• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złoty róg

Alina Wiśniewska
7 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Czarne chmury zbierają się nad miłośnikami tabaki. Już niedługo mogą nie mieć z czego jej zażywać

Na Kaszubach istnieje powiedzenie: tabaka to święte ziele, zażywa ją chłop i ksiądz w kościele.

- Kaszubi kominów nie mają, papierosów nie palą, ale zażywają tabakę - mówi Tadeusz Makowski, znany folklorysta i entuzjasta tabaki z Chmielna. - Tylko że niedługo nie będzie jej z czego zażywać.

Tradycyjna tabakiera jest wykonana z bydlęcego rogu.

- Z pięćdziesięciu rogów nadaje się jeden - dodaje Tadeusz Makowski i pokazuje ostatnie rogi, jakie mu zostały. - Więcej ich nie będzie, bo takie są unijne przepisy.

Jak powiedziano nam w ubojni w Stężycy, rogów się nie pozyskuje, ponieważ trzeba palić całą krowią głowę razem z porożem. Za nieprzestrzeganie przepisu grozi utrata koncesji.

- W Unii nikomu nie przyszło do głowy, że rogi mogą być do czegoś potrzebne - mówi Andrzej Kostuch, także amator tabaki.

Dlatego jej zwolennicy z Chmielna chcą, żeby tabakiera z rogu stała się produktem regionalnym.

- To nie do końca tak - mówi Jacek Kucharski, wojewódzki inspektor higieny. - Ze względu na zagrożenie BSE trzeba niszczyć czaszkę, a rogi czaszką nie są.

Według inspektora, ubojnia, która chciałaby pozyskiwać rogi, musi tylko stworzyć instrukcję postępowania, żeby wykluczyć niebezpieczeństwo zarażenia BSE.

A wyrabianie tabaki to na Kaszubach prawdziwa sztuka. Robi się ją z liści tytoniu, które suszy się najpierw w cieniu, potem nad ogniem. Rozdrabnia w glinianej misie i na koniec przesiewa przez sito.

- Każdy ma własny przepis - mówi Andrzej Kostuch i sypie szczyptę ciemnego proszku na rękę. - Ja na przykład dodaję bursztynu, inni sypią rumianek, pokrzywę, jałowiec. Żaden z nas nie ma kataru, bo tabaka wykurza wszystkie wirusy.

Są na świecie tabakiery z drewna, czy metalu, ale Kaszubi ich nie chcą.

- To jak jedzenie z plastiku - mówi. - A tabaka z rogu ma odpowiednią wilgotność i zachowuje aromat.

Róg, z którego robi się tabakierę, gotuje się w łupinach z ziemniaków przez osiem godzin. Potem zgniata się go między dwiema deszczułkami i modeluje. Z rogów robi się świeczniki, wazony, instrumenty muzyczne.
Echo MiastaAlina Wiśniewska

Opinie (12) 1 zablokowana

  • KASZUBSKIE BREDNIE

    • 0 1

  • kasubską brednią to wąść jesteś

    Kaszubi mają prawo do swoich tradycji i jeżeli te tradycje stoją w sprzeczności z przepisami UE to należy je ominąć stosująć przepis o wyrobie regionalnym. Takowy w Unii funkcjonuje.b Duńczycy,żeby jeść smaczne gruntowe ogórki nazwali je "ogórkami domowymi" i niczym nie różnią sie one od tych,które my możemy kupićw Polce na straganach. A swoją drogą trzeba być nielada dupkiem, żeby odcinać się od własnych korzeni

    • 1 0

  • obalanie flaszki z gwinta to też tradycja!

    • 0 0

  • Zaraz zaraz....

    nie zapominajmy, że mieszkamy w Polsce - sposób się znajdzie!
    Jak chłop nie pije i nie tabaczy - nic nie znaczy!
    Chcemelesozażyc!

    • 0 0

  • oczko

    Wydaję mi się, że z interpretacją unijnych przepisów, a nawet chyba ich wynajdywaniem, bo nie przestrzeganiem, to Polska chce być świętsza od papieża. Jakoś w Unii jest tyle regionalnej różnorodności, że chyba tylko w Polsce trąbi się o tym , że Unia prostuje banany. A przodują w tym urzędnicy. Jaki to ma cel?

    • 1 0

  • ale jest szansa - UE zwiększyła dla Polski o 1,3 mm długość kiszonego ogórka!
    Chura! a więc światełko w tunelu....

    • 0 0

  • unia unia...

    No i Unijna nagonka na kaszubska tradycje doprowadzi do tego, ze do rzezni beda trafialy krowy bez rogow ...i po problemie! Polak potrafi ,a co dopiero Kaszeba...

    • 0 0

  • Przecie można robić rogi z plastiku, chitynopodobne. I po kłopocie

    • 0 1

  • Ratujmy produkty regionalne na wskroś polskie.

    Nie ma nic lepszego na katar, niż tabaczka! Kaszubi powinni walczyć
    gdzie sie tylko da, o swoje dziedzictwo. Maja do tego prawo - nie ma Kaszub bez Polonii a Polonii bez Kaszub. To oni walczyli o polskość tych ziem jak mało.

    • 1 0

  • MMMMM.... tabaka....:D:D

    Jeszcze nigdy nie wciagalem tabaki z rogu, jedynie taka, ktora sie w kiosku kupuje :P Ale i tak ja uwielbiam i jestem ogromnie wdzieczny Kaszubom za jej produkcje i rozpowszechnianie (nie jestem pewien czy to oni ja wymyslili :>) WALCZCIE O TABAKE! I O ROGI TEZ jezeli ma to zagrozic istnieniu tabaki :)
    Pozdrawiam wszystkich dziabakow :D

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane