- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (91 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
Zima mrozi, nie dowozi
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25744__kr.webp)
Wczoraj w Trójmieście nie było kierowcy, który nie narzekałby na warunki drogowe. Korki tworzyły się wszędzie. Po pierwsze: z winy padającego śniegu. Po drugie: z powodu stłuczek i wypadków. Do najpoważniejszego doszło ok. godz. 9 na obwodnicy. Jadący z Oliwy do Gdyni tir uderzył w barierkę drogową i stanął w poprzek jezdni. Zablokował ruch z Gdańska do Gdyni, a samochody straży pożarnej, które przyjechały na pomoc, zajęły wszystkie pasy ruchu w przeciwnym kierunku. Ruch na obwodnicy w obie strony został zatrzymany na blisko cztery godziny. Z powodu gigantycznego korka na obwodnicę nie mogły też dojechać pługopiaskarki.
Przez dwie godziny korek gigant panował też na krajowej "siódemce". W okolicach Nowego Dworu Gdańskiego ciężarówka zderzyła się z samochodem osobowym i pojazdy zablokowały ruch w obie strony. Jedna osoba została w tym wypadku poszkodowana i odwieziona do szpitala.
Do naszej redakcji przez cały dzień dzwonili Czytelnicy zdenerwowani na służby drogowe:
- Na ulicach leży mnóstwo śniegu i pełno błota, a ja nie widzę żadnego pługu - tak najczęściej mówili Czytelnicy z Gdańska.
- Na trasie z Gdyni do Sopotu stoi zepsuty tir i blokuje jeden pas ruchu, czemu nikt mu nie pomaga - to telefony Czytelników z Sopotu.
- Dramat! Ze Świętojańskiej do Hali Targowej jechałam godzinę, takiego korka jeszcze tu nie było - to nasza Czytelniczka z Gdyni.
- Nasze pługopiaskarki pracują na okrągło, ale nie jesteśmy w stanie usuwać śniegu, który właśnie pada - mówi Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Przy takich ciągłych opadach nie ma możliwości, aby nasze drogi były czarne. Odśnieżamy wszędzie, gdzie się da, i sypiemy na jezdnię mieszkankę piasku i soli. Przez to tworzy się breja. Rozumiem zdenerwowanie kierowców, ale muszą zdać sobie sprawę, że walczymy z żywiołem i powinni dostosować prędkość do panujących warunków.
Urywał się telefon dyżurnego inżyniera miasta Gdańska. - Mieszkańcy dzwonili przez cały dzień, zgłaszając, które ulice wymagają natychmiastowego odśnieżenia - mówi Piotr Melmyczok, dyżurny inżynier miasta.
Numery, pod którymi gdańszczanie mogą zgłaszać utrudnienia w ruchu: (58) 763 22 22 i 691 911 037. Gdyńskie ulice odśnieżają prywatne firmy. Telefony do nich: (58) 669 53 60, 623 83 93 i 501 786 089.
Wojewoda pomorski Piotr Ołowski z powodu trudnych warunków na drogach zwołał na dziś zebranie wszystkich służb porządkowych z Trójmiasta.
|
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2007-02-23 08:55
Mam 42 lata i od kiedy zacząłem
rozumieć język ojczysty pamiętam, że zawsze w tym kraju drogowcy byli nie na czasie....
- 0 0
-
2007-02-23 09:08
Absolutnie najlepsze wyjście
Mirono od dawna postuluje przekopanie sieci tuneli drogowych pod całym Trójmiastem. W ten sposób sieć głównych ulic byłaby uniezależniona od warunków pogodowych. Najważniejsze byłoby przekopanie głównego tunelu autostradowego biegnącego od Gdańska do Gdyni, z ograniczoną ilością wyjazdów, poza tym jednak tunele powinny powstać w całym Trójmieście a szczególnie pod kanałami i terenami przemysłowymi, skutecznie skracając czas przejazdu. W szczególności tunelem należałyby połączyć Westerplatte z Zaspą oraz w Gdyni Oksywie ze Skwerem Kościuszki.
