• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zgubił 120 tys. zł. Pieniądze odzyskał dzięki Raportowi z Trójmiasta

Piotr Weltrowski
6 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zgubione 120 tys. zł trafiło już do właściciela. Wypłacił on znalazcy 20 tys. zł znaleźnego (zdjęcie poglądowe). Zgubione 120 tys. zł trafiło już do właściciela. Wypłacił on znalazcy 20 tys. zł znaleźnego (zdjęcie poglądowe).

W piątek zgubił 120 tys. zł, które posłużyć miały na zakup sprzętu medycznego. Dzień później umieścił wpis w naszym Raporcie z Trójmiasta. Wpis ten przeczytał też mężczyzna, który znalazł saszetkę wypełnioną gotówką. W niedzielę odniósł ją na policję.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Znajdujesz 120 tys. zł, co robisz?

Pan Rafał prowadzi firmę. Feralnego dnia wiózł samochodem karton kroplówek. I to podczas jego transportu zgubił saszetkę z pieniędzmi. Było w niej - bagatela - 120 tys. zł przeznaczonych na zakup sprzętu medycznego.

Kiedy pieniędzy nie udało mu się znaleźć na własną rękę, zdesperowany mężczyzna zgłosił sprawę na policji, postanowił też zamieścić wpis w naszym Raporcie z Trójmiasta.

Okazało się to kluczowe, bo osoba, która znalazła gotówkę, przeczytała ten wpis.

17:01 4 GRUDNIA 21

Zgubiona saszetka z gotówką - prośba o pomoc (71 opinii)

Wczoraj 3.12 ok. godz. 17 przy ul.Jaworzniaków zagubiłem saszetkę ze sporą gotówką 100 tys. zł. Prowadzę firmę i ta gotówka była przeznaczona na zakup sprzętu medycznego, wypadła mi z auta razem z kartonem kroplówek. Sprawę zgłosiłem na policję ale mam jeszcze nadzieję, że może ktoś tutaj pomoże odnaleźć zgubę. Każdy, kto może coś wiedzieć w tej sprawie, proszony jest o kontakt pod numerem: [pieniądze się znalazły, więc numer telefonu ukrywamy - REDAKCJA TROJMIASTO.PL] Zobacz więcej
Wczoraj 3.12 ok. godz. 17 przy ul.Jaworzniaków zagubiłem saszetkę ze sporą gotówką 100 tys. zł. Prowadzę firmę i ta gotówka była przeznaczona na zakup sprzętu medycznego, wypadła mi z auta razem z kartonem kroplówek. Sprawę zgłosiłem na policję ale mam jeszcze nadzieję, że może ktoś tutaj pomoże odnaleźć zgubę. Każdy, kto może coś wiedzieć w tej sprawie, proszony jest o kontakt pod numerem: [pieniądze się znalazły, więc numer telefonu ukrywamy - REDAKCJA TROJMIASTO.PL] Zobacz więcej


- W niedzielę, 5 grudnia, około godz. 10, mężczyzna, który znalazł gotówkę, pojawił się na komisariacie. Stwierdził, że znalazł pieniądze i zastanawiał się, co z nimi zrobić. Wtedy - przeszukując internet - znalazł informacje o ich zgubieniu. Zasugerował policjantom, że to właśnie może być gotówka, której zaginięcie opisano - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
I faktycznie, znalezione pieniądze to właśnie 120 tys. zł należących do pana Rafała.

- Szczerze mówiąc, to nie wierzyłem, że to możliwe, że ktoś znajdzie tak dużo pieniędzy i po prostu je odda. Na szczęście się myliłem. Okazało się, że pieniądze znalazł mój sąsiad. Nie znałem go osobiście, on mnie też nie, ale przeczytał wpis w Raporcie i postanowił oddać na policji całą gotówkę. Bardzo mu dziękuję - mówi pan Rafał.

Znalazca dostał pokaźne znaleźne



Zresztą znalazca pieniędzy na swojej uczciwości nie stracił. Jak przyznał nam pan Rafał, zostało mu wypłacone znaleźne. Przyjmuje się, że wynosi ono 10 proc. od znalezionej kwoty. W tym przypadku była to jednak większa kwota. Mężczyzna, który znalazł pieniądze, otrzymał od pana Rafała 20 tys. zł.

Opinie (311) ponad 10 zablokowanych

  • Szacun i brawo dla znalazcy oraz dla właściciela za znaleźne

    • 9 1

  • (3)

    Dwa dni trzymał pieniądze u siebie? Czy on taki uczciwy? Pewnie czekał czy będzie o tym głośno, inaczej oddałby policji w piątek

    • 13 15

    • Swoje domysły zostaw dla siebie,oddał i to jest fakt.

