• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złapany-szybko osądzony?

Michał Stąporek
13 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szybkie sądy w odstawce?
Był pijany i zwymyślał policjantów, którzy przybyli go uspokoić. Sprawca tych czynów, 18-letni Mateusz F. z Gdańska ma szansę jako pierwszy w Trójmieście zostać osądzony w ramach tzw. sądów 24-godzinnych.

Mateusza F. zatrzymano ok. godz. 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Patrol policji został wezwany na ul. Bitwy pod Lenino na Starym Chełmie w Gdańsku, gdzie młodzi ludzie pod gołym niebem pili alkohol i głośno się zachowywali. Gdy funkcjonariusze podeszli do rozbawionej grupki , jeden z mężczyzn obrzucił ich stekiem wyzwisk i... zaczął uciekać.

- Policjanci złapali go dość szybko. Nie było to trudne, ponieważ Mateusz F. był pijany, miał we krwi ok. 1 promila alkoholu - relacjonuje st. post. Dominika Przybylska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku. - We wtorek najprawdopodobniej zostanie mu przedstawiony zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego na służbie. Grozi za to od grzywny do roku pozbawienia wolności.

Policjanci zakwalifikowali tę sprawę do rozpatrzenia w postępowaniu przyspieszonym, ale to prokurator podejmie decyzje czy prześle ją do sądu w takim właśnie trybie. Wiele jednak wskazuje, że w tym wypadku tak właśnie się stanie. - Z informacji jakie dostaliśmy od policji wynika, że sprawa Mateusza F. najprawdopodobniej zostanie tak przez nas zakwalifikowana - potwierdza Renata Klonowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Jakiej procedurze - poza tym, że pionierskiej - zostanie więc poddany młodzian? We wtorek o godz. 9 zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zostanie przesłuchany. Jeżeli zostanie mu postawiony zarzut - znieważenie funkcjonariusza publicznego na służbie - jeszcze tego samego dnia trafi do sądu, który będzie miał 24 godziny na rozpoznanie jego sprawy. Tam także spotka się ze swoim adwokatem - wybranym przez siebie, bądź przyznanym z urzędu.

- Tak naprawdę to niezawisły sąd po przesłuchaniu oskarżonego oraz świadków zdecyduje ostatecznie o trybie prowadzonego postępowania - uściśla prokurator Renata Klonowska. W czasie pierwszej rozprawy mogą pojawić się bowiem nowe okoliczności, których nie spostrzegli ani policjanci, ani prokuratorzy.

Czy wiadomo już, kto będzie pierwszym sędzią w Trójmieście, który będzie miał możliwość sądzenia w przyspieszonym trybie? - Lista dyżurujących sędziów już dawno jest ustalona, ale ciężko mi powiedzieć komu akurat przypadnie ta sprawa - informuje sędzia Rafał Terlecki. - W każdym razie nie było chyba jakiegoś specjalnego wyznaczania konkretnych sędziów. Wiem natomiast, że w gdyńskim sądzie rejonowym pierwszego dnia obowiązywania przepisów o postępowaniu przyspieszonym dyżur objął prezes sądu, który jest karnistą.
Procedura przyspieszona, czyli tzw. sądy 24-godzinne

W poniedziałek ruszył specjalny, przyspieszony tryb karania sprawców drobnych przestępstw kryminalnych, który będzie stosowany przede wszystkim wobec chuliganów i pijanych kierowców. Będzie dotyczył przestępstw zagrożonych karą nie wyższą niż pięć lat więzienia. Także kradzieży i oszustw, w których szkoda nie była wyższa niż 50 tys. zł. Ciężkie przestępstwa takie jak zabójstwa, rozboje itp. sądzone będą według dotychczasowych procedur.

Policja i prokuratura będą musiały w ciągu 48 godzin zwrócić się do sądu o ukaranie zatrzymanego. Procedura zredukowana zostanie do minimum. Sąd będzie miał 24 godziny na wydanie wyroku, chyba, że zarządzi jedną 14-dniową przerwę na zgromadzenie dowodów. Apelacja będzie musiała być rozpatrzona w ciągu miesiąca.

Zobacz także

Opinie (64) ponad 10 zablokowanych

  • Co dalej...?

    Policja powinna mieć takie uprawnienia, że co jakiś czas mogłaby dokonywać przeszukań mieszkań swoich obywateli na zasadzie losowania. A nóż co w dziesiątym domie ktoś ma nielegalne oprogramowanie komuterowe lub mp3 lub znajdą coś innego.... Wtedy też zastosować procedury przyspieszone...

    • 0 0

  • mysle Gallux ,ze pomysl sam w sobie jest ekstra ale u nas nie przejdzie (niestety)...juz slysze ten dziki wrzask spoleczenstwa oburzonego "zamachem na wolnosc osobista"...,ze to "upokarzajace i niezgodne z Konstytucja..." i w ogole same straszne rzeczy...
    Chyba jeszcze nie doroslismy do takich prostych a zarazem skutecznych rozwiazan.

    • 0 0

  • GALLUX

    słuszna racja, tylko po kieszeni. raz sie przewrócisz, to sie nauczysz.
    wiem np skądinad , bo znam takich , którzy smigaja po całej Polsce, osobowymi, ale bryluja tu tiry, którzy prze cb podaja sobie wszystko to co nie pozwala policji ukrac ich mandatem. a oni właśnie niosa śmierc.

    powinny byc nieoznakowane, zmieniające sie lotne brygady policji które w trasie wyłapuja tych cwaniaków.
    mozesz byc najlepszym kierowca jak ci taki dupek wjedzie z prędkościa 130-140.
    łamanie prędkości jest u nas traktowane ach, z takim przymrużeniem oka.
    podoba mi sie Szwecja pod tym względem. tam nie ma zmiłuj się i wszyscy, no wiekszośc prawa przestrzega

    • 0 0

  • 'te roboty'

    Nooo swietnie, tylko patrzac z punktu widzenia spoldzielni - maja liczyc, ze stale bedzie jakis skazany do sprzatania czy maja miec kogos w rezerwie?
    a kto bedzie sprawdzal czy jest sprzatniete dobrze?
    a jak delikwent bedzie mial robote w dupie to co? przylac pala?

    • 0 0

  • jeden wniosek jaki mi sie nasuwa to "żal za PRLem":-)
    pan dzielnicowy był kimś:-)
    kto to jest rekodzielnik?
    rekodzielnik to człowiek "dzielny w ręku" czyli dzielnicowy:-)
    sam za komuny wyłapałem dwa kolegia każde równowartości pensji:-)
    do dzis mam je w pamieci:-)
    zapomniałem imiona dziewczyn, kolesi itd, ale te kolegia PAMIETAM:-)

    • 0 0

  • Jesli chodzi o luke prawna to moze miec racje,bo juz dzisiaj rano w radio tok fm jakis akwokat o tym wspominal,ze jak ktos bedzie cwany to moze sie wymigac od sadu 24 godzinnego i tak postepowac ,ze sprawa zostanie skierowana na normalny tryb...
    A co do zaostrzonych kar dla piratow drogowych jestem calym sercem za.

    • 0 0

  • mysle ,ze nie potrzebny bylby jakis wielki kordon policyjny ,zeby przypilnowac paru ludzi sprzatajacych np.parki badz inne zapaskudzone miejsca (a takich u nas pod dostatkiem).Jesli taki delikwent bedzie sie wymigiwal to musi byc jasno okreslone ,ze za nie wykonanie okreslonej pracy ,czy niestawienie sie sa konsekwencje finansowe i to bardzo wysokie...

    • 0 0

  • no niestety, ale w społeczeństwie, któremu wmawiano skutecznie przez 16 lat że pierwszy milion trzeba ukraść nie ma co liczyć na szacunek do prawa
    od rzemyczka do koniczka
    wyjątki (gronkiewicz, pomroczność jasna, falandyzacja, lepper itd) są zabójstwem dla prawa, niestety
    pozostają rozwiązania drastyczne w myśl zasady dura lex sed lex
    odnosnie tzw pracy dla skazanych
    powinno dawać sie wybór - bezwględna kara pozbawienia wolności lub wysoka grzywna i praca na rzecz "społeczności" typu, - odsnieżanie, pomoc niepełnosprawnym, autostrady, tory kolejowe itd
    oczywiście taka praca musi być odpowiednio rozliczana, nie w mysl, że za każdy dzień stówa, tylko za mb odśnieżonej ulicy jeden dzień z wyroku:-)
    ale sie rozmarzyłem he he he he

    • 0 0

  • ooo
    wlasnie mowia o tym w TVN24

    • 0 0

  • a jesli chodzi o predkosc na drodze

    to prosze bardzo. moga byc drakonskie kary. ale pod warunkiem UREALNIENIA ograniczen.

    Tak, pozwolic jechac 70 Elblaska, Jana z Kolna, Hallera (od Kosciuszki do morza). Teren zabudowany na E7 ogrodzic panelami, dac swiatla na guzik i tez dac 70. Na dlugich, prostych odcinkach tejze drogi dac (110). Przeciez to nie jest nakaz jazdy z okreslona predkoscia, tylko (teoretycznie) granica bezpieczenstwa. Ale jak to sie ma do sytuacji na np. Elblaskiej, gdziej jadacych przepisowo jest wyraznie mniej niz polowa?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane