• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ziemia skryje romańskie piwnice

Magdalena Szałachowska
30 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Bardzo rzadkie w Polsce, romańskie piwnice z drugiej połowy XIII wieku będą zasypane. To decyzja wielkopolskiego konserwatora zabytków Aleksandra Starzyńskiego, pod którego nadzorem znajduje się sąsiadujący z Halą Targową w Gdańsku teren dawnego klasztoru Dominikanów.

Podjęta ponad dwa tygodnie temu decyzja o zasypaniu piwnic wywołała natychmiastowy protest miłośników Gdańska skupionych w tzw. Akademii Rzygaczy. W liście otwartym do konserwatorów, historyków sztuki i wszystkich mieszkańców Gdańska, którym na sercu leży ochrona zabytków, proszą o działania wstrzymujące kontrowersyjną decyzję. Dlaczego zapadła?

- Jeżeli zależy nam, by piwnice przetrwały, ich zasypanie jest jedynym racjonalnym rozwiązaniem - mówi Aleksander Starzyński, któremu pieczę nad zbytkiem powierzono po konflikcie pomorskiego konserwatora zabytków z dominikanami. - To najlepszy sposób ich konserwacji, przecież pod ziemią piwnice przetrwały kilkaset lat.

Co zrobić z zabytkowymi piwnicami klasztoru?

Zgodnie z opracowanem specjalistów z Politechniki Gdańskiej, rekonstrukcja piwnic mogłaby się odbyć przy użyciu żelbetu. Według konserwatora ten sposób jest dla zabytku szkodliwy. Rzygacze ripostują, twierdząc, że zasypanie jest rozwiązaniem tymczasowym i niebezpiecznym. Docelowo nad piwnicami leżącymi na terenie dzierżawionym przez Kupców Dominikańskich mają powstać 72 stragany. Ubijanie nawierzchni może spowodować popękanie murów i zawalenie się wspaniałych, romańskich sklepień wieńczących trzymetrowe wnętrza.

- Najlepszym rozwiązaniem byłaby rekonstrukcja klasztoru - uważa konserwator. - Myślę, że bez problemu jej koszty pokryłaby Unia Europejska, ale niestety ja już nie mam na to wpływu. Potrzebne jest porozumienie pomiędzy dominikanami, kupcami i władzami miasta.

Według konserwatora utrudniona jest również ekspozycja wykopalisk, jak to ma miejsce w Hali Targowej, gdzie odkryto fundamenty XIII-wiecznego kościoła św. Mikołaja. Kupcy nie mają na to ani pieniędzy, ani miejsca (piwnice zajmują powierzchnię ok. 20 m kw.).

Z decyzją konserwatora zgadza się o. Jacek Krzysztofowicz, przeor klasztoru Dominikanów w Gdańsku. - Nie mam żadnych zastrzeżeń. Uważam, że z czystym sumieniem piwnice można ponownie zasypać - mówi dominikanin. - Do tematu rekonstrukcji być może wrócimy za kilkanaście lat.

Zgodnie z decyzją konserwatora piwnice miały zostać zasypane na początku kwietnia. Tymczasem kilka dni temu archeolodzy okryli nowe fragmenty budynku należącego do klasztoru Dominikanów, a nie widniejącego na żadnych planach. Wskutek tego prace mogą się przedłużyć. Sam konserwator odwiedzi Gdańsk w przyszłą środę.

- Nie robię nikomu na złość - podsumowuje Aleksander Starzyński. - Jestem przecież konserwatorem i tak samo zależy mi na ochronie zabytków. Lecz jednocześnie staram się patrzeć na to racjonalnie. Myślę, że jest już za późno na odwołanie mojej decyzji.

Opinie (39) 3 zablokowane

  • nawiązując do listu

    To dla mnie oczywiste, że piwnice romańskie są nieporównywalne z wagą handlu pietruszką nad nimi.
    Ale czy w Gdańsku coś może być oczywiste?

    Zasypac piwnice a poźniej się głośno publicznie martwić, że Biedronka jest w Zbrojowni. Bo w Zbrojowni powinna być Sieć 36, Zatoka czy inni Kupcy.

    • 0 0

  • A ja bym zasypał

    Problem czasami polega na tym, że obecne środki techniczne lub ekonomiczne mogą być niewystarczające do odpowiedniej konserwacji obiektu. W takim przypadku warto zasypać zabytek, żeby przyszłe pokolenia mogły podjąć próbę wyeksponowania owych piwnic, gdy będą na to przygotowane. Nie zawsze ze wszystkim trzeba się spieszyć...

    • 0 0

  • do zasypania też trzeba piwnice zabezpieczyć - przeczytaj list Akademii Rzygaczy

    • 0 0

  • Niewystarczajace srodki techniczne

    Niewystarczające środki techniczne? - myślę że nie o to chodzi. Zobacz proszę ja poradzono sobie z podobnym problemem w innym mieście:

    http://www.coudenberg.com/Languages.html

    • 0 0

  • I to właśnie cały urok działania konserwatoró zabytków. Kasy starcza tylko na wpisanie do rejestru, a dalej to niech się pali, niech się wali bo nie ma kasy na wyeksponowanie zabytków.

    • 0 0

  • ZABYTKI

    Zbyt przesadne traktowanie wartości każdego starocia blokuje rozwój. Każdy stojący dom kiedyś stanie się zabytkiem i gdzie wtedy budować? W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym? Wolę nie mieć starówki, a mieć las. Osobiście nie mam nic przeciwko temu, żeby w miejscu piwnic stanął wieżowiec stylizowany na wieżę Kościoła Mariackiego.

    Pomyślcie, czy nie zbyt łatwo chcecie podejmować decyzje w sprawach, które Was nie kosztują, w przeciwieństwie do innych, których być może kosztuje i denerwuje rozbebrany bezużyteczny plac w środku miasta.

    • 0 0

  • najpiękniejsze zabytki to będą falowce i reszta współczesnych bloków mieszkalnych

    • 0 0

  • do jurka z 9.07

    "po konflikcie z dominikanami, konserwatora zastapil inny z wielkopolski
    gdanszczanin jeszcze mialby nie daj bog sluszne spojrzenie i sprawa dalej by sie przewlekala... a tu kupcy czekaja
    to znaczy, ze jak cos nie po mysli dominikanow, to trzeba tego kogos wymienic?"

    Kupcy i Dominikanie to nie ta sama strona w całej sprawie, która trwa już ładnych parę lat.

    • 0 0

  • Może tak ma być, ale ja bym chciał widzieć (z ciekawości) co ma do gdańskich zabytków, wielkopolski konserwator?

    • 0 0

  • Julka popieram cię w całej rozciągłości:)

    Też lubię zwiedzać podziemia, loszki... Niesamowita atmosfera, czasem ciemno no i conieco można napotkać....:)Da się zrobić i ekspozycję i stragany, a nawet więcej - dzięki temu będzie więcej odwiedzających, może i co zakupią przy okzaji... Ale u nas - zasypać, zabetonować, zapomnieć, tak jak ostatnio w Chinach i gdzieś w europie, chyba w Grecji - nocami leją beton, bo konserwator sie nie zgadza i pozamiatane... Pozdrawiam!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane