- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (255 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Ziemia skryje romańskie piwnice
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/26/300x0/26039__kr.webp)
Podjęta ponad dwa tygodnie temu decyzja o zasypaniu piwnic wywołała natychmiastowy protest miłośników Gdańska skupionych w tzw. Akademii Rzygaczy. W liście otwartym do konserwatorów, historyków sztuki i wszystkich mieszkańców Gdańska, którym na sercu leży ochrona zabytków, proszą o działania wstrzymujące kontrowersyjną decyzję. Dlaczego zapadła?
- Jeżeli zależy nam, by piwnice przetrwały, ich zasypanie jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem - mówi Aleksander Starzyński, któremu pieczę nad zbytkiem powierzono po konflikcie pomorskiego konserwatora zabytków z dominikanami. - To najlepszy sposób ich konserwacji, przecież pod ziemią piwnice przetrwały kilkaset lat.
- Najlepszym rozwiązaniem byłaby rekonstrukcja klasztoru - uważa konserwator. - Myślę, że bez problemu jej koszty pokryłaby Unia Europejska, ale niestety ja już nie mam na to wpływu. Potrzebne jest porozumienie pomiędzy dominikanami, kupcami i władzami miasta.
Według konserwatora utrudniona jest również ekspozycja wykopalisk, jak to ma miejsce w Hali Targowej, gdzie odkryto fundamenty XIII-wiecznego kościoła św. Mikołaja. Kupcy nie mają na to ani pieniędzy, ani miejsca (piwnice zajmują powierzchnię ok. 20 m kw.).
Z decyzją konserwatora zgadza się o. Jacek Krzysztofowicz, przeor klasztoru Dominikanów w Gdańsku. - Nie mam żadnych zastrzeżeń. Uważam, że z czystym sumieniem piwnice można ponownie zasypać - mówi dominikanin. - Do tematu rekonstrukcji być może wrócimy za kilkanaście lat.
Zgodnie z decyzją konserwatora piwnice miały zostać zasypane na początku kwietnia. Tymczasem kilka dni temu archeolodzy okryli nowe fragmenty budynku należącego do klasztoru Dominikanów, a nie widniejącego na żadnych planach. Wskutek tego prace mogą się przedłużyć. Sam konserwator odwiedzi Gdańsk w przyszłą środę.
- Nie robię nikomu na złość - podsumowuje Aleksander Starzyński. - Jestem przecież konserwatorem i tak samo zależy mi na ochronie zabytków. Lecz jednocześnie staram się patrzeć na to racjonalnie. Myślę, że jest już za późno na odwołanie mojej decyzji.
Opinie (39) 3 zablokowane
-
2007-03-30 09:18
nawiązując do listu
To dla mnie oczywiste, że piwnice romańskie są nieporównywalne z wagą handlu pietruszką nad nimi.
Ale czy w Gdańsku coś może być oczywiste?
Zasypac piwnice a poźniej się głośno publicznie martwić, że Biedronka jest w Zbrojowni. Bo w Zbrojowni powinna być Sieć 36, Zatoka czy inni Kupcy.- 0 0
-
2007-03-30 09:42
A ja bym zasypał
Problem czasami polega na tym, że obecne środki techniczne lub ekonomiczne mogą być niewystarczające do odpowiedniej konserwacji obiektu. W takim przypadku warto zasypać zabytek, żeby przyszłe pokolenia mogły podjąć próbę wyeksponowania owych piwnic, gdy będą na to przygotowane. Nie zawsze ze wszystkim trzeba się spieszyć...
- 0 0
-
2007-03-30 09:48
do zasypania też trzeba piwnice zabezpieczyć - przeczytaj list Akademii Rzygaczy
- 0 0
-
2007-03-30 10:01
Niewystarczajace srodki techniczne
Niewystarczające środki techniczne? - myślę że nie o to chodzi. Zobacz proszę ja poradzono sobie z podobnym problemem w innym mieście:
http://www.coudenberg.com/Languages.html- 0 0
-
2007-03-30 10:30
I to właśnie cały urok działania konserwatoró zabytków. Kasy starcza tylko na wpisanie do rejestru, a dalej to niech się pali, niech się wali bo nie ma kasy na wyeksponowanie zabytków.
- 0 0
-
2007-03-30 10:42
ZABYTKI
Zbyt przesadne traktowanie wartości każdego starocia blokuje rozwój. Każdy stojący dom kiedyś stanie się zabytkiem i gdzie wtedy budować? W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym? Wolę nie mieć starówki, a mieć las. Osobiście nie mam nic przeciwko temu, żeby w miejscu piwnic stanął wieżowiec stylizowany na wieżę Kościoła Mariackiego.
Pomyślcie, czy nie zbyt łatwo chcecie podejmować decyzje w sprawach, które Was nie kosztują, w przeciwieństwie do innych, których być może kosztuje i denerwuje rozbebrany bezużyteczny plac w środku miasta.- 0 0
-
2007-03-30 10:54
najpiękniejsze zabytki to będą falowce i reszta współczesnych bloków mieszkalnych
- 0 0
-
2007-03-30 11:04
do jurka z 9.07
"po konflikcie z dominikanami, konserwatora zastapil inny z wielkopolski
gdanszczanin jeszcze mialby nie daj bog sluszne spojrzenie i sprawa dalej by sie przewlekala... a tu kupcy czekaja
to znaczy, ze jak cos nie po mysli dominikanow, to trzeba tego kogos wymienic?"
Kupcy i Dominikanie to nie ta sama strona w całej sprawie, która trwa już ładnych parę lat.- 0 0
-
2007-03-30 11:53
Może tak ma być, ale ja bym chciał widzieć (z ciekawości) co ma do gdańskich zabytków, wielkopolski konserwator?
- 0 0
-
2007-03-30 11:59
Julka popieram cię w całej rozciągłości:)
Też lubię zwiedzać podziemia, loszki... Niesamowita atmosfera, czasem ciemno no i conieco można napotkać....:)Da się zrobić i ekspozycję i stragany, a nawet więcej - dzięki temu będzie więcej odwiedzających, może i co zakupią przy okzaji... Ale u nas - zasypać, zabetonować, zapomnieć, tak jak ostatnio w Chinach i gdzieś w europie, chyba w Grecji - nocami leją beton, bo konserwator sie nie zgadza i pozamiatane... Pozdrawiam!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.