- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Lotnisko chce rozładować kolejki przed bramkami
Trójmiejskie lotnisko próbuje rozładować kolejki pasażerów, które tworzą się głównie rano, kiedy kumulują się wyloty samolotów. W skrajnych przypadkach pasażerowie oczekiwali dotąd w długich kolejkach nawet 40 minut. Od poniedziałku przy wejściach do punktu kontroli bezpieczeństwa pojawiły się dodatkowe bramki, skanujące karty pokładowe. By zwiększyć przepustowość przejścia, zostały też oddalone od wejścia do kontroli.
- Kilka razy w roku korzystam z naszego lotniska i jestem z niego naprawdę dumna - jego standard niczym nie odbiega od lotnisk europejskich, które znam, a w wielu przypadkach znacznie te standardy przewyższa. Od dłuższego czasu obserwuję jednak dantejskie sceny przy kontroli bezpieczeństwa w godzinach porannych - od godz. 6 wylatuje kilkanaście samolotów jeden po drugim. Oznacza to, że przez kontrolę bezpieczeństwa w krótkim czasie przejść musi kilka - kilkanaście setek osób. Kolejka znacznie wychodzi poza ustawioną z taśm drogę dojścia. Nie ma szans, żeby istniejące stanowiska były w stanie przerobić tak dużą liczbę osób - mówi pani Karolina, nasza czytelniczka.
Jej zdaniem pracownicy kontroli są mili i pomocni, ale przy takich nerwach pasażerów kontrola może nie być zbyt dokładna. Zwraca też uwagę, że nie ma wolnej osoby, która kierowałaby pasażerów, którzy szybciej wylatują, do stanowisk kontroli w pierwszej kolejności. Ludzie wpychają się w kolejkę, a potem wbiegają do bramek w ostatniej chwili przed ich zamknięciem.
- Personel lotniskowy mówi: "rano to tu tak zawsze". A przecież chyba nie chodzi o to, żeby podróżując bez dużego bagażu, przyjeżdżać na lotnisko trzy godziny przed odlotem! Poza tym osoby, które nie korzystają z tego lotniska, nie wiedzą przecież, że jest tam taka sytuacja - dodaje pani Karolina i pyta, czy rozwijające się lotnisko, które co rusz ogłasza nowe połączenia i chwali się z roku na rok coraz większą liczbą odprawionych pasażerów, ma zamiar coś z tym zrobić? - Czy powstaną dodatkowe stanowiska kontroli? Czy organizacja będzie lepsza? Czy mamy się przygotować na to, że trzeba będzie przyjeżdżać na lotnisko trzy godziny przed wylotem i wstydzić się przed obcokrajowcami niewydolną kolejką? - pyta retorycznie.
"To problem każdego większego lotniska"
Przedstawiciele lotniska przekonują, że powodem uciążliwości dla pasażerów jest... jego ciągły rozwój. Jak dodają, lotnisko w Rębiechowie zaczęły dotykać problemy, z którymi spotykają się lotniska obsługujące dużą liczbę pasażerów. Tylko w 2017 r. z lotniska w Rębiechowie skorzystało ok. 4,5 mln pasażerów (średnio to ok. 12 tys. pasażerów dziennie).
- Kilka wylotów w podobnej porze tworzy większe kolejki wśród pasażerów, zarówno na stanowiskach odprawy bagażu, kontroli bezpieczeństwa, czy (w przypadku podróży poza strefą Schengen) w punktach kontroli paszportowej. Stąd podawany przez przewoźników, ogólny dla wszystkich lotnisk, czas w którym pasażer powinien stawić się przed wylotem - tłumaczy Michał Dargacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Na trójmiejskim lotnisku czas oczekiwania pasażerów na kontrolę bezpieczeństwa jest na bieżąco monitorowany. Średnio czas ten wynosi około 20 min., obecnie w niektórych dniach, w godzinach "szczytu" jest to ok. 30 min. W sezonie letnim, w skrajnych przypadkach czas ten dochodził nawet do 40 minut.
- Oczywiście na bieżąco staramy się reagować na zwiększenie się natężenia ruchu. Od kilku miesięcy intensywnie prowadzimy nabór kadr do Służby Ochrony Lotniska i sukcesywnie zwiększamy liczbę personelu, aby móc m.in. sprawniej wyłapywać z kolejek pasażerów lotów, których czas wejścia na pokład jest najkrótszy, pomagać pasażerom w przechodzeniu do mniej obciążonych stanowisk kontroli, czy przygotować się do kontroli bezpieczeństwa - wylicza Dargacz.
Dotychczasowe metody nie przynosiły jednak spodziewanych efektów, dlatego zarząd portu zdecydował o rozbudowie infrastruktury i w ostatni poniedziałek wprowadził nową organizację wejścia do punktu kontroli bezpieczeństwa. Dodano kolejne bramki skanujące karty pokładowe. Zostały też one oddalone od wejścia do kontroli, co powinno wpłynąć na zwiększenie się przepustowości przejścia.
