c tak jak Ty i Twoja rodzina. Ja se kiedyś tez robilam kupe pod balkonem :) BTW na terenie lasu przy UCK jest las pełen ludzkich gowien zapraszam na spacer po polu minowym:)
- 1 3
-
2023-09-14 08:26
(2)
Jak nie ma pani odpowiednich warunków to nie trzeba było decydować się na pieska. A jak go już pani ma to pani obowiązkiem jest sprzątać po pupilu i pilnować, gdzie się załatwia. A chwalenie się, że zrobila pani kupę komuś pod balkonem to nawet nie wiem, jak skomentować... Może trzeba było pieluchę nosić jak nie panowała pani jeszcze nad swoimi zwieraczami?
- 1 1
-
2023-09-14 12:29
taka teraz moda, żeby się brakiem kultury chwalić, niestety.
- 2 0
-
2023-09-18 20:48
Właściciel Orinoko
Pies jadł trawę? O co chodzi z załatwianiem co ma piernik do wiatraka ?
O jakich warunkach mowa może zaprosić opiekę społeczną do sprawdzenia warunków domowych? Mój zmarły piesek ma lepsze warunki niż dzieci z patologicznych rodzin.
Obyś Ty pieluchy nie nosił jak źle człowieku życzysz:) Haha beka z komentarza btw tzw kozak w necie pi*da w świecie Xd za dzieciaka różne rzeczy się robiło. Jak nie wiesz to współczuje dzieciństwa i dzieciom tez takiego rodzica, jak nie masz to całe szczęście! A jak masz to uważaj mimo wszytko na opryski. Bo wiesz co ? Nie życzę Ci źle tak jak ty mi :)- 0 0
-
2023-09-13 19:47
Opryski na Suchaninie
Mój pies też chorował biegunka i wymioty. Skoro muszą spryskać chemiczne to chociaż niech ostrzegają.
- 12 2
-
2023-09-13 19:48
(1)
Po pierwsze psy trzymamy na smyczy, po drugie jak mamy pieska to nie jest rozsądne puszczenie go w krzaki bo nigdy nie wiadomo co może tam być
- 6 16
-
2023-09-14 12:14
Bzdury
Nie miał psa i pisze bzury aż glowa mała jak można byc takim tępym ,zeby nie wiedziec ze pies wącha lize,no i musi się wybiegac.Praktyki zero u gościa.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.