We wtorek przed godz. 9 na przystanku tramwajowym Śródmieście SKM 
zderzyły się dwa tramwaje. Składy znalazły się na jednym torze, jeden z tramwajów najechał na tył drugiego pojazdu. Trzy osoby trafiły do szpitala, kolejne cztery zostały lekko ranne.
2016-02-16 16:59
Ja codziennie wsiadam w tramwaj nr 2 i jadę do pracy.
2016-02-16 17:00
No ale ZTM jak zwykle nic nie robi.
2016-02-16 22:59
2016-02-16 23:00
2016-02-16 17:01
Jechałam jednym z pojazdów i uderzenie oraz huk były dosyć potężne jak na "lekkie" puknięcie. Pani prowadząca tramwaj, który w nas uderzył od tyłu, wyglądała na przytomną.
Trochę ludzi niestety pospadało na podłogę, więc nie było trudno o uraz. Sama obiłam sobie lekko nadgarstek.
A sama akcja chyba trochę trwała bo wracając 2 h poźniej, oba tramwaje dalej stały.
2016-02-16 17:41
Nie kupuj biletu w tramwaju. Taki zakup rozprasza kierującego tramwajem.
Automat sprzedaje bilety jednorazowe i jednogodzinne, możesz kupić bilet okresowy, 30 dniowy i miesięczny. Ja często płacę za takie zakupy kartą.
2016-02-16 17:53
Gdyby to były trolejbusy, nie byłoby opóźnień objazdów i innych nie potrzebnych problemów.
2016-02-17 01:26
nie byłoby opóznień gdybyscie nam nie zawracali d*py z biletami
2016-02-16 18:31
Pozdrowienie dla debila co w poniedziałek sam.osob.na Morenie chciał mi przeszorować autobus z boku,przejechawszy podwójną linę ciągłą.Pijany był,po narkotykach albo ślepy.Nie mieści mi się to w głowie.Co za debil.
2016-02-16 18:50
Swingi mają fatalnie rozmieszczone poręcze i siedzenia, w okolicach łączeń sekcji tramwaju praktycznie nie ma się czego złapać jak jest więcej ludzi, a najwięcej ludzi stoi właśnie tam, bo tam jest najwięcej miejsca. Zwróćcie uwagę, że w starych 105 jest więcej miejsca przy podobnej liczbie miejsc siedzących.
2016-02-16 19:45
Sporadycznie jeżdżę tramwajami, bo mieszkam na Suchaninie i korzystam raczej z autobusów. Ale...co roku na cmentarz Łostowice jeżdżę właśnie tramwajem i dla mnie wręcz jest do tej pory czymś niezrozumiałym jak takie coś mogło przejść testy i wygrać przetargi. Jest nierówna podłoga - jedna noga wyżej druga niżej. Bardzo mało poręczy do chwytania a jak są to wygięte w stronę okna. Takie uciekające poręcze to wręcz jakby mi się ktoś zaśmiał w twarz. Kolejna sprawa poręcz górna biegnie na takiej wysokości, że 99% babć i dziadków do niej nie dosięga. Sama mam 167 cm i uważam, ze nawet dla mnie jest zbyt wysoko. Kolejny absurd to siedzenie ustawione pod kątem. Nogi wyciągane w strone środka tramwaju. Kompletny niewypał przy wypełnieniu tramwaju większym niż zajęte tylko miejsca siedzące. jednym słowem zaprojektowane nie dla takiego obłożenia. Zgadzam się z przedmówcą. Pozdrowienia
2016-02-16 18:51
A na ilu torach miały się znajdować dwa tramwaje jadące w tym samym kierunku?
2016-02-17 01:30
wielkie halo w Warszawie takie rzeczy sa na porządku dziennym u nas i tak jest rewelacja ze nie ma codziennie smiertelnego przy tak napiętym rozkładzie jazdy
2016-02-16 19:29
na komunikację miejską.
A ja do pracy dojeżdżam tramwajem i nigdy się nie spóźniłem.
2016-02-16 19:53
Jechałam tramwajem ,który uderzył i powiem ,że może nie wygląda to zle ,ale uderzenie było na prawdę silne i wszyscy ludzie co stali to się poobijali a jedna osoba na prawdę mocno poleciała.. Ja na szczęście siedziałam bo nie wiem jakby się to skończyło bo w 7 msc ciąży.. A ludzie w komunikacji niechętnie ustępują miejsca w na prawdę widocznej ciąży!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
