- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (249 opinii)
- 2 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (122 opinie)
- 3 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (753 opinie)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (238 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
- 6 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
Zielsko a nie trawa. Problem przerasta służby?
Od tygodni nie możemy doprosić się służb, które skoszą już nie trawę, a zielsko rosnące na dzielnicowych trawnikach. Przez takie zaniedbania stajemy się dzielnicą nie drugiej, a 10 kategorii - skarży się mieszkaniec Stogów, Marek Kwaśniewski.
Niedawno zamieściliście wywiad z panem prof. Andrzejem Ceynową, kandydatem na prezydenta miasta Gdańska. , w którym pan profesor powiedział:
"Wiem, że to ładnie wygląda, jeżeli każdą trawkę można przycinać co dwa tygodnie. Ale czy naprawdę nas na to stać? Może by troszkę zmniejszyć częstotliwość, a część z tych środków przekazać na inne programy, które będą te środki w sposób bardziej efektywny wykorzystywały?"
W wyniku powyższego cytatu w mojej głowie zrodził się pomysł zgłoszenia pewnego nurtującego mnie, i nie tylko chyba mnie, problemu.
Jestem mieszkańcem Stogów od kilku lat. Wcześniej mieszkałem w różnych dzielnicach Gdańska, zarówno tych starych, jak i nowych i mam pewną skalę porównawczą odnośnie problemu, który chciałbym Państwu zgłosić.
Co roku na Stogach obserwuję zaniedbane trawniki, które są koszone zaledwie dwa razy podczas całego sezonu wiosenno-letniego. Widok obejść bloków i podwórek wobec tego jest opłakany. Zwróciłem na to szczególnie uwagę podczas tegorocznej procesji Bożego Ciała, gdzie, chcąc nie chcąc, przeszedłem głównymi ulicami dzielnicy i widok był opłakany.
Nie jest to tylko tegoroczny problem. Ze zjawiskiem tym mamy do czynienia corocznie. Pomimo czerwca trawniki w większości nie są skoszone na dzielnicy, a zielsko (bo już nie trawa) zalega na nich po łokcie (po łokcie dorosłego człowieka).
Odnoszę wrażenie, że w naszym mieście są dzielnice pierwszej, drugiej, ... i dziesiątej kategorii, a Stogi nie wiedzieć dlaczego są zaliczane przez włodarzy i odległe im służby do tej ostatniej. W miniony długi weekend wielu turystów i mieszkańców Gdańska korzystając z pięknej pogody odwiedziło naszą plażę przejeżdżając przez centrum Stogi. Im oczom wszędzie ukazywały się wszechobecne chaszcze.
Czy naprawdę tak ciężko zadbać o estetykę naszego miasta i naszych dzielnic?
Pomimo corocznych apeli w tej sprawie do odpowiednich służb problem pojawia się rokrocznie. Nadmienię tylko, że problem ma się podobnie z odmalowaniem znaków poziomych na jezdni. Na sąsiedniej Przeróbce i w innych dzielnicach miasta pasy zostały odświeżone, u nas niestety nie.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (389) 4 zablokowane
-
2018-06-04 19:18
Liczę, że nowy prezydent Gdańska, nieważne kto nim będzie, będzie dbał o estetykę poszczególnych dzielnic.
Aby mieszkańcom żyło się przyjemnie oraz aby turyści byli zadowoleni i stawiali Gdańsk za przykład czystego miasta. Obecnie to bardzo duży problem.
- 3 2
-
2018-06-04 19:37
cieszy ze coraz wiecej osób ma poczucie estetyki
to juz postęp
- 3 0
-
2018-06-04 19:41
żenada
Baran
- 2 1
-
2018-06-04 19:45
W tym bloku mieszka z 50 rodzin. (1)
Zrzućcie się po 20zł na kosiarkę i koście sobie jak często chcecie. Koszt znikomy, a i poruszać się zdrowo.
Po drugie wszędzie trąbią żeby pozostawiać jak najwięcej nie skoszonych trawników bo wówczas przetrwają pszczoły, wróble i inne pożyteczne stworzenia, więc tak jak jest dla przyrody jest najlepiej.- 6 3
-
2018-06-04 20:50
w tej trawie na pewno są kupy... uważajcie na Boga!!!
- 3 0
-
2018-06-04 19:54
Brzreźno (1)
na Brzeźnie to samo !!!!
nikt nie kosi aaaa zielsko prawie pod oknami :/- 5 0
-
2018-06-04 21:37
w Brzeźnie, w Oliwie, we Wrzeszczu
na Gdańsku? na Sopocie? na Gdyni?
- 0 0
-
2018-06-04 20:31
trawa po pachy
Dzielnica MŁYNISKA nic lepiej
- 2 0
-
2018-06-04 20:35
(1)
Za granicą w takich sytuacjach lokalna społeczność umawia się na sobotę i sami strzygą trawniki, malują płoty, zamiatają. A w Polsce jak za komuny - to nie moje to mam w du...
- 3 1
-
2018-06-04 20:39
Masz rację
tylko, osobiście wolę piękne urozmaicone łąki.
- 2 0
-
2018-06-04 20:42
Trawniki trawnikami, ale z koszy na śmieci na Stogach ciągle się wysypuje czy ktoś je opróżnia?
- 2 0
-
2018-06-04 20:46
Mi na Stogach jak przejeżdżam trawa aż tak nie rzuca mi się w oczy, co menele na ławkach. To jest prawdziwy dramat tej dzielnicy...może lepiej nie kosić, bo więcej ich będzie widać.
- 2 0
-
2018-06-04 20:46
Pamiętam, że dwa lata temu adamowicz z kosiarką szlał po trawniku przy ul. Nowotnej.
Oczywiście robił to pod publikę, umieszczając potem filmik z tej akcji u siebie na FB.
Myślałem, od tamtej pory, że Adamowicz co roku będzie nam trawniki kosił. Znudziło mu się?
W ramach kampanii wyborczej mógłby się pofatygować i główne trawniki na Stogach i innych dzielnicach nieco przystrzyc. Może odkupiłby w ten sposób chociaż część swoich win.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.