- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (90 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (165 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22038__kr.webp)
- Wychodzimy z założenia, że konsumenci usług turystycznyuch nie wybierają się tylko do Gdyni, Kalmaru czy St. Petersburga, ale decydują się na określony region - mówi Małgorzata Demel z Wydziału Polityki Gospodarczej Urzędu Miasta Gdyni. - Chcemy więc działać razem, bo naszymi konkurentami są raczej Karaiby lub Morze Śródziemne. Pewnym wyzwaniem jest, żeby chociaż na bardzo ważnym rynku amerykańskim nie mylono na przykład Regionu Morza Bałtyckiego z Bałkanami, które potencjalni turyści postrzegają jako region niebezpieczny. Nam może to wydawać się dziwne i śmieszne, ale do takich pomyłek rzeczywiście dochodzi.
Cały projekt, finansowany z funduszy unijnych, będzie kosztował milion trzysta tysięcy euro. Oprócz Gdyni, która jest jego jedynym polskim uczestnikiem, biorą w nim udział Kopenhaga, Sztokholm, Kalmar, Helsinki, Turku, Rostock, Kłajpeda, Ryga i Oslo. W charakterze obserwatorów występują natomiast St. Petersburg i Tallin.
- Planujemy wypracować wspólną markę naszego regionu i stworzyć nowe transnarodowe produkty turystyczne - mówi Małgorzata Demel. - Z dotychczasowych badań wynika, że większość osób wybierających Region Morza Bałtyckiego nastawia się przede wszystkim na zwiedzanie zabytków kultury i szeroko rozumiane wycieczki związane z naturą.
Przyda się również wymiana doświadczeń między partnerami projektu, choćby w zakresie tworzenia sieci współpracy w miastach portowych. Udało się to zrobić już m.in. w Kopenhadze i Sztokholmie.
- Tam na rzecz przyciągnięcia turystów działa wiele firm zaangażowanych w regionie - mówi Małgorzata Demel. - Są to biura turystyczne, organizacje zrzeszające hotele, przedsiębiorstwa taksówkarskie, firmy oferujące atrakcje turystyczne. U nas jak na razie nie istnieje taka współpraca.
Od marca ruszy również wspólna strona internetowa uczestników projektu - portal Baltic Cruise. Do tego dojdą spotkania informacyjno-promocyjne, publikacje w prasie specjalistycznej i ogólnej, wizyty studyjne. Cel jest ambitny - chodzi o zwiększenie o połowę udziału Regionu Morza Bałtyckiego w światowym rynku wycieczkowców - z obecnych ośmiu, do dwunastu procent.
Opinie (97)
-
2005-01-11 15:13
Baja
szkoda ,że nie potrafisz obiektywnie pisac. Z uporem maniaka bronisz galluxa ale on pierwszy sprowokował Golema. Oj nieładnie.
- 0 0
-
2005-01-11 15:15
Rozmawiajcie normalnie
znowu wyzwiska, ludzie ile wy macie lat?
- 0 0
-
2005-01-11 15:21
Czytelnik,
poczytaj najpierw, pomyśl, a potem się wypowiadaj.
Ja nikogo nie bronię, a tym bardziej Galluxa. Takich "nawiedzonych" jak Scacha, Golem, faja i jeszcze paru, którzy wchodzą na forum, by sobie "nagadać do woli" korzystając z anonimowości, niezależnie od tematu, od treści postu adwersarza, a najczęściej bez żadnego sensu uważam za ŚMIECI nadające się co najwyżej do zaproponowanego przez Montezumę obiektu na Szadółkach.- 0 0
-
2005-01-11 15:27
Jaco
Duże firmy policzysz na palcach jednej ręki z tego 2, które wyminiłeś to państwowe, albo parapaństwowe twory (energa). Liderem jest tu chyba tylko GE Money, ale jakoś nie widac nastepców idacych w slady tego Banku.
Międzynarodowych liderów jest mało, a takie świadczą o klimacie inwestycyjnym w skali ogólnopolskiej. Reszta tzw. small biznesu to w większości drobnica.- 0 0
-
2005-01-11 15:42
Golem
Ale to właśnie mały i średni biznes w największym stopniu przyczynia się do wzrostu gospodarczego,nie ma wielu siedzib wielkich koncernów w Gdańsku,ale jest sporo liczących się firm,klimat inwestycyjny w Gdańsku w ostatnim czasie wyrażnie się poprawia,wiosną rusza budowa A-1,generalnie jestem umiarkowanym optymistą.
- 0 0
-
2005-01-11 15:47
Baja
No cóż, czasem na forum musze pisać jezykiem adwersarza i nie boję się użyc słów ostrych z całą dosłownością ,a nie podszytych pozorami (z uzyciem gwiazdek itd).
Zdrowo traktując prawa wirtualu nie obrażam się jak ktoś wyleje na mnie kubeł wirtualnych pomyj. Tak już jest - wchodząc na forum musze się tym zgodzić.
Chyba nie masz do mnie urazy, ze odesłałem cię do zajęć kuchennych.Cenię sobie tylko rzeczowość wypowiedzi, a nie bełkot...- 0 0
-
2005-01-11 15:52
3miasto!!!
Na początku dyyskusja była naprawdę fajna, a teraz Gdańsk wrzuca na Gdynię, Gdynia na Gdańsk i nic z tego nie wynika.
Tak naprawdę liczy się całe 3miasto i nie ma co wyliczać kto jest najlepszy. Gdynia może robić za port, Sopot za bazę noclegową i zaplecze imprezowe, a Gdańsk za główną atrakcję 3miasta. NIe ma co ubolewać nad tym,że w Gdynii bedzie port, bo turyści i tak całą kasę wydadzą w Gdańsku na pamiątki, albo przbalują w Sopocie.
Ja sobie mieszkam w Gdańsku i jest z****iście. Moje miasto ma swój niepowtarzalny klimat i żadne inne się nie liczy!!!- 0 0
-
2005-01-11 16:14
Wywołany do tablicy przez Baję, więc deux et machina pstryk i jestem.
Uważaj sobie Baja, u w a ż a j! ;)
Radek
Stara rzymska maksyma głosi - dziel i rządź
Miłośnik
Panna młoda jest czysta jak łza i nie rozumiem czym tak niby zawiniła. W końcu niczego jeszcze na ślubnym kobiercu nie obiecała! :D- 0 0
-
2005-01-11 16:22
Jaco
Mały i średni biznes generuje wzrost gospodarczy, ale nie porządne miesca pracy. Pracowałem w tym segmencie, więc mam doświadczenie. Własciciele o mentalności prywaciarza co to "wurst w sześćsecie wożą" nie zapenią ci drogi rozwoju. Częsciej wydymają po całości. Nie wykluczone, że są małe firmy na zdrowych zasadach , ale to margines. Własnie te w przyszłości się rozwiną, a pozostałe skórczą się do osoby szefa i jego szczęki na bazarze ;-)))
- 0 0
-
2005-01-11 16:33
O tempore
... o mores !!!
I znowu ... i od początku ... tylko ... DLACZEGO ???
Czy powszechnie znana, "trójmiejska niechęć" - lub wręcz nienawiść - bardziej łączy ? Czy może bardziej dzieli ?
Ale ... dlaczego ???
Z przykrością i smutkiem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.