- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (262 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (108 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (57 opinii)
Zderzyły się dwa polskie okręty. Musiały przerwać manewry i wrócić do portu
Fregata rakietowa ORP Kościuszko i okręt ratowniczy ORP Lech musiały przedwcześnie wrócić z manewrów, bo doszło między nimi do kolizji. Wojskowi oficjalnie mówią jedynie o "otarciu" i bagatelizują sprawę.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 14 na Morzu Bałtyckim, gdzie okręty brały udział w manewrach. Miały tam przebywać do końca tygodnia, ale już w środę stały w gdyńskim porcie. Ćwiczenia w zwalczaniu okrętów podwodnych zakończyły przed czasem, bo na morzu doszło między nimi do kolizji.
- Nawet kolizja to zbyt duże słowo. Okręty po prostu otarły się o siebie. Nikomu nic się oczywiście nie stało, ale zgodnie z procedurą musiały powrócić do macierzystego portu - uspokaja kpt. Przemysław Płonecki z 3. Flotylli Okrętów w Gdyni.
Według naszych informacji do incydentu doszło podczas trudnego i dynamicznego manewru podania holu na bardzo niespokojnym morzu. Nasi informatorzy twierdzą, że ryzyko zderzenia było jednak niewielkie, dlatego ktoś musiał popełnić błąd w manewrowaniu.
Oficjalnego potwierdzenia tych doniesień oczywiście się nie doczekamy, bo do incydentu doszło podczas ćwiczeń wojskowych, które są niejawne. Wiadomo jedynie, kto w nich uczestniczy i czego dotyczą. Na razie powołano komisję, która ma wyjaśnić przyczyny incydentu.
- Nie ma co zrzucać winy na załogę któregoś z okrętów. Widziałem w portach całej Europy, jak manewrują fachowcy z innych państw i naprawdę możemy być pewni, że Polacy zawyżają NATO-wską średnią umiejętności. Nie mamy się czego wstydzić - podkreśla nasz informator.
Na razie trwa szacowanie strat. Po zakończeniu oględzin rozpocznie się naprawa kadłubów. Ze wstępnych informacji wynika, że nie będzie ona wymagała długiego postoju okrętów w porcie. ORP Lech ma tylko pogięte relingi, a ORP Kościuszko widoczne na zdjęciu powyżej uszkodzenia burty.
Zobacz przygotowania do manewrów Baltops w 2012 roku.
Miejsca
Opinie (243) 7 zablokowanych
-
2015-02-18 18:13
..........i bagatelizują sprawę
wzajemnie się .....pozatapiają !!!! wojsko :)
- 3 1
-
2015-02-18 18:14
Te uszkodzenia sa tak minimalne ze czy byl to
jakis rzeczywiscie powazny sens przerywac drogie finansowo manewry dla tego? Z takimi dentami to okrety biora udzial w bardzo trudnych operacjach militarnych w czasie dzialan wojennych a my narazamy sie na smiech. Bo to dostanie sie szybko do mediow i beda nas brali za niedoswiadczonych glupkow.
- 5 0
-
2015-02-18 18:17
Czy byli trzeżwi ?! (1)
- 4 1
-
2015-02-18 18:30
.
Po śledziku???
- 1 0
-
2015-02-18 18:24
hahaha..ale d*p-ki, chyba sie naćpali a szkole ukonczyli???
wstyd...surowo ukarac - kto i za co zaplaci????
wojskowi cos maja z dek.lem, za duzo chleja a potem ???- 2 9
-
2015-02-18 18:31
.
A mówią, że "śledzik" na morzu obchodzony jest teraz na trzeźwo.
- 4 1
-
2015-02-18 18:37
Czy to jest w ogóle informacja do ludu?
Kogo to obchodzi? Jakiż to news? Za komuny nikt nie dowiadywał się o niczym, co wiązało się z wojem, to była przeginka. Teraz jest przegięcie w drugą stronę - każdy dowiaduje się o byle d*perelu, co w ustach laików-dziennikarzy i laików-odbiorców powoduje bezsensowne komentarze i przeinaczenia. Informacja kompletnie niepotrzebna, a tym bardziej nie jest to żadna sensacja.
A ja zaraz zjem szproty w oleju. Napiszecie o tym?- 11 3
-
2015-02-18 18:38
to optymistyczne (1)
że nasze okręty mogą rozwijać nadmierną prędkość ?
- 2 3
-
2015-02-18 18:58
One i owszem rozwijają nadmierną prędkość ale w stosunku do ich stanu technicznego.
A to już inna bajka.- 2 1
-
2015-02-18 18:39
Na każdym ideale może zdarzyć się rysa.
oj tam, oj tam.....kazdemu moze sie zdarzyc. Po co zaraz tak naglasniac.
- 2 1
-
2015-02-18 18:39
Banda g*wniarzy bierze się za komentowanie (2)
Czy ktoś z szanownych dzieci widział okręt na żywo, a nie z pozycji wiaderka i łopatki na nadmorskiej plaży? Czy ktoś próbował manewrować na fali? Przestańcie pitolić bez sensu.
- 13 11
-
2015-02-18 18:56
(1)
A czy ty próbowałeś manewrować na kacu?
No właśnie ....- 4 3
-
2015-02-18 20:10
Kac
Kókó, nie pije się w morzu
- 2 1
-
2015-02-18 18:47
Te okrety to zlom
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.