- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (144 opinie)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (266 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (351 opinii)
- 4 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (57 opinii)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (471 opinii)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (56 opinii)
Złapali go 100 razy i dalej rozlepia ulotki
Jerzy B. został już 20 razy zatrzymany na nielegalnym rozwieszaniu ulotek w Gdyni. W Wejherowie za to samo skazano go na prace społeczne.
W ciągu dwóch ostatnich lat Jerzy B. został ponad 20 razy złapany przez strażników miejskich w Gdyni, równie często zatrzymywany był w Wejherowie, a znany jest też w Rumi i Redzie. Łapią go także funkcjonariusze SOK SKM. Za każdym razem za rozlepianie reklam "szybkich pożyczek". Dzięki pobłażliwości sądów działa nadal - grzywny po kilkaset złotych płaci w terminie, bo ma to wliczone w "działalność".
Dalszy ciąg również jest podobny. Skazany od razu płaci karę i... śmieje się z "wymiaru sprawiedliwości", dalej rozlepiając reklamy szybkich pożyczek. Gdzie popadnie, bo nie przepuszcza przystankowym wiatom, słupom, latarniom, a nawet sklepom czy bankomatom.
- Przez gdyńskich strażników miejskich został zatrzymany w ciągu ostatnich dwóch lat aż 20 razy. Efekt to cztery wnioski do sądu i 19 mandatów. Ostatni wniosek do sądu został wysłany w tym miesiącu. Ostatnio został ukarany w maju, kiedy za rozlepianie ulotek i bieganie po torach otrzymał grzywnę w wysokości 400 zł. Musiał też pokryć koszty sądowe - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Ostatnia z grzywien była największa, bo mężczyzna zapłacił także za ucieczkę przed patrolem, któremu chciał umknąć, lawirując pomiędzy pociągami.
34-latek z Gdyni ponad 20 razy został też zatrzymany przez strażników z Wejherowa. Tam również karany był jedynie mandatami, a raz sąd skazał go na prace społeczne na rzecz miasta, w ramach których musiał m.in. sprzątać. Niedługo później na rozlepianiu ulotek został złapany ponownie.
Czy Jerzy B. w końcu odpuści?
- A skąd. Przed tygodniem złapałem go, gdy chciał nakleić ulotki na ścianie mojego sklepu, a potem na rynnie obok. Gdy powiedziałem mu, że zaraz zawiadomię straż miejską, to tylko się śmiał i mówił, że te koszty ma wkalkulowane - opowiada nasz czytelnik, pan Andrzej.
Funkcjonariusze próbowali też ukarać zleceniodawców Jerzego B., czyli właścicieli firm udzielających pożyczek-chwilówek. Mieszkaniec Gdyni uparcie przekonuje, że ich nie zna, bo ulotki dostaje na mieście, a wynagrodzenie w gotówce.
Opinie (392) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-23 16:25
(1)
Rok prac społecznych po 8 gdz. dziennie za 3,50. Spalic wszystkie ulotki jakie ma i wsio po sprawie, ale u nas sprawcy mają więcej praw niż ofiary, nawet jeśli ofiarą jest całe miasto..
- 3 1
-
2016-08-23 19:29
mierz swoja miara
Tak dla ciebie praca marzenie
- 0 1
-
2016-08-23 17:15
Zuch Chłopak...
...jak się ma ideę, przy której trwać warto, to warto przy niej trwać...
- 3 2
-
2016-08-23 18:12
sąd
bo nasze sądy są do natychmiastowego ukarania i to minimum 20 lat kamieniołomów i bedzie poprawa.
- 0 1
-
2016-08-23 18:30
Zaplata za zniszczenie mienia a nie kara administracyjna !
Wymiana calej latarni, koszt pomalowanie fasady, wymiana odcinka plotu, wymiana skrzynek telekomunikacyjnych, oswietleniowych ......... i.t.d.........i.t.d........
wyceny + ekspertyzy + materialy + robocizna i- 1 0
-
2016-08-23 19:09
Grabowek
Jędrek nie odpuści nigdy he he
- 6 0
-
2016-08-23 19:11
Moze łapki w koncu ulamac lub uj* przy samej D?
- 1 2
-
2016-08-23 19:42
(2)
Dać mu spokój.
Chłop pracuje jak może. Nie kradnie, nie pije i nie bije.
Kto się skusi na to co oferują jego zleceniodawcy - jego problem. Wszak każdy Polak jest prawnikiem i zna się na wszystkim.- 4 4
-
2016-08-23 19:54
Ale śmieci .. (1)
a niech ci okna mieszkania obklei ulotkami jak jestes taki tolerancyjny
- 2 0
-
2016-08-24 20:54
oblej go farbą
lub ekskrementami lekkimi
- 0 0
-
2016-08-23 19:58
Śmieszne to nasze państewko
- 2 1
-
2016-08-23 20:09
Niestety, prawo jest do pewnego otworu...
- 2 1
-
2016-08-23 22:44
durne prawo i durna eladza wykonawcza (2)
Dilerów lapia i wsadzają do więzienia.
A z plakaciarzem nie dają sobie rady.
Kupa śmiechu luuuuuudzie dajcie sie na luz albo zwalniajcie sie z tak wysokich funkcji!x- 2 0
-
2016-08-24 00:26
Nareszcie! (1)
W końcu doczekalam się artykułu o tym facecie który jak ktoś napisał ma zryty beret...Zwróciłam mu kiedyś uwagę na przystanku przy ul. Morskiej żeby nie rozwieszal ulotek i zaczęłam je zrywać a on z glupkowatym uśmiechem rozwieszal je dalej a je zrywalam ,miałam czas czekałam na trolejbus zużył 32 ulotki na jeden przystanek!!!! Odpuścilam bo przyjechał trolejbus ale zrywam je zawsze w mojej dzielnicy i mam wrażenie że w oczach tych którzy widzą co robię to ja mam zryty beret ale bezsilność straży miejskiej mnie nie zniechęci!!!
- 1 0
-
2016-08-24 14:10
w Gdyni czasami widuję, jak pewien gość chadza z torbą i zrywa
takie ulotki, ale to pewnie też "pracownik" a nie amator (czynu społecznego).
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.