Miejsca
-
Lotnisko Gdańsk Gdańsk, Juliusza Słowackiego 200
Opinie (415) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-10 13:19
słaba organizacja i mało miejsca
Nie raz tam jestem i mam swoje zastrzeżenia:
Za mało miejsca przed bramkami - ludzie przeważnie blokują wejście a dalsze stanowiska (te całkiem po lewej) mają mniej osób niż te zaraz przy przejściu kontroli karty pokładowej. Nikogo nie ma aby tam stał i miał za zadanie tylko kierować ludzi do odpowiedniej kolejki. Jest to podyktowane zbyt małą ilością miejsca aby zapewnić dostęp do wszystkich stanowisk. Można by powiększyć ( tyle miejsca jest przed wejściem do kontroli) samo dojście do poszczególnych stanowisk. Ten fakt spowodował by że można by rónomiernie rozłożyć przepływ ludzi...
Nowe stanowiska też by się przydały aby przyspieszyć, co za tym idzie ludzi więcej aby to wszystko ogarnąć!
Na biznesie też lipa bo jedna osoba i nawet tam się kolejki robią...
Trzeba to wszystko przeorganizować - jakoś sklepy szybko ogarnęli to chyba nie będzie problemu żeby te odprawy szybko przerobić - jak by się postarać to do lata można zrobić...- 11 1
-
2018-01-10 13:20
Kto lata ten wie (2)
Że na naszym lotnisku mamy najbardziej powolną i nieuprzejmą obsługę celną przy bramkach.
- 22 3
-
2018-01-10 13:22
W Kosakowie?
- 3 2
-
2018-01-10 15:27
Celną ? Przy bramkach?
- 3 1
-
2018-01-10 13:21
idę śmiało bo nie mom bagażu
rozbieram się do golasa i wchodzę na bramkę
nic nie piszczy
zawsze szybko zawsze sucho zawsze pewnie- 9 1
-
2018-01-10 13:38
W tej sytuacji k o n i e c z n a zmiana patrona! I będzie po kłopocie!
Widzę tylko takie rozwiązanie.
- 10 5
-
2018-01-10 13:38
NIC TO NIE ZMIENI
Dlaczego lotnisko nie może wprowadzić opłaty za przejście przez kontrolę bezpieczeństwa bramką dla osób lecących klasą business skoro ta bramka nigdy nie ma kolejek ?
- 8 5
-
2018-01-10 13:42
Kolejki na lotnisku (1)
Problem z odprawami istnieje od dawna i zarzad lotniska nie potrafi i nie umie go rozwiazac. Czy lotnisko by istnialo bez posażerow.Znam posażerow ktorzy nie zdążyli na samolot. Wstyd dla miasta i lotniska.
- 12 1
-
2018-01-10 19:30
a coraz więcej kierunków
- 0 0
-
2018-01-10 13:46
W 70 procentach to wina ludzi.
Wszędzie trąbią, co można mieć w bagażu podręcznym, a i tak barany naładują do walizek dziwnych rzeczy a potem wypakowują i blokują bramkę na parę minut. O osobach obwieszonych biżuterią już nie wspominam.
- 10 3
-
2018-01-10 13:50
ostatnio przez te kolejki ledwo zdążyłem
dobiegłem jak już samolot ruszał, na szczęście złapałem się tylnego koła i jak się chowało, wciągło mnie do środka, ale to było juz na 2000 m npm i mnie przewiało, poza tym zmarzłem w tym luku okrutnie.
- 15 1
-
2018-01-10 13:55
PANI Karolina lata chyba raz na ruski rok...
Jak mam lot o 6 to na lotnisku jestem najpozniej 4.45 w kolejce. I nigdy sie nie spóźnilem. Wręcz przeciwnie jeszcze mialem troche czasu na spacery na górze.. Pani Karolina to pewnie ta Pani, ktora wbiega do terminala o 5.30 mając wylot o 6 i wielce zdziwniona bluzga na wszystkich do.okoła począwszy od SOLu aż po innych pasażerów komentując jaka to wieś bo nigdzie na świecie tak nie jest ( a najdalej była w Egipcie ). Prawda jest taka ze sami siebie nie szanujemy. Zamiast przed wylotem dowiedzieć się jak.procedura wygląda, to milion pytań do...w trakcie kontroli. Zero wczesniejszego przygotowania. A SOL to buce? Być może, ale na kasie w biedrze też się buc tragi. A zawod mają taki ze mają wzbudzać respekt dla.naszego bezpieczenstwa. Nie wyobrażam sobie kontroli z glupawym usmiechem i pytaniem " w czym mogę pomóc",takze jeden z powyższych komentarzy idiotyczny. Niech ta cała Pani Karolina poleci w pare miejsc na swiecie, niekoniecznie tanią linią i odsiedzi w kolejce np na Tegel 1'5 h, lub w Moskwie godzinę, w Madrycie godzinę. Bo nasze kolejki przy tym co tam sie potrafi zadziać to pikuś... a jak sie kolejki nie podobają to latać biznes klasą, z dowozem na lotnisko ( w cenie auto szofer skończy się ujadanie na PKM i ZTM ), pierwszeństwo wejscia i kilka.innych poerdół, a jak nie stać, to bilecik za 39 zł w rękę i.nie marudzi, tylko pojawic sie szybciej na lotnisku. A Pani Karolinie wysokich lotów!
- 14 6
-
2018-01-10 14:03
Więcej otwartych stanowisk
Rozwiązanie jest tylko jedno - otworzyć więcej punktów do kontroli bezpieczeństwa. Może już czas żeby w godzinach szczytu działały wszystkie?
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.