- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (452 opinie)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (41 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (164 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (279 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
W piątek zmarła Lucyna Legut, wieloletnia aktorka Teatru Wybrzeże, malarka, ale też i pisarka, autorka popularnych książek dla dzieci.
Lucyna Legut z trójmiejskim teatrem związana była przez blisko 40 lat swojego życia. Urodziła się w 1926 roku w Suchej Beskidzkiej. W 1950 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. W latach 1945-1947 studiowała na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W latach 1951-1956 była aktorką Teatru Ziemi Pomorskiej w Toruniu. W 1956 roku została zaś aktorką Teatru Wybrzeże i pracowała tutaj do 1991 roku.
Zagrała w kilkudziesięciu spektaklach. Grała m.in. Martę w "Kto się boi Virginii Woolf" Edwarda Albee'ego w reżyserii Jerzego Golińskiego (1965). Zagrała również Księżniczkę Irinę w zdjętych przez cenzurę "Szewcach" Witkacego w reżyserii Zygmunta Hübnera (1957) oraz Dorotę w "Matce" Witkacego w reżyserii Tadeusza Minca (1969).
Zasłynęła także dzięki swojej twórczości literackiej. Debiutowała w 1960 roku książką dla dzieci pt. "Świersze mają sklep z instrumentami". Rok później debiutowała również jako autorka utworów scenicznych, na sopockiej Scenie Kameralnej, sztuką "Złodziej serc".
Została uhonorowana licznymi odznaczeniami i nagrodami, m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2000 roku i Nagrodą Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury w roku 2005.
Opinie (31)
-
2011-03-04 21:13
kondolencje (1)
- 39 3
-
2011-03-05 21:15
Brawa.
Każdy kiedyś umiera. Miła twarz, ale nie znam.
- 0 0
-
2011-03-04 21:15
(2)
prawdziwie wybitna osoba z trójmiasta
- 45 4
-
2011-03-04 21:28
a wiesz dlaczego?
Bo masa tutejszych tubylców dopiero się dowiedziała,że ktoś taki istniał.
- 2 11
-
2011-03-05 18:53
a kto to był ?
- 0 0
-
2011-03-04 21:26
Wielka wspaniała osobowość
Moje kondolencje Igorku.
Szkoda ,że nie zdążyłem się z nia zobaczyć- 26 2
-
2011-03-04 21:26
kondolencje
to dobra kobieta była! bliskim z serca kondolencje!
- 30 4
-
2011-03-04 21:40
(2)
Pierwszy raz słyszę o tej kobiecie jednak zawsze człowiek w takich momentach zastanawia się nad sensem życia
- 18 3
-
2011-03-04 21:59
Pierwszy raz
Ladna refleksja nad zyciem(Sensem).Zycie jest super ale troche krotkie(Szkoda)mozna pisac duzo na ten temat ale ten czas czasami brak i szybko ucieka .Lubie takie tematy i chetnie rozmawiam.Pozdrowienia dla froth.
- 3 3
-
2011-03-05 08:27
No to nie ma sie czym chwalic...wstyd, wstyd!!
Ale za pewne bardzo dobrze wiesz,kim jest Justin Bieber i gdzie jest klub VIVA i Tropikalna Wyspa,cooo?
- 1 3
-
2011-03-04 21:40
Życie...
Lecz szkoda tej Pani, jak każdego, starego czy młodego.
- 17 1
-
2011-03-04 21:51
Pokój jej duszy
Pokój jej duszy
- 25 1
-
2011-03-04 22:34
Pani Lucyna wrocila do domu.. (1)
ot , wyprzedzila nas troszke...
- 15 1
-
2011-03-05 18:54
ciekawe czy jest w niebie czy w piekle?
- 0 0
-
2011-03-04 22:44
:(
wychowałam się na Jej książkach.... Niech Spoczywa w Pokoju...
- 19 1
-
2011-03-04 23:24
Pokój Jej duszy.
Osoba pani Lucyny i twórczość to pełne ciepła promienie słoneczne, zawsze podnoszące na duchu.- 15 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.