• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zginęła na skrzyżowaniu, bo na remont nie było pieniędzy

Michał Sielski
14 lipca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tuż za zakrętem jest przejście dla pieszych. Jest także sygnalizator - za kasztanowcem. Tuż za zakrętem jest przejście dla pieszych. Jest także sygnalizator - za kasztanowcem.

Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku mają gotowe projekty na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach, ale nie mogą wprowadzić ich w życie. Powód jak zawsze ten sam: radni wolą przeznaczyć pieniądze na inne cele.



Skrzyżowanie ul. Wita Stwosza i Bażyńskiego. Niegroźne kolizje to codzienność. Skrzyżowanie ul. Wita Stwosza i Bażyńskiego. Niegroźne kolizje to codzienność.
Wieczorami zdarzają się jednak poważniejsze wypadki. Wieczorami zdarzają się jednak poważniejsze wypadki.
Przed dwoma tygodniami w Oliwie zginęła 88-letnia kobieta, potrącona przez ciężarówkę. Przechodziła przez przejście dla pieszych przez ul. Stary Rynek Oliwski zobacz na mapie Gdańska. To jedno z najbardziej niebezpiecznych przejść dla pieszych w Trójmieście, choć strzeże go sygnalizacja świetlna. Problem jednak w tym, że sygnalizatory są niewidoczne.

- Rozłożysty kasztanowiec porastający pobocze zasłania sygnalizator. Kierowcy znający topografię terenu nie mają z tym miejscem problemu, ale goście spoza tej części miasta mogą go nie zauważyć. O ile samo przejście jest widoczne, to piesi podobnie jak sygnalizator mogą ukryć się za drzewem i może dojść do wypadku, jak w ostatnią środę czerwca - mówi Julia Lewandowska, radna dzielnicy Oliwa.

Radni dzielnicy wiedzieli o tym od dawna. Oskar Kruszyński czterokrotnie dzwonił do urzędników w tej sprawie, apelował też do radnych miasta. I nic. Okazuje się jednak, że urzędnicy doskonale wiedzą o niebezpieczeństwie. Co więcej, wiedzą też jak temu zaradzić.

- Projekt zmian został przygotowany już dwa lata temu. Pomiędzy pasami ruchu powinna być wysepka z dodatkowym sygnalizatorem. Dzięki niemu kierowcy widzieliby światło wcześniej. Niestety nie ma do dziś środków na realizację tego rozwiązania. Możemy jedynie poprawić bezpieczeństwo doraźnie, przycinając drzewo - mówi Tomasz Wawrzonek z gdańskiego ZDiZ.

Niebezpieczne jest również skrzyżowanie skrzyżowanie ul. Wita Stwosza i Bażyńskiego zobacz na mapie Gdańska. - Z powodu brawury kierowców często dochodzi tutaj do niegroźnych kolizji. Po godz. 22 wyłączana jest sygnalizacja świetlna, co jest dodatkowym utrudnieniem dla kierowców włączających się do ruchu z podporządkowanej ulicy Bażyńskiego - dodaje Julia Lewandowska.

Na brak rozwagi kierowców nie ma jednak rady. Do wypadków dochodzi bowiem najczęściej podczas gdy jeden z kierowców skręca w lewo i wymusza pierwszeństwo.

Opinie (153) 2 zablokowane

  • jakby chciał to by sie zatrzymał

    iczesto widze, autobusy komunikacji miejskiej i tiry ignorujace czerwone swiatło w obu kierunkach, ludzie nie pitolcie bzdur !!!!!!!

    • 2 1

  • zapytajcie sie BUDYNIA czemu ma pieniadze na podarunki dla FLASZKI

    a nie ma na te potrzebne rzeczy

    • 3 0

  • Pieniądze na pomniki - muzea to są (teraz ma być muzeum praw człowieka)

    a same prawa człowieka to władze mają w

    • 1 0

  • na miejscu czlonka rodziny tej KObiety,bym wziela pile lancuchowa i sciela to j drzewo

    w POlsce bardziej sie dba o zuki, zaby,, szczury czy inne drzewa, niz o ludzi!!

    • 1 2

  • Szkoda człowieka ale starsi ludzie najczesciej przechodza w miejscach niedozwolonych nawet z laga chociaz maja do przejscia lub

    swiatel pare metro a sprobuj cos takiemu powiedziec to od razu wojna

    • 0 0

  • Może taniej postawić znak UWAGA DRZEWO zasłaniające sygnalizator?!

    ...

    • 3 0

  • Kasztanowiec jest piekny ..tam by sie przydaly swiatla widoczne z daleka umiejscowione nad cala jezdnia

    • 0 0

  • "Można ściąć drzewo - taką mam koncepcję"

    • 4 0

  • Jak to nie ma pieniędzy! A ścieżka rowerowa?

    Spójrzcie jaka obok jest wypasiona ścieżka rowerowa! Pieniądze zamiast na remont drogi poszły na budowę ścieżki rowerowej!
    Zresztą już gałęzie kasztanowca zostały obcięte.

    • 0 0

  • Po pierwsze winni są kierowcy (1)

    Codziennie jeżdżąc samochodem, jak i rowerem, widzę jak jakość jazdy kierowców z roku na rok spada lub przybywa o zgrozo coraz więcej kierowców, o marnych umiejętnościach, a śmigających po mieście powyżej 80 km/h. Ma na to wpływ po pierwsze brak kultury na drodze, dobre samochody, za szybkie w stosunku do umiejętności kierowcy. Brak kultury jazdy powoduje omawiane wypadki. Bo jeśli czegoś nie widać, to należy zwolnić, być czujnym i upewnić się. Ale zarówno dziennikarze, jak i ludzie nauczyli się iść na łatwiznę, zwalać winę na innych, a sami nie widzą swoich braków.
    Wiele skrzyżowań niepotrzebnie ma światła, a wystarczy trochę ostrożności ze strony kierujących, jak i pieszych, a wypadków nie będzie. Co pomoże sygnalizacja, kiedy i tak większość jeździ po ulicach 80 km/h lub więcej, przejeżdża na czerwonym świetle itp ?
    To samo tyczy się BUS pasów. Jak nie postawi się Policji, betonowych ścianek drogowych, to wielu nie uszanuje ciągłej linii i znaków pionowych. A z czego to wynika ? Z braku kultury i widzenie tylko własnego nosa, braku szacunku do zasad, przepisów.
    A jeśli nie widać znaków, sygnalizacji warto zadzwonić na Policję, lub do dyżurnego inżyniera dróg i zgłosić problem.

    • 1 1

    • buahaha

      i powiedz jeszcze że ty tak właśnie przepisowo jeździsz!!!
      To przez takich nieudaczników co nie potrafią włączyć trzeciego biegu jest masa nieporozumień i wypadków!!! a jak skręcasz w lewo na drodze 2 lub 3 pasmowej to pewnie 3 km wcześniej wbijasz się na lewy pas bo przecież będziesz "niedługo" skręcał?!
      Tak to mogłeś sobie pomykać 30 lat temu. i nie pozdrawiam

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane