2006-10-15 23:16
tak panie Józefie , poziom naszego żołdactwa jest zaistę wizytówką tej instytucji.
ciekawe wpisy z jednostek .
nauczyli sie przeklinać , myśleć odbytami i zauważać w tym wszystkim wszystkich dookoła nigdy siebie.
2006-10-16 00:53
przymusowe wojsko to NIEWOLNICTWO, zniewolenie i ponizenie czlowieka; niewiele rozni sie od niewolnictwa na plantacjach, tyle ze plantator chociaz nie kazal swoim niewolnikom GINĄĆ za kogokolwiek ani nie uczyl ich zabijania.
Gdyby to bylo wojsko ochotnicze, nie byloby sprawy -- chcesz byc w wojsku, musisz sluchac rozkazow a jak nie to wypad. Ale to jest wojsko PRZYMUSOWE, NIEWOLA, a niewolnik ma prawo sie buntowac przeciwko swojemu panu (lub pani:)) i utrudniac mu/jej zycie, jak tylko sie da; co wiecej, wymuszona pod grozba wiezienia 'PRZYSIEGA wojskowa poborowego' rowniez NIKOGO MORALNIE NIE ZOBOWIAZUJE (formalnie owszem) -- moc moralna ma wylacznie przysiega zlozona DOBROWOLNIE. Pani Agnieszka moglaby sie sprawdzic w wojsku stricte zawodowym, od poborowych niech sie odczepi; dobrze, ze jej dowalili te kare, mam nadzieje, ze sie jej noga powinie (tzn. popelni jakies nastepne przestepstwo) i zamkna sie 'zawiasy' (trafi wtedy do paki naprawde). Nie mam nic przeciwko kobietom w DOBROWOLNYM wojsku i uwazam, ze powinny miec takie samo prawo tam kandydowac, jak mezczyzni; tak samo ostro potepialbym faceta-tyrana gnebiacego poborowych NIEWOLNIKOW.
Aha, co do robienia w gacie ze strachu na widok wroga -- tak, wielu poborowych by sie tak zachowywalo, to pewne; wielu by rowniez zdezerterowalo lub wrecz przeszlo na strone wroga. Ciezko miec do nich o to pretensje, czlowiek MA PRAWO BYC TCHORZLIWY i jesli taki jest, NIE POWINIEN byc w wojsku.
Pozdrawiam wolnościowo,
Krzysiek "Critto" Sobolewski
liberter.webpark.pl
PS. zachecam do podpisywania Manifestu Przeciw Poborowi, themanifesto.info
polskie tlumaczenie pod adresem
www.liberator.lbl.pl/l/html/modules.php?name=News&file=article&sid=3331
2006-10-16 08:29
nie wiem co wy chcecie od pani porucznik. jestem teraz w wojsku i odbywam służbę właśnie w 55 kompani chemicznej w rozewiu. jestem już tam ponad 5 miesięcy i jakoś na panią porucznik nie narzekam. a to że kazała im biegać w pełnym oporzadzeniu i pompki robić to najnormalniejsza rzecz. jednostka w której jestem jest strasznie małą jednostką zarówno pod względem ilości osób jak i pod względem wielkości. a te biegi to na dystansie najwyżej 20 m mieli.
poprostu istne cioty z tych co panią porucznik podgadali.
2006-10-16 08:37
ja mam kilka zdań do Critto.
to pierwsze to właściwie pytanie, byłeś w wojsku ?
jeżeli nie to nie chrzań takich głupot na jego temat bo to nieprawda to co piszesz w swojej wypowiedzi. powiem ci że w wojsku jest teraz jak na wakacjach tylko że przymusowych i jeszcze ci za to płacą. więc nie jest tak źle.
a jeżeli chodzi ci o to że uczą nas strzelania to dobrze że nas uczą bo ktoś musi chronić w razie potrzeby takich jak ty.
2006-10-16 09:06
No rozwaliły mnie te zarzuty - czy juz nie ma facetów w tym kraju? same cioty dla których zrobienie pompek to wysiłek ponad ludzka miarę i znęcanie się? ZSa rozkaz kopania rowów przeciwopzarowych to chyba powinni ją w Hadze sądzić!
Paranoja. Chyba juz całkiem strace szacunek wogóle dla facetów.
2006-10-16 09:36
Z całym szacunkiem ale widać że nie byłeś w armii. Postępowanie ppor Agnieszki nie ma nic wspólnego z falą
Obecna fala też nie ma w zasadzie nic wspólnego z tradycjami lat 70-80. Prawdziwa fala skończyła się wraz ze skracaniem okresu służby zasadniczej, i zgadzam się z opinią Marka że wojsko można pogonić zgodnie z regulaminem widocznie emocje Agnieszki wzięły górę i została decyzją sądu ukarana. Czy słusznie ? Moim skromnym zdaniem nie.
2006-10-16 10:14
i torturuje, coż za domina he he!!! Może jakieś zdjątka????
2006-10-16 14:59
>>To musiało byc podniecające jak kobieta przejmuje kontrolę
>>
>>i torturuje, coż za domina he he!!! Może jakieś zdjątka????
>>>
>>>Autor: CJ ta opinia nie powinna się tu pojawiać - zgłoś do >>>moderacji
Slusznie wojsko jest dla zboczeńców !
W instytucjach utrzymywanych z podatników nie powinno być dla nich miejsca .
Tak samo jak w nfz nikt nie bedzie tolerował sciagania swinskich zdjec czy w opisywanym wczesnie uniwesytecie tez o chlopcach .
NORMALNIE teraz wiadomo skad plynie rozkład moralny
z wojska mości Panowie .
Ciągle sie słyszy o homoseksualnych praktykach tych osobiczych form żołdactwa ..
Wynocha niech nie wyraczają się niewolnictwem , na które dodatek wywala sie z 40 % budzetu .
2006-10-16 15:47
Współczucia dla rodziny "baby trep", że mają taką "wykształconą" panią porucznik :-)
2006-10-16 18:25
sorry wrobel, ale ja NIE oceniam warunkow panujacych w armii, nie w tym rzecz. Moga sobie byc najlepsze, ale to niczego nie zmienia. Ocena MORALNA przymusowego poboru zawsze zostanie taka sama: NIEWOLNICTWO. Zasada niewolnictwa jest to, ze jeden zmusza, a drugi jest zmuszany do pracy na czyjas rzecz. Wolny czlowiek sam wybiera, dla kogo chce pracowac, czy mu odpowiadaja warunki, itd.; jesli nie, to np. idzie do konkurencji. Niewolnik nie ma wyboru -- jest zmuszany, a w razie buntu, ucieczki, nielojalnosci (tzw. 'zdrady'), itd, jest KARANY. I nie ma znaczenia, czy zywi sie miska nedznej grochowki, czy schabowymi, pieczonymi prosiakami, homarami i zapija to najlepszym winem. Na Starym Poludniu USA, w czasach, gdy bylo tam niewolnictwo, bylo wielu porzadnych, uczciwych, bogobojnych wlascicieli (i wlascicielek) niewolnikow, ktorzy traktowali ich jak swoje dzieci czy podopiecznych. Przyznasz chyba jednak, ze nie zmienia to w zaden sposob oceny niewolnictwa jako takiego... Zreszta, zachecam, abys sie zapoznal z pogladami ludzi przeciwnych poborowi, w tym libertarian.
Pozdrawiam,
Critto
liberter.webpark.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
