- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (429 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (125 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (269 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Zginęła na skrzyżowaniu, bo na remont nie było pieniędzy
Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku mają gotowe projekty na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach, ale nie mogą wprowadzić ich w życie. Powód jak zawsze ten sam: radni wolą przeznaczyć pieniądze na inne cele.
Przed dwoma tygodniami w Oliwie zginęła 88-letnia kobieta, potrącona przez ciężarówkę. Przechodziła przez przejście dla pieszych przez ul. Stary Rynek Oliwski
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Rozłożysty kasztanowiec porastający pobocze zasłania sygnalizator. Kierowcy znający topografię terenu nie mają z tym miejscem problemu, ale goście spoza tej części miasta mogą go nie zauważyć. O ile samo przejście jest widoczne, to piesi podobnie jak sygnalizator mogą ukryć się za drzewem i może dojść do wypadku, jak w ostatnią środę czerwca - mówi Julia Lewandowska, radna dzielnicy Oliwa.
Radni dzielnicy wiedzieli o tym od dawna. Oskar Kruszyński czterokrotnie dzwonił do urzędników w tej sprawie, apelował też do radnych miasta. I nic. Okazuje się jednak, że urzędnicy doskonale wiedzą o niebezpieczeństwie. Co więcej, wiedzą też jak temu zaradzić.
- Projekt zmian został przygotowany już dwa lata temu. Pomiędzy pasami ruchu powinna być wysepka z dodatkowym sygnalizatorem. Dzięki niemu kierowcy widzieliby światło wcześniej. Niestety nie ma do dziś środków na realizację tego rozwiązania. Możemy jedynie poprawić bezpieczeństwo doraźnie, przycinając drzewo - mówi Tomasz Wawrzonek z gdańskiego ZDiZ.
Niebezpieczne jest również skrzyżowanie skrzyżowanie ul. Wita Stwosza i Bażyńskiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Na brak rozwagi kierowców nie ma jednak rady. Do wypadków dochodzi bowiem najczęściej podczas gdy jeden z kierowców skręca w lewo i wymusza pierwszeństwo.
Opinie (153) 2 zablokowane
-
2011-07-14 23:36
zdjęcie z kolizji
co robi srebrna osobówka (toyota?) po lewej stronie jezdni?? czy jadąc bażyńskiego prosto, czy skręcając w lewo z wita stwosza, powinna być tam, gdzie zielony matiz.
- 0 0
-
2011-07-15 02:00
jazda samochodem
po miescie 50,na dzielnicy 30,droga szybkiego ruchu 90,dojazd do miasta,trzy kilometry wczesniej 70,masz miec oczy wokol....du.Tak wyglada jazda na Islandii.Prosta droga,zadnych drzew na poboczu,90 na godzine.TO TY JAKO KIEROWCA JESTES ODPOWIEDZIALNY,nawet jesli owca wybiegnie ci przed maske.JEDYNE CO JEST DOBRE TO JESLI COFAJAC niechcacy PRZEJEDZIESZ ZONE,KOCHANKE....DOSTANIESZ TYLKO MANDAT
- 0 0
-
2011-07-15 11:49
Drogi kierowcy przestańcie się głupio tłumaczyć!!!!!!!!
Dlatego w mieście ustaloną maksymalną prędkością jest 50 km/h!!!!!!!! Gdyby każdy kierujący pojazdami pamietał o tym, że nie jest jedynym uczestnikiem ruchu drogowego i nie próbował bawić się w Boga byłoby o wiele mniej wypadków!!!! Niestety wydaje się Wam, że jak jedziecie autem to możecie łamać wszelkie przepisy.To jest przerażające jak lekkomyslnie podchodzicie do sprawy. Samochód to nie zabawka, ale ogromna odpowiedzialność za siebie innych wokół Was. Piesi i tak nie mają z Waszą maszynerią szans!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.