• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zginął robotnik pracujacy przy budowie hali sportowej

mb
3 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Prace na wysokościach zawsze wiążą się z niebezpieczeństwem. Prace na wysokościach zawsze wiążą się z niebezpieczeństwem.

Kilka dni temu zginął jeden z robotników pracujących przy budowie hali na granicy Gdańska i Sopotu. Mężczyzna spadł z wysokości 30 metrów. Zginął na miejscu.



Do tragedii doszło w ostatnią sobotę, gdy 49-letni mężczyzna wykonywał prace malarskie.

Sprawę nieszczęśliwego wypadku bada sopocka prokuratura.

Magdalena Sekuła z wydziału inwestycji UM Sopot twierdzi, że zgodnie z przepisami za organizację i bezpieczeństwo pracy swoich pracowników odpowiada wykonawca.

Mimo to inwestor, czyli gmina Sopot, także postanowił zlecić kontrolę bezpieczeństwa na placu budowy hali.

To nie pierwsza tragedia na budowie sopocko-gdańskiej hali widowiskowo-sportowej. W czerwcu ubiegłego roku 23-letni robotnik wpadł do zbiornika z wodą i utonął.
mb

Opinie (68) 3 zablokowane

  • pracowałem przy budowie tej hali. moge powiedziec tylko tyle że przepisy bhp i pożądek na budowie były przestrzegane a niezastosowanie sie donich było karane. przedewszystkim pośpiech,bo terminy tam były bardzo do tyłu. sam przez ten pośpiech straciłem 2 palce przy lewej ręce.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane