cyg
2005-02-15 22:44
Bzdura morfina w tabletkach !!
A co za to mogą opiekunowie że dziciak cię czegoś nażar !!.
Może ich spalić na stosie !!??.
2005-02-15 23:11
przestraszyli sie bo dali jej za dużą dawkę. Sam fakt ze ojciec jest taki jaki jest powoduje to aby prokurator przejzał się jakie życie dziecko ma w tej rodzinie
2005-02-15 23:16
- Zgodnie z decyzją prokuratury, tak dziadkowie, jak i matka przebywają w policyjnej izbie zatrzymań. Mogą być oskarżeni o narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia, za co grozi kara od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
ach ta prokuratura i jaka troskliwa!!Szanowni rodzice i dziadkowie,strzezcie swe potomstwo przed pijanymi kierowcami.Za niedopilnowanie waszej dziatwy,czeka was surowa kara!!
2005-02-16 01:12
"Po powrocie matka, 29-letnia Monika S. zrobiła dziecku coś do picia."
To "coś" było prawdopodobnie wywarem z makowin.
2005-02-16 03:17
moim zdaniem należało zamknąć wszystkich, a nie tylko dziadków z matką ,którzy tego dnia mieli kontakt z sześciolatką
nawet tych, którzy tylko obok niej przeszli...
2005-02-16 06:59
Policja zatrzymujac dziadkow w areszcie wykazala calkowity brak myslenia,nawet debilizm.Nie wiem tez skad pomysl zatrzymania matki?
Bo jezeli matka nigdy nie brala to nastepny debizlizm dla policji.
Wystarczy zbadac akta i zrobic testy na wykrywalnosc narkotykow w ciele podejrzanej.
Dziecko najprawdopodobniej znalazlo gdzies leki lub ukradlo z apteczki,albo ze stolu gdzie staly niefrasobliwie u ciotki w Nowym Porcie.
Trudno udowodnic czyjac wine.Raczej wersja wydarzen byla taka ze matka nie chciala ze wzgledow finansowych kupic zabwki nowej,
dziewczynka chciala sie otruc.Gdyby na stole stala aspirina tez by polknela!
Nie przecenialbym jednak faktu usilowania samobojstwa dziecka,to jest nowosc dla wladz ,wystepuje juz od dawna... .
2020-12-30 17:50
Twoim zdaniem, twoją wersją co do tego wydarzenia, to na pewno nie tak jak sie na prawdę wydarzyło. Myślisz że w wieku 6 lat chciałam się zabić bo nowej zabawki nie dostałam? Były w ogóle takie przypadki, aby dziecko popełniło samobójstwo lub samą próbę, tylko dlatego że nie dostało zabawki?
2005-02-16 07:14
Zbrodnia jest rozdzielenie matki i dziecka w chwili kiedy oboje najbardziej sie potrzebuja!
Ojciec raczej gangster ,ale dobieranie mu sie do skory poprzez nacisk na rodzine to nie jest rozsadne,moze zrodzic agresje i odwet zamiast resocjalizacji.
W czyim chorym lbie matka ratujaca dziecko jest winna ,a juz dziadkowie...?
Niedopilnowaniem dziecka mozna by codziennie oskarzyc pol narodu!
Nie do udowodnienia jest w tym wypadku czyjac wina ,nawet jezeli powszechnosc wystepowania morfiny jest znikoma w domach.
Fiolka mogla lezec na ulicy w sniegu,wszedzie...
Trudno wymagac od 6 letniej dziewczynki rozsadnego myslenia.
Moze wziela jedna pigulke i stwierdzila ze jej sie poprawil humor...
Takie piguly biora ludzie chorzy na raka.To jest dosc drogie wiec mzoe jednak to calkowity przypadek ze znalazlo sie w rekach dziecka.No chyba ze jedno z dziadkow bierze to i sobie przygotowalo do wypicia proszek w kubku.
Matka nie zauwazyla znikomej dawki na dnie i zalala to woda goraca z sokiem....
Wyrojk dla jednego dziadka czy obojga?
No wszyscy troje nie moga byc ukarazni.Jak wylonic ktore jest winne,jezeli zadne sie nie przyzna lub co gorsze zeby ratowac innych czlonkow rodziny kazdy wezmie wine na siebie!
Wtedy beda mysieli wypuscic wszystkich i to z odszkodowaniem!
Droga policjo wypusc podejrzanych i nie trac spolecznych pieniedzy na maltretowanie rodziny.
Lap policjo bandziorow na ulicach,bo ta sprawa odbije ci sie finansowa czkawka.
Prokuratorowi zycze wiekszego organu do myslenia:)
Sam organ scigania to jak pies nie wyszkolony,moze narobic sporo szkod zanim przypadkowo cos zrobi dobrego.
2005-02-16 08:27
"Matka nie zauwazyla znikomej dawki na dnie i zalala to woda goraca z sokiem..."
jak cie czytam to odnosze wrażenie, że tam byłeś
co za realizm:)
2005-02-16 08:54
Słuchajcie ludze: przed chwila na TVN 24 w porannych faktach mowili o tym wydarzeniu na skale krajową! To juz jest prawie wydarzenie dnia, no i oczywiscie powiedzieli ze babcia,dziadek i mama siedza w areszcie. Mozecie sie czuc bezpieczni, niebezpieczenstwo zażegnane. PS Powariowali juz zupelnie w tej policji i prokuraturze,czasem mam wrazenie ze zamykaja tylko tych ktorych sami sie nie boja tknąć, a przed reszta chowaja sie z paragrafy i puszczaja wolno...ze strachu chyba....?
2005-02-16 08:59
ludzie, w jakim kraju my żyjemy???
absurd goni absurd!!!
Moje dziecko jest akurat w tym samym wieku i powiem jedno: 6 letnie dzieci potrafią mieć niewyobrażalnie głupie pomysły, pchają do buzi wszystko i ciężko, żeby pilnować takiego szkraba 24/dobę!!
Niemożliwym niemalże jest weryfikacja każdej rzeczy, którą zjedzą, dotkną czy schowają do kieszeni!
Tu normalnie strach żyć, dzieciak Ci się czegoś nażre a Ty pójdziesz za to siedzieć!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