- 0 0
-
2007-02-23 09:19
do: mieszkająca kiedyś w Ameryce Płd.
Widzę, że kompletnie nie masz pojęcia o realiach stanu wojennego w Polsce. Tutaj nie walczyło się z terrorystami, tylko z władzą ludową, która rzucała przeciwko demonstrantom i strajkującym właśnie milicję i służby mundurowe, które używały takich pojazdów i sygnałów dźwiękowych. I to własnie one wzbudzały w ludziach niepokój. Więc zanim napiszesz coś równie "mądrego" poczytaj trochę historii i pomyśl trochę. Żyjemy, i żyliśmy w Polsce, i mówimy o naszych realiach, nikt nie pisze o Ameryce Płd. i nikogo to tutaj nie obchodzi.
- 0 0
-
2007-02-23 09:30
Dla chętnych filmik z trasy Gdańsk-Sopot
http://video.google.pl/videoplay?docid=5235298366709242832
- 0 0
-
2007-02-23 09:34
Mirono
Otóż wcale się nie zgadzam z kopaniem tuneli!
Zdecydowanie tańszym rozwiązaniem jest przykrycie wszystkich ulic tunelami foliowymi. Tunele foliowe będą przepuszczały światło, co zmniejszy koszt zużycia energii elektrycznej a jednocześnie będą chroniły ulice przed wszystkimi opadami - nie tylko śniegiem!- 0 0
-
2007-02-23 10:00
nauczcie sie jezdzic po sniegu!!!
ludzie narzekajacy na snieg w zimie chyba naprawde nie rozumiecie o co chodzi, wiadomo, ze gdy pada snieg nikt nie bedzie jezdzil w kolko i odsniezal, to syzyfowa praca, po prostu trzeba dostosowac jazde do warunkow. ja bedac w norwegii kilka razy zima nigdy nie widzialem pluga (piasek i sol zabronione!!!) podczas opadow, kierowcy jezdza bardzo ostroznie, poza tym odpowiednie ogumienie itd.
- 0 0
-
2007-02-23 10:15
czasem cos widze lub cos czuje czego sam nie rozumie
I co z tego ze ja napisze na portalu ostrzezenie jak nikt tego nie czyta a jak przeczyta ignoruje.
24 godziny przed huraganami wpisalem ostrzezenie nikt sie nie przejal ,poginelo troche ludzi nieprzygotowanych na taka pogode.
Wczoraj na blisko 20 godzin przed wpisalem ostrzezenie dla Gdanska i Polski polnocej o sniezycach zamieciach i trudnych warunkach drogowych.
Jak kiedys wpisze na powaznie ostrzezenie znowu to przeczytajcie je uwazniej i podajcie informacje dalej.
Ja pamietam ze kiedys ostrzegalem ze pewien samolot z Polski lecacy do USA rozbije sie 20 minut po starcie i nikt mi nie wierzyl.
Rozbil sie w Kabatach dokladnie 20 minut po starcie!- 0 0
-
2007-02-23 10:18
to powinni się może tobą zainteresować antyterroryści?:)
- 0 0
-
2007-02-23 10:25
Rozbil sie w Kabatach dokladnie 20 minut po starcie!
To te Kabaty pewnie gdzieś koło Bydgoszczy???
Jesli 20 min po starcie!- 0 0
-
2007-02-23 10:30
Jak kierowcy nie potrafią jeździć to jest problem. Jak ktoś zawsze jeździ Al. Zwycięstwa i Grunwaldzką ponad 100km/h i próbował tego wczoraj to potem są stłuczki i wypadki. Gdy dostosuje się prędkość do warunków to nie jest źle. Ja nawet wolę jazdę po ubitym śniegu niż chlapanie się w mieszance błota i soli.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.