- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Zderzenie tramwajów w centrum Gdańska. 3 osoby w szpitalu
We wtorek przed godz. 9 na przystanku tramwajowym Śródmieście SKM zderzyły się dwa tramwaje. Składy znalazły się na jednym torze, jeden z tramwajów najechał na tył drugiego pojazdu. Trzy osoby trafiły do szpitala, kolejne cztery zostały lekko ranne.
Aktualizacja. Godz. 11.16.
- Przyczyną zderzenia obu tramwajów było niedostosowanie prędkości składu, który wjechał na przystanek, na którym stał już inny tramwaj. Ostatecznie do szpitala trafiły trzy pasażerki z ogólnymi potłuczeniami. Ruch tramwajów w Śródmieściu wrócił już do normy - tłumaczy Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
O zdarzeniu poinformowali jako pierwsi nasi czytelnicy w Raporcie drogowym. Do wypadku doszło na przystanku Śródmieście SKM. Jak przekazały nam służby pracujące na miejscu, tuż przed zderzeniem tramwaje jechały po jednym torze, po czym jeden ze składów uderzył w tył drugiego.
Według pierwszych informacji obrażenia odniosło 7 osób. Do szpitala odwieziono trzy z nich, cztery pozostałe zostały opatrzone na miejscu. Jak mówią policjanci, poszkodowani mieli ogólne potłuczenia. Na razie nie wiadomo, czy przyczyną wypadku była awaria hamulców czy np. zasłabnięcie motorniczego.
Jak informuje ZTM, z powodu wypadku na przystanku Śródmieście SKM tramwaje linii: 2, 6, 7 i 11 w kierunku Dworca Głównego kursują objazdem przez ul. 3 Maja, Hucisko.
Przystanek Brama Wyżynna nie jest obsługiwany przez linie: 2, 6, 7 i 11, w zamian obowiązuje obsługa przystanku Hucisko w kierunku Dworca Głównego.
Występują opóźnienia na liniach: 2, 6, 7 i 11.
Opinie (373) 2 zablokowane
-
2016-02-16 13:59
Przejezdne wieśniaki (3)
Jak się zatrudnia przyjezdnych ze wsi osłów to tak to później wygląda. Niestety...
- 5 12
-
2016-02-16 14:10
Przejezdne
Chyba przyjezdne wieśniaro oślico
- 4 0
-
2016-02-16 16:09
cały powojenny Gdańsk jest przyjezdny
- 1 0
-
2016-02-16 17:08
Asaaaa
Te wieśniaki są bardziej pracowici i wychowani od Ciebie
- 0 1
-
2016-02-16 14:09
Ohhh... (7)
jacy Ci motorniczy i kierowcy biedni. Aż ciężko się to wszystko czyta jacy to oni strasznie poniżani są przez pasażerów. A bo muszą bilety sprzedawać, a bo rozkłady jazdy ktoś wymyślisz. No i co najgorsze to muszą jeszcze pojazd prowadzić a przecież zatrudnili się na stanowisko dyrektora. Zimą zimną a latem to za ciepło i to za marne grosze. Przystanki też źle ktoś rozplanował bo nie mogą spokojnie jechać i nawijać przez cały czas przez telefon. O matko. Może niech lepiej z drugim napisze wypowiedzenie i pójdzie do pośredniaka to tam im od razu wszyscy dadzą a przed wejściem będzie czerwony dywan a dziewczynki kwiatki będą sypać.
Jak to kiedyś było u Laskowika: "Nie chciało się nosić teczki, trzeba dźwigać woreczki".- 2 33
-
2016-02-16 14:13
Ohhh... (1)
A ty pasożycie nadal u mamusi na rencie...
- 9 2
-
2016-02-16 14:18
A Ty...
tak to sobie tłumacz. Obrażaj, obrażaj co mnie to. Myśl sobie o mnie co chcesz tylko ja przejadę się raz albo dwa autobusem lub tramwajem i to przez chwilę a Ty będziesz motorniczym tramwaju lub kierowcą autobusu do końca za 1500 na rękę. Kiedy ja będę spał w ciepłym łóżku Ty będziesz kierował Nką po nocy. Ale co tam. Przecież nadal żyję z mamusinej renty.
- 1 11
-
2016-02-16 14:16
(3)
Zamknij waść twarz jak się nie znasz. Praca kierowcy autobusu to ciężki kawałek chleba. Zapytasz zapewne skąd wiem? Mój ukochany jest kierowcą i to na dokładkę autobusów nocnych. Ile brewerii odstawiają pijani/naćpani pasażerowie - nawet sobie nie wyobrażasz. ;)
Średnio 5x w tygodniu słyszę 'Natalia, ale się wqrwiłem w nocy...'.
Powody wkurzenia - agresywni pijani pasażerowie, menele, raz miał akcję z naćpanym gostkiem, który mu usiadł przed autobusem i chciał pobić pracownika z nadzoru ruchu.- 2 0
-
2016-02-16 14:27
No właśnie o tym pisałem (2)
Przecież oni mają tak źle. Inni oczywiście nie. Wszyscy pozostali mają spokojną pracę bez stresu - sami dyrektorzy. Tylko kierowcy i motorniczy mają najniebezpieczniejszą pracę i najbardziej stresującą. Chyba sam wybrał taką życiową drogę, nikt mu nie kazał.
- 3 6
-
2016-02-16 14:32
(1)
Nie będę z tobą konwersować, ponieważ egzystujesz w dołku intelektualnym, co aktualnie koliduje z moimi zasadami. Przebywanie w twoim płytkim basenie intelektualnym jest awykonalne. ;)
- 4 3
-
2016-02-16 14:37
Ok.
Część słownika już przyswoiłaś. Teraz pora na kolejną część. Jak zaznajomisz się z całym będziesz mogła brylować na salonach a podczas rozmowy z koleżankami będziesz ęą. Obecnie przenieś się do głębszego basenu intelektualnego.
- 3 3
-
2016-02-17 01:35
odpowiedz
jak miło poczytac wykształconego
- 0 0
-
2016-02-16 14:20
hahahahahaha (1)
to już hamulce w PESAch dobili tak samo jak w 105kach?
- 6 1
-
2016-02-17 01:44
odpowiedz
w pesach sa idealne hamulce i nie da sie ich dobić a w 105 ich po prostu nie było
- 0 0
-
2016-02-16 14:29
Zdjęcie nr 1 !!! Nic dodać - nic ując !!
to sie samo komentuje :D !!
- 1 1
-
2016-02-16 15:17
Z górki na pazurki (4)
W tamtym rejonie jest długi odcinek prowadzący ostro z górki (przystanki Odrzańska, Pohulanka, SKM Śródmieście). Gdy jadę tramwajem i mototniczy fantazyjnie rozpędza się za Odrzańską do jakiś 80km/h to zastanawiam się tylko, kiedy i jaka katastrofa przydarzy się z tego. Wystarczy drobna awaria hamulca albo warstewka wody na szynie (jak to w komentarzu wcześniejszym pisał użytkownik "Motorniczy") aby doszło do wielkiej tragedii, gdy rozpędzony wielotonowy kolos z kilkudziesięcioma pasażerami na pokładzie wykolei się na łuku albo rozpędzony wpadnie na węzeł Groddecka.
Tym razem obyło się bez kataklizmu, choć kilka osób odczuło skutki "zderzenia ze ścianą". Jeżeli ZTM nie wyciągnie z tego wniosków i nie ograniczy prędkości, to prawdziwa katastrofa jest dopiero przed nami.- 3 8
-
2016-02-16 15:58
(1)
Często jeżdżę linią nr 2 i serio, motorniczowie przeginają. Jak miną Odrzańską pędzą jak szaleni a silnik tramwaju (Pesa)wydaje z siebie głośne 'ziuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!'. Modlę się wtedy w myślach,żeby dojechać cało na końcowy.
- 1 7
-
2016-02-16 16:18
ograniczenie do 80 km/h zobowiązuje:)
- 3 0
-
2016-02-16 16:29
uspokoje cię,warstewka wody jest bez znaczenia dla hamowania tramwajów...
...w przeciwieństwie do opon samochodowych,jeżeli chodzi o hamowanie to jest to długi odcinek bez skrzyżowań i przejść dla pieszych,a każdy tramwaj ma trzy rodzaje hamulców z których korzysta ,1 elektrodynamiczny ( roboczy ),2 postojowy-tarczowy ( działający tuż przed zatrzymaniem tramwaju ),3 awaryjny ( szynowy i tarczowy -ostateczność ).jak padnie pierwszy to na tak długim odcinku nawet na hamulcach tarczowych tramwaj zatrzyma się w pełni załadowany przed skrzyżowaniem na śródmieściu :)
- 4 0
-
2016-02-17 01:37
odpowiedz
nastepny bez matury sie wypowiedział pociagi maja jedzić coraz szybciaj a tramwaje coraz wolniej tak ....gratuluje poziomu inteligencji
- 0 2
-
2016-02-16 15:24
Podziel się opinią...Nie, drugi najechał na pierwszy.
- 0 1
-
2016-02-16 16:10
Biletomaty ZTM.
- 1 0
-
2016-02-16 16:40
Czo ten tramwaj?
- 0 1
-
2016-02-16 16:48
Automaty sprzedające bilety. (1)
Ktoś napisał, że odczuwa strach przed ich użyciem.
Ja odczuwam strach gdy motorniczy , sprzedaje bilety podczas jazdy.
Przecież musi liczyć pieniądze i wydać bilet. To dzieje się podczas jazdy.
Bo gdyby zatrzymał tramwaj, żeby sprzedać bilet to na czas nie dojedzie do następnego przystanku.
ZTM nie zmuszaj kierowców i motorniczych do sprzedaży biletów.- 9 0
-
2016-02-16 18:54
biletomaty
zlikwidować te cholernne bilety w całej polce jest unormowana jakoś a tu w gdańsku 25 lat i dziadostwo
- 0 1
-
2016-02-16 16:59
nawet w urzędzie jest lepiej
To są tak niekulturalni i ch...... ludzie, że szok./
Nie wiem jak można być takim człowiekiem.- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.