- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Zielona fala dla pieszych. Może jej być coraz więcej
W ostatnim czasie furorę w internecie robi film z Łodzi, gdzie na jednej z ulic zielone światło pozwala przechodzić bez przeszkód zbliżającym się do przejścia pieszym. Kierowcy na przejazd muszą oczekiwać, zgłaszając taką chęć. Okazuje się, że podobne rozwiązania funkcjonują z powodzeniem w Gdańsku.
Informacja o nowatorskim rozwiązaniu obiegła szybko portale społecznościowe. Na ulicach Łodzi sygnalizacja świetlna na przejściu automatycznie daje zielone światło spacerującym. To samochód musi się tam zatrzymać i zgłosić chęć przejazdu.
Zainteresowanie nowym rozwiązaniem jest olbrzymie, choć działa ono od niedawna i jest stosowane tylko raz w tygodniu.
- Na razie sygnalizacja działa na próbę i tylko w niedzielę. Mamy nadzieję, że w przyszłości takich przejść - z priorytetem dla pieszych - będzie w Łodzi więcej - informują przedstawiciele łódzkiej fundacji Normalne Miasto Fenomen, która jest współautorem rozwiązania wraz z miejskimi drogowcami.
- Tam właśnie priorytetem jest zielone światło dla pieszych. Jeśli zbliża się do pasów samochód, musi przejechać nad pętlą indukcyjną ułożoną ok. 150 metrów wcześniej. Wtedy pieszym zapala się światło czerwone. Kierowca wcale nie musi zatrzymywać się przed pasami, przejedzie na świetle zielonym, ale pod warunkiem, że jedzie z dozwoloną prędkością - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Takie rozwiązanie, co oczywiste, sprawdza się tam, gdzie pieszych jest dużo, natomiast pojazdów niewiele.
Kolejne przejście z sygnalizacją i z przywilejem dla pieszych jest m.in. na ul. Reymonta . Wprowadzono je dzięki wybudowaniu ul. Nowej Słowackiego, która przejęła ruch.
W planach jest także wykonanie podobnego rozwiązania na skrzyżowaniu ul. Łagiewniki i ul. Gnilnej .
- Sądzę, że takie rozwiązania będą pojawiały się coraz częściej na gdańskich drogach - zapowiada Wawrzonek.
Podobnie zaprogramowanych sygnalizatorów nie ma w Sopocie ani w Gdyni.
- Układ drogowy jest dociążony i wprowadzenia tego rozwiązania mocno zachwiałoby płynnością ruchu samochodów - opowiada Jacek Oskarbski, kierownik działu inżynierii ruchu w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Miejsca
Opinie (223) 1 zablokowana
-
2014-01-23 20:21
jaki zal
co wy gadacie za glupoty.. zal co tu piszecie.. co za zielona fala dla przechodniow?? zielona fala to jest wtedy kiedy kilka przejsc pod rzad daje zielone swiatlo.. OTWORZYLISCIE MI TERAZ OCZZY bo po jakiego ciula na zabiance jakis czujnik dla samochodow!!! zal kompletny!!! przeciez samochody tak rzadko tam jezdza ze mozna smialo automatycznie ustawic ze zielione dla samochodow co poltorej minuty... GDANSK TO JEDNAK LUDZIE BEZ WYOBRAZNI!!!!
- 1 2
-
2014-01-23 21:28
Najwyzszy czas zaczac robic zielone fale i przepustowosc dla pieszych i rowerzystow. Nie moge pojac, ze ludzie az tak oglupieli od tych samochodow. Moze brak tlenu przez to ciagle siedzenie na d....
- 0 1
-
2014-01-23 23:02
Teraz już wiem dlaczego na Subisława zawsze widzę czerwone światło, a gdy podjeżdżam WOLNIUTKO to zmienia się na zielone.
- 0 0
-
2014-01-23 23:08
logika
Z jednej strony na topie jest ocieplanie klimatu przez nadmierna emsję CO2 z drugiej strony czy ktos się zastanawia ile dodatkowej porcji spalonego paliwa wymaga ruszenie kilku aut o masie łącznej np. 10 ton, które zatrzymały sie aby przepuścic jednego pieszego o masie 80 kg?
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.