      • 6 3

    • na początku też tak pomyślałem

      ale może znalazł je w niedzielę bo w dni leżały w krzakach?

      • 2 1

    • w piatek je znalazł

      a biuro rzeczy znalezionych pracuje do piątku do 15 albo 16. Jak ja chciałem oddać zgubę to mi na policji powiedzieli że oni nie zajmują się takimi rzeczami. Powiadomiłem tylko że nie chce by ktoś mi potem zarzucił kradzież. Akurat ja znalazłem telefon. Ale to łatwiej bo ktoś wreszcie na niego zadzwoni i jeszcze tego samego dnia znalazca się znalazł :) Pozdrawiam wszystkich

      • 1 0

  • Brawo

    Chciałoby się aby wszyscy byli tacy uczciwi....i tacy chojni

    • 8 1

  • wow!

    Brawo dla obu Panów:) Jest nadzieja, że są uczciwi ludzie, ten świat tak całkiem na "psy" nie schodzi :)

    • 8 1

  • Ludzie taka kasa w gotówce (3)

    O przelewach nie słyszeli?

    • 11 3

    • Za robotę na czarno czy pod stołem, jak zapłacisz?

      Uszanowanko US się kłania.

      • 5 0

    • (1)

      To branża medyczna. Oni chyba tak mają.

      • 5 0

      • Trzepia kase na lewo ze az milo, a glupcy im jeszcze ja oddaja.

        • 5 1

  • Jak zawsze podaje sie skrajne przykłady i sie onich trąbi !!Na 1000 zgubionych wartościowych rzeczy i kradzieży jedna (1)

    tylko jedna oddaje to co znalazła .Osobiście niz nam ani jednej osoby której oddano zgubione wartościowe przedmioty łącznie zemną mimo ze była wyznaczana nagroda

    • 4 3

    • no to już znasz

      ale nie osobę której zwrócono tylko znalazcę który to zrobił i nie chciał nawet znaleźnego. Mam swój honor i nie czerpię zysków z cudzej krzywdy

      • 0 0

  • Jak ja w zeszłym roku znalazlem 20 zł (4)

    Poszedłem na Komisariat to mi nie przyjęli. Dyżurny dosłownie kazał mi spadać a też liczyłem na 10% znaleźnego

    • 12 2

    • Chcieli ci zrobic prezent

      Abys kupil sobie paczkę mocnych i dwa kuflowe po czym sjadl w fotelu i powiedział "Dzięki ziomek za te dwie dyszki"

      • 2 0

    • (1)

      Do 100 zł wartości nie trzeba niczego oddawać jak się znajdzie.

      • 3 0

      • To najlepiej wysypac z portfela i znajdowac pojedyńczo.

        • 5 0

    • mi powiedzieli żebym wybrał się do biura rzeczy znalezionych

      • 1 0

  • Transakcja gotówkowa do 15 tys euro (6)

    Ustawa z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (Dz. U. z 2018 r., poz. 723, ze zm.) ogranicza transakcje gotówkowe do 15 tys euro, więc po choinkę wozi tyle gotówki na zakupy. Powinien zapłacić przelewem.

    • 14 3

    • Zawsze się znajdzie jakaś zrzędliwa maruda. Jak nie paragon to ustawa lub limit. (2)

      Chłop mógł robić zakupy z kilku źródeł lub miał do zapłacenia jakieś zaszłe należności. Niczego nie powinien mądralo.

      • 3 9

      • (1)

        Nie zrzędliwa maruda tylko realista... Widać że pewnie sam wałki na boku kręcisz.

        • 5 3

        • Bo jak się z tobą ktoś nie zgadza to na pewno kręci wałki. Dorośnij.

          • 2 2

    • Już dawno jest ale 15 tys PLN

      • 4 0

    • 15000 złotych nie eur (1)

      PiS to zmienił. Kiedyś było euro, teraz jest 15 000 zł.

      • 3 0

      • I zmienił że od 1 stycznia 8000 zł

        • 3 0

  • Co za koleś. Ani Zeta bym nie oddał

    • 8 10

  • Opinia wyróżniona

    Piękna historia. (30)

    Pan Rafał odzyskał zgubione pieniądze, a znalazca otrzymał piękną kwotę za znaleźne. Gdybym ja znalazł takie pieniądze i je sobie przywłaszczył to nie mógłbym spać spokojnie. Znaleźne jakie podarował znalazcy Pan Rafał ucieszyło by mnie stukrotnie bardziej niż większa przywłaszczona kwota. Coś pięknego!

    • 765 22

    • Rzeczywiście piękna.... (5)

      Gdybym wiedział, że to na sprzęt medyczny, nie wziąłbym grosza znaleźnego.

