Fregata rakietowa ORP Kościuszko i okręt ratowniczy ORP Lech musiały przedwcześnie wrócić z manewrów, bo doszło między nimi do kolizji. Wojskowi oficjalnie mówią jedynie o "otarciu" i bagatelizują sprawę.
2015-02-18 17:35
taka zmyła dla ruskich
2015-02-18 17:37
Kilo szpachli i po sprawie.... Sprzedam okręt... Nie bity! :)
2015-02-18 17:38
Miernoty idą do marynarki wojennej, bo państwowa posadka wystarcza w zupełności.
2015-02-19 21:48
To było kiedyś, dawno temu i nie prawda. teraz miernoty kombinują na zasiłku albo kradną. Do woja idą Ci co nie mają cykora :P
2015-02-19 21:50
Albo banany wożą do kraju
2015-02-18 17:55
Wśród 6 stron opinii nie znalazłem ani jednej godnej uwagi. Okazuje się, że wszyscy znacie się na procedurach, manewrowaniu w szykach i ratownictwie morskim. Trzeba było iść do woja po osiemnastce, to byście już na emeryturach byli. A teraz zazdrościcie i hejtujecie
2015-02-18 17:57
z Martwej Wisły wrócił do czynnej służby
2015-02-18 17:57
Dogadajmy się z ruskimi :)
2015-02-18 22:12
2015-02-18 17:58
I tak to wszystko jest pływającym złomem, wojskowych nie mamy złych bo cenieni są w tym NATO ale co sie dziwić jak amerykance to się pewnie boją wejść na nawet zacumowany nasz okręt. Ze złomują to wszystko a ciekaw jestem czy ten plan dla MW do 2030r spełni się chociaż w połowie. Nasze wojaczki bedą pływać pod obcą banderą. Co tu mówić o rosjananch oni mają i lotnictwo i marynarkę tak wieć mało i tak byśmy nafikali, podpieramy się tą interoperacyjnością dość modną bo głupio powiedzieć że sami mamy siły jak w 39 czyli na kilka dni obrony.
2015-02-18 17:58
To się wyklepie
2015-02-18 18:02
Może kierownica się urwała.......... Dioble jo
2015-02-18 18:06
może byli po kilku głębszych napojach procentowych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
