- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (255 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (304 opinie)
Ziemia skryje romańskie piwnice
Podjęta ponad dwa tygodnie temu decyzja o zasypaniu piwnic wywołała natychmiastowy protest miłośników Gdańska skupionych w tzw. Akademii Rzygaczy. W liście otwartym do konserwatorów, historyków sztuki i wszystkich mieszkańców Gdańska, którym na sercu leży ochrona zabytków, proszą o działania wstrzymujące kontrowersyjną decyzję. Dlaczego zapadła?
- Jeżeli zależy nam, by piwnice przetrwały, ich zasypanie jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem - mówi Aleksander Starzyński, któremu pieczę nad zbytkiem powierzono po konflikcie pomorskiego konserwatora zabytków z dominikanami. - To najlepszy sposób ich konserwacji, przecież pod ziemią piwnice przetrwały kilkaset lat.
- Najlepszym rozwiązaniem byłaby rekonstrukcja klasztoru - uważa konserwator. - Myślę, że bez problemu jej koszty pokryłaby Unia Europejska, ale niestety ja już nie mam na to wpływu. Potrzebne jest porozumienie pomiędzy dominikanami, kupcami i władzami miasta.
Według konserwatora utrudniona jest również ekspozycja wykopalisk, jak to ma miejsce w Hali Targowej, gdzie odkryto fundamenty XIII-wiecznego kościoła św. Mikołaja. Kupcy nie mają na to ani pieniędzy, ani miejsca (piwnice zajmują powierzchnię ok. 20 m kw.).
Z decyzją konserwatora zgadza się o. Jacek Krzysztofowicz, przeor klasztoru Dominikanów w Gdańsku. - Nie mam żadnych zastrzeżeń. Uważam, że z czystym sumieniem piwnice można ponownie zasypać - mówi dominikanin. - Do tematu rekonstrukcji być może wrócimy za kilkanaście lat.
Zgodnie z decyzją konserwatora piwnice miały zostać zasypane na początku kwietnia. Tymczasem kilka dni temu archeolodzy okryli nowe fragmenty budynku należącego do klasztoru Dominikanów, a nie widniejącego na żadnych planach. Wskutek tego prace mogą się przedłużyć. Sam konserwator odwiedzi Gdańsk w przyszłą środę.
- Nie robię nikomu na złość - podsumowuje Aleksander Starzyński. - Jestem przecież konserwatorem i tak samo zależy mi na ochronie zabytków. Lecz jednocześnie staram się patrzeć na to racjonalnie. Myślę, że jest już za późno na odwołanie mojej decyzji.
Opinie (39) 3 zablokowane
-
2007-03-30 00:11
"... myślę, że jest już za późno na odwołanie mojej decyzji"
Czyli co? Która z poniższych interpretacji powyższej frazy jest poprawna:
1) Ojej, zacząłem coś i teraz ja, biedny, mały chłopiec, nie wiem, jak to zatrzymać...
2) No ale jak to - przecież nie mogę odwołać czegoś, co sam zatwierdziłem. Wyjdę na niekompetentnego urzędnika...
3) Powiedziałem to wam, dziennikarzyny, na odczep. Może i zależałoby mi na tych piwnicach, ale ostatnio konserwator jest określany jako hamulcowy, więc musi pokazać, że potrafi też dopuścić do realizacji nowych projektów w centrum Gdańska.
4) A co cię to obchodzi? Zostałem odpowiednio zmotywowany przez stronę, która odniesie z zasypania największy zysk, więc przestań lepiej węszyć.
5) .............................................................. (miejsce na Twoją własną interpretację)- 0 0
-
2007-03-30 00:30
Hmm... a może by tak...