      • 9 44

      • Pierwszy byś się upomnial (3)

        • 10 2

        • W różnym czasie znalezione trzy telefony... (2)

          Jeden złom, dwa przyzwoite. Wszystkie oddane za "dziękuję". Dopraszanie się/oczekiwanie na znaleźne to obciach, wieś i duży, sumiasty wąs z resztkami masła.

          • 7 4

          • ale (1)

            po co mieszać w to wieś, burackie zachowanie to nie jest ani wieś ani miasto

            • 7 0

            • Frazeologia...

              • 0 0

      • ja też

        ale nie uważam, że to coś złego

        • 0 0

    • Ja bym schował jak Nowak (2)

      • 10 16

      • No jo, dla bajtków, sasinów i szumoskich to jak drobne na waciki, nawet by się nie schylili po nie na ulicy. (1)

        • 20 7

        • Niezły rym. Brawo!

          • 4 0

    • (1)

      Poza tym gdybyś je tak po prostu wydał, urząd skarbowy prawdopodobnie by się zaciekawił i zapytał skąd miałeś pieniądze. Kiedyś musiałem się tłumaczyć z oszczędności :)

      • 3 21

      • Urząd skarbowy by się zaciekawił?? A co ja jestem d**ilem ze wpłacam na swoje konto takie siano??? wydaje się po trochu i chowa się do sejfu w domu

        • 13 0

    • Czy ty sie z choinki urwałes nie mógł by spać spokojnie ? haha ale sie uśmiałem (12)

      Politycy kradna wieksze sumy zapytaj sie dlaczego spiąspokojnie a biznesmeni pierwszy milion trzeba ukrasc :)

      • 6 28

      • Widzisz. Nie tylko nie jestem politykiem, ale wręcz nimi się brzydzę. Za to właśnie co napisałeś.

        Brak sumienia, buta, złodziejstwo, arogancja ... wymieniać dalej? To jest wg Ciebie życie? Dla mnie to jest jakieś egzystowanie na dnie upudrowanego szamba. Jednak nie to jest najgorsze, a wiesz co? Wszystkich dookoła oszukasz, ale siebie nie dasz rady. W końcu dojdzie do Ciebie kim naprawdę jesteś, niezależnie od tego czy masz sumienie czy nie, a wtedy wszystkie te nakradzione pieniądze i zło które uczyniłeś nie będą już takie radosne.

        • 32 1

      • Niczym nie różnisz się od polityków (9)

        Wartości wynosi się z domu, rzadko można je nabyć pomimo złych wzorców. Ja również wolałbym 20 tyś niż 120 tyś i brak snu.

        • 19 1

        • (6)

          Jaki strach i brak snu?!!! o czym ty chłopie tutaj piszesz za kocopoły... Mam pytanie czy te pieniądze zostały by przez ciebie ukradzione??? Nie!!! Leżały to są ie wziąłeś i tyle w temacie po co to komuś zgłaszać

          • 3 21

          • tak to jest kradzież, a mówi o tym artykuł 278 kodeksu karnego pod tytułem "Kradzież" (3)

            § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
            podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

            Pomijam już aspekt moralny bo trzeba być niezłą gnidą by wyciągać ręce po cudze.

            • 16 0

            • (2)

              To może mam pytać przechodniów czy to nie przypadkiem oni zgubili 120 tyś? hehe żartowniś z ciebie.

              • 4 7

              • a kto ci każe? Jak widzisz pieniądze się znalazły i nie trzeba było pytać.

                • 7 0

              • ale że co

                nie znalazł się właściciel? znalazł? więc po co wymyślasz?

                • 0 0

          • Kocopoły?

            A jeśli miały być np. na leczenie chorego dziecka? Albo ekspedientka zgubiła utarg? Mogę tu wypisać 100 takich przykładów. Tylko po co?

            • 9 0

          • jesteś

            głupi

            • 0 1

        • Ja bym spał rewelacyjnie :P (1)

          • 3 9

          • bo jesteś szumowiną

            i takie wartości masz po rodzicach

            • 3 1

      • to co robią inni

        to nie jest powód żebym ja też tak robił

        • 0 0

    • Brawo Ty

      Wartości wynosi się z domu, rzadko można je nabyć pomimo złych wzorców. Ja również wolałbym 20 tyś niż 120 tyś i brak snu.

      • 22 2

    • limit płatności gotówkowych (1)

      dla przedsiębiorców wynosi 15tys.zł :)

      • 5 2

      • czyli starczyło mu na 8 transakcji

        nie musisz dziękować

        • 4 1

    • Kit

      • 1 1

    • Piekna? Oddał po 2 dniach... ze strachu!

      • 1 0

    • ciekawe ze znalazł w piątek a oddal dopiero w niedziele

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane