- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (234 opinie)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (90 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (90 opinii)
- 6 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (531 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22863__kr.webp)
Na Kaszubach istnieje powiedzenie: tabaka to święte ziele, zażywa ją chłop i ksiądz w kościele.
- Kaszubi kominów nie mają, papierosów nie palą, ale zażywają tabakę - mówi Tadeusz Makowski, znany folklorysta i entuzjasta tabaki z Chmielna. - Tylko że niedługo nie będzie jej z czego zażywać.
Tradycyjna tabakiera jest wykonana z bydlęcego rogu.
- Z pięćdziesięciu rogów nadaje się jeden - dodaje Tadeusz Makowski i pokazuje ostatnie rogi, jakie mu zostały. - Więcej ich nie będzie, bo takie są unijne przepisy.
Jak powiedziano nam w ubojni w Stężycy, rogów się nie pozyskuje, ponieważ trzeba palić całą krowią głowę razem z porożem. Za nieprzestrzeganie przepisu grozi utrata koncesji.
- W Unii nikomu nie przyszło do głowy, że rogi mogą być do czegoś potrzebne - mówi Andrzej Kostuch, także amator tabaki.
Dlatego jej zwolennicy z Chmielna chcą, żeby tabakiera z rogu stała się produktem regionalnym.
- To nie do końca tak - mówi Jacek Kucharski, wojewódzki inspektor higieny. - Ze względu na zagrożenie BSE trzeba niszczyć czaszkę, a rogi czaszką nie są.
Według inspektora, ubojnia, która chciałaby pozyskiwać rogi, musi tylko stworzyć instrukcję postępowania, żeby wykluczyć niebezpieczeństwo zarażenia BSE.
A wyrabianie tabaki to na Kaszubach prawdziwa sztuka. Robi się ją z liści tytoniu, które suszy się najpierw w cieniu, potem nad ogniem. Rozdrabnia w glinianej misie i na koniec przesiewa przez sito.
- Każdy ma własny przepis - mówi Andrzej Kostuch i sypie szczyptę ciemnego proszku na rękę. - Ja na przykład dodaję bursztynu, inni sypią rumianek, pokrzywę, jałowiec. Żaden z nas nie ma kataru, bo tabaka wykurza wszystkie wirusy.
Są na świecie tabakiery z drewna, czy metalu, ale Kaszubi ich nie chcą.
- To jak jedzenie z plastiku - mówi. - A tabaka z rogu ma odpowiednią wilgotność i zachowuje aromat.
Róg, z którego robi się tabakierę, gotuje się w łupinach z ziemniaków przez osiem godzin. Potem zgniata się go między dwiema deszczułkami i modeluje. Z rogów robi się świeczniki, wazony, instrumenty muzyczne.
Opinie (12) 1 zablokowana
-
2005-12-06 23:37
KASZUBSKIE BREDNIE
- 0 1
-
2005-12-07 00:14
kasubską brednią to wąść jesteś
Kaszubi mają prawo do swoich tradycji i jeżeli te tradycje stoją w sprzeczności z przepisami UE to należy je ominąć stosująć przepis o wyrobie regionalnym. Takowy w Unii funkcjonuje.b Duńczycy,żeby jeść smaczne gruntowe ogórki nazwali je "ogórkami domowymi" i niczym nie różnią sie one od tych,które my możemy kupićw Polce na straganach. A swoją drogą trzeba być nielada dupkiem, żeby odcinać się od własnych korzeni
- 1 0
-
2005-12-07 01:04
obalanie flaszki z gwinta to też tradycja!
- 0 0
-
2005-12-07 07:29
Zaraz zaraz....
nie zapominajmy, że mieszkamy w Polsce - sposób się znajdzie!
Jak chłop nie pije i nie tabaczy - nic nie znaczy!
Chcemelesozażyc!- 0 0
-
2005-12-07 09:27
oczko
Wydaję mi się, że z interpretacją unijnych przepisów, a nawet chyba ich wynajdywaniem, bo nie przestrzeganiem, to Polska chce być świętsza od papieża. Jakoś w Unii jest tyle regionalnej różnorodności, że chyba tylko w Polsce trąbi się o tym , że Unia prostuje banany. A przodują w tym urzędnicy. Jaki to ma cel?
- 1 0
-
2005-12-07 09:36
ale jest szansa - UE zwiększyła dla Polski o 1,3 mm długość kiszonego ogórka!
Chura! a więc światełko w tunelu....- 0 0
-
2005-12-07 10:07
unia unia...
No i Unijna nagonka na kaszubska tradycje doprowadzi do tego, ze do rzezni beda trafialy krowy bez rogow ...i po problemie! Polak potrafi ,a co dopiero Kaszeba...
- 0 0
-
2005-12-07 11:08
Przecie można robić rogi z plastiku, chitynopodobne. I po kłopocie
- 0 1
-
2005-12-07 12:50
Ratujmy produkty regionalne na wskroś polskie.
Nie ma nic lepszego na katar, niż tabaczka! Kaszubi powinni walczyć
gdzie sie tylko da, o swoje dziedzictwo. Maja do tego prawo - nie ma Kaszub bez Polonii a Polonii bez Kaszub. To oni walczyli o polskość tych ziem jak mało.- 1 0
-
2005-12-07 13:23
MMMMM.... tabaka....:D:D
Jeszcze nigdy nie wciagalem tabaki z rogu, jedynie taka, ktora sie w kiosku kupuje :P Ale i tak ja uwielbiam i jestem ogromnie wdzieczny Kaszubom za jej produkcje i rozpowszechnianie (nie jestem pewien czy to oni ja wymyslili :>) WALCZCIE O TABAKE! I O ROGI TEZ jezeli ma to zagrozic istnieniu tabaki :)
Pozdrawiam wszystkich dziabakow :D- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.