A może by tak odkopać piwnice, nakryć taflą szkła i postawić na nich stragany? Widziałem w Austrii uliczkę we Wiedniu gdzie pod taką właśnie taflą szkła można oglądać kanały z okresu cesarstwa rzymskiego. Oczywiście zostałoby tak do czasu kiedy nie znalazłyby się pieniądze na odbudowanie klasztoru. (za kilka, czy kilkanaście lat)
- 0 0
-
2007-03-30 01:09
szkoda
jedyne co wybrac sie zobaczyc zrobic zdjecia i to by bylo na tyle chwala bogu zasypia bo mogli by usunac i zrobic fundamenty pod hiperusmarketus ale z 2 strony nie taki to cymes bo i zaasfaltuja ..sumujac lapownictwo kwitnie dziedzictwo narodowe spoczywa w pokoju pod chociazby zydowsko amerykanskim centrum handlowym medison ........archeo tam nic nieznalazlo zezwolenie poszlo .hheheh na wysokosci osieku a pozatym to inwestycje na starowce zaczynajac od nowych jezdni koczac na budowlach uzytkowych to czyste barbarzynstwo archeologiczne i to by bylo na tyle a teraz wybaczcie lolki ale udam sie do krainy orfeusza
- 0 0
-
2007-03-30 08:00
Wiedeń
Potwierdzam - to w Wiedniu zrobione jest bardzo fajnie :)
A od siebie dorzucę, że już w kilku miejscach widziałem patenty, w których odkryte podziemne dawne pomieszczenia (np. terma rzymska w Kolonii) są przykryte placem, jest tylko przeszklony świetlik z wierzchu, a do całości wchodzi się pod poziom bruku inną drogą.
Konserwator wielkopolski wydaje się gościem rozsądnym, niech popatrzy i pomyśli.
A czemu, nawiasem mówiąc, zasypano wykopaliska prowadzone niedawno w okolicy ul. Mariackiej i Kościoła Mariackiego i św. Ducha?
Pozdrawiam wszystkich myślących.- 0 0
-
2007-03-30 08:49
(A czemu, nawiasem mówiąc, zasypano wykopaliska prowadzone niedawno w okolicy ul. Mariackiej i Kościoła Mariackiego i św. Ducha?)
No właśnie co z Ławami Mięsnymi było głośno, że odbudują
a pusty plac straszy jak straszył
A co do piwnic pomysł z przykryciem ich taflą szkla
super ale problem bedzie z budami dla kupców.- 0 0
-
2007-03-30 08:57
bez sensu
ja tez bym z checia poogladala sobie takie pozostalosci...nie wiem czemu ale bardzo podoba mi sie ogladanie takich "wykopalisk" i mysle ze turystom tez by sie spodobalo. ale oczywiscie wladze gdanska jak jak zwykle madrzejsze, konserwatorzy i PG mowia co innego gdzie (???!!!)... czy w tym kraju nikt sie nie moze nigdy dogadac?!
- 0 0
-
2007-03-30 08:57
fajna byłaby rekonstrukcja
lub widok pod szkłem.
Miasto by na tym bardzo zyskało!- 0 0
-
2007-03-30 08:58
tam nie ma byc "gdzie"
zamyslilam sie i napisalam...:)
- 0 0
-
2007-03-30 09:03
proszę tego więcej nie robić
- 0 0
-
2007-03-30 09:07
jak to?
po konflikcie z dominikanami, konserwatora zastapil inny z wielkopolski
gdanszczanin jeszcze mialby nie daj bog sluszne spojrzenie i sprawa dalej by sie przewlekala... a tu kupcy czekaja
to znaczy, ze jak cos nie po mysli dominikanow, to trzeba tego kogos wymienic?
na wszelki wypadek na sprawdzonego i poslusznego
zawsze latwo przychodzi cos zburzyc, zasypac, zniszczyc
w imie kasy jeszcze latwiej
a jak kler za tym stoi to i latwiej o przyzwolenie niektorych grup spolecznych
drugie sredniowiecze
pocieszam sie jednak, ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo
ciekaw jestem jednak kiedy w koncu...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.