- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
O taki sprzęt, jak twierdzi naczelnik gdańskiej drogówki nadkom. Andrzej Siwek, Sekcja Ruchu Drogowego KMP zabiegała od dwóch lat. Sfinalizowanie stało się możliwe dzięki pozyskaniu sponsorów: Zarządu Dróg i Zieleni, Wojewódzkiego Inspektoratu PZU oraz Okręgowego Przedsiębiorstwa Kartograficznego w Gdańsku.
- Sprzęt zawiera mapę cyfrową Gdańska z ciągami komunikacyjnymi i ulicami, oznakowaniami poziomymi i pionowymi oraz ozanczeniem całej infrastruktury drogowej - powiedziała nadkom. Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku. Ze sprzętu zadowoleni są wszyscy policjanci ruchu drogowego. Zdecydowanie ułatwi im pracę, skróci się czas postępowań, poszkodowani tym samym szybciej doczekają się odszkodowań od firm ubezpieczeniowych.
- Specjalny program umożliwi nam także łatwiejsze definiowanie miejsc zagrożonych pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym - nie ukrywa nadkom. Andrzej Siwek. - Oprócz tworzenia profesjonalnych szkiców miejsc wypadków i kolizji drogowych, pozwala nam na wizualizację miejsc zagrożonych przy dyslokowaniu służby.
Wczoraj dziennikarzom zaprezentowano możliwości wykorzystywania tego programu. Zawiera bardzo precyzyjną mapę nawet z naniesionymi obiektami, chodnikami, a nawet hydrantami... Są wszystkie sygnalizatory, znaki drogowe. Mł. asp. Zbigniew Korytnicki, rzecznik gdańskiej drogówki pokazał, w jaki sposób dzięki nowoczesnemu, pierwszemu w polskiej policji systemowi, policjanci są w stanie odwzorować miejsce wypadku i kolizji.
Opinie (17)
-
2005-02-01 22:40
Wszystko fajnie, tylko zawsze
dziwią mnie te koszty... Samą mapę może zrobić każdy kto ma pojęcie o GISach a kompy kosztują procenty z tej sumy.
- 0 0
-
2005-02-01 22:52
Ciekawe
W wyborczej napisali ze system jest wlasnoscia Gdanska i gmina go udostepnila policji a organ LSD nawet o tym nie wspomina.
No ale Glos i rzetelne dziennikarstwo to pojecia zupelnie sobie obce.- 0 0
-
2005-02-01 23:23
"Sekcja Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku."
luuuuuudzie! ja tam byłem w 1998 roku kiedy jakis pijany menel staranował mnie i fiacika na amen
jezu słodki jaki klimat
na dzień dobry w korytarzu lentex wczesny gierek z wytartą w środku dziurą (wszystko ma swoje granice, wytrzymałość też)
w pokoju, w którym smiało mozna było filmować sceny z napadu bandy UPA na posterunek UB w manieczkach dużych stało biurko stara szafa z urwanymi drzwiami i wypchana teczkami w oknach nie mytych od 1945 kraty
maszyna do pisania "łucznik" porucznika prowadzacego moją sprawe dopełniały OBRAZU NENDZY I ROZPACZY
kto pamieta jak miller był min MSW i był w gdańskiej komendzie, że wtedy przekazał i uroczyście uruchomił im sieć komputerową??
ten policaj mówił mi, kiedy wyraziłem zdziwienie na warunki "zabij i przeżyj" że nastepnego dnia po wizycie przyjechał prokom i zdemontowawszy wsio zabrał w pip- 0 0
-
2005-02-01 23:31
Galluuuuxxxxx!
Łucznik....to maszyna do szycia, hehehe.
- 0 0
-
2005-02-02 00:35
No taaaaa, ja z kolei bylem w delegaturze UOP. Jakos z dziesiec lat temu, moze
z ogonkiem. Pisalem juz kiedys o tym, wiec zeby sie nie powtarzac powiem, ze ta
maszyna do pisania pamietala czasy Bieruta, stoly zas, chyba Moscickiego.
Tragedia. A w ramach ciekawostki, i jako odprysk wczorajszej dyskusji o SB- kach
cos zalacze. Gorne ucho, lepsze zaczepienie. Niezly interes.- 0 0
-
2005-02-02 00:36
Oups, zapomnialem o linku. Czekac mi tylko pozostaje na wezwanie do sadu.
Wlasciciel tej strony, juz je ma...
http://www.czuma.pl/public/agentura/- 0 0
-
2005-02-02 07:59
baja
łucznik produkował również maszyny do pisania chyba, że coś pokreciłem
umiem odróznić "olimpie" od "mercedesa"- 0 0
-
2005-02-02 08:06
Łucznik
to generalnie taki facet z łukiem, jak np. Robin Hood. Ale maszyna do pisania również.
- 0 0
-
2005-02-02 08:20
fajna sprawa
moim zdaniem to dobrze wydane pieniądze, a kwota nie jest wcale duża.
hej gallux - właśnie na RMFie koleś z IPNu mówił co oznaczają te zera na słynnej liście. nie jest tak jak w legendzie na wczorajszej www. jest mianowicie tak:
jedno zero - akta tajne
dwa zera - ściśle tajne
także w sumie nie można zbyt wielu wniosków wyciągnąć z tej listy. ale zapoczątkowała coś ważnego - tak myślę.- 0 0
-
2005-02-02 08:23
lista jest już zablokowana:(
wiedziałem że tak bedzie ale ludzie wczoraj swoje widzieli
ja z bają NIE KAPOWAŁEM:))
100 dziennikarzy z rzepy domaga sie przywrócenia wildsteina
wiecie co?? oddałbym na niego swój głos, ale szkoda go do polityki- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.