• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotnisko chce rozładować kolejki przed bramkami

Maciej Korolczuk
10 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lotnisko: prawie 3 mln pasażerów w pół roku
O godzinie piątej rano kolejka do kontroli bezpieczeństwa bywa znacznie dłuższa niż ustawiona między taśmami droga dojścia do niej.  O godzinie piątej rano kolejka do kontroli bezpieczeństwa bywa znacznie dłuższa niż ustawiona między taśmami droga dojścia do niej.

Trójmiejskie lotnisko próbuje rozładować kolejki pasażerów, które tworzą się głównie rano, kiedy kumulują się wyloty samolotów. W skrajnych przypadkach pasażerowie oczekiwali dotąd w długich kolejkach nawet 40 minut. Od poniedziałku przy wejściach do punktu kontroli bezpieczeństwa pojawiły się dodatkowe bramki, skanujące karty pokładowe. By zwiększyć przepustowość przejścia, zostały też oddalone od wejścia do kontroli.



Czy zdarzyło ci się, że kolejka do kontroili bezpieczeństa była długa?

O tym jak długie potrafią być kolejki - głównie do kontroli bezpieczeństwa - pasażerowie odlatujący z naszego lotniska mogą się przekonać w czasie tzw. pików (z ang. peak hours), czyli godzin w których kumulują się wyloty samolotów. Jedną z takich osób jest pani Karolina, nasza czytelniczka.

- Kilka razy w roku korzystam z naszego lotniska i jestem z niego naprawdę dumna - jego standard niczym nie odbiega od lotnisk europejskich, które znam, a w wielu przypadkach znacznie te standardy przewyższa. Od dłuższego czasu obserwuję jednak dantejskie sceny przy kontroli bezpieczeństwa w godzinach porannych - od godz. 6 wylatuje kilkanaście samolotów jeden po drugim. Oznacza to, że przez kontrolę bezpieczeństwa w krótkim czasie przejść musi kilka - kilkanaście setek osób. Kolejka znacznie wychodzi poza ustawioną z taśm drogę dojścia. Nie ma szans, żeby istniejące stanowiska były w stanie przerobić tak dużą liczbę osób - mówi pani Karolina, nasza czytelniczka.
Osoby, które stają na końcu kolejki obawiają się, czy w ogóle zdążą wsiąść do samolotu. Osoby, które stają na końcu kolejki obawiają się, czy w ogóle zdążą wsiąść do samolotu.
Jej zdaniem pracownicy kontroli są mili i pomocni, ale przy takich nerwach pasażerów kontrola może nie być zbyt dokładna. Zwraca też uwagę, że nie ma wolnej osoby, która kierowałaby pasażerów, którzy szybciej wylatują, do stanowisk kontroli w pierwszej kolejności. Ludzie wpychają się w kolejkę, a potem wbiegają do bramek w ostatniej chwili przed ich zamknięciem.

- Personel lotniskowy mówi: "rano to tu tak zawsze". A przecież chyba nie chodzi o to, żeby podróżując bez dużego bagażu, przyjeżdżać na lotnisko trzy godziny przed odlotem! Poza tym osoby, które nie korzystają z tego lotniska, nie wiedzą przecież, że jest tam taka sytuacja - dodaje pani Karolina i pyta, czy rozwijające się lotnisko, które co rusz ogłasza nowe połączenia i chwali się z roku na rok coraz większą liczbą odprawionych pasażerów, ma zamiar coś z tym zrobić? - Czy powstaną dodatkowe stanowiska kontroli? Czy organizacja będzie lepsza? Czy mamy się przygotować na to, że trzeba będzie przyjeżdżać na lotnisko trzy godziny przed wylotem i wstydzić się przed obcokrajowcami niewydolną kolejką? - pyta retorycznie.

"To problem każdego większego lotniska"



Przedstawiciele lotniska przekonują, że powodem uciążliwości dla pasażerów jest... jego ciągły rozwój. Jak dodają, lotnisko w Rębiechowie zaczęły dotykać problemy, z którymi spotykają się lotniska obsługujące dużą liczbę pasażerów. Tylko w 2017 r. z lotniska w Rębiechowie skorzystało ok. 4,5 mln pasażerów (średnio to ok. 12 tys. pasażerów dziennie).

- Kilka wylotów w podobnej porze tworzy większe kolejki wśród pasażerów, zarówno na stanowiskach odprawy bagażu, kontroli bezpieczeństwa, czy (w przypadku podróży poza strefą Schengen) w punktach kontroli paszportowej. Stąd podawany przez przewoźników, ogólny dla wszystkich lotnisk, czas w którym pasażer powinien stawić się przed wylotem - tłumaczy Michał Dargacz, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
Na trójmiejskim lotnisku czas oczekiwania pasażerów na kontrolę bezpieczeństwa jest na bieżąco monitorowany. Średnio czas ten wynosi około 20 min., obecnie w niektórych dniach, w godzinach "szczytu" jest to ok. 30 min. W sezonie letnim, w skrajnych przypadkach czas ten dochodził nawet do 40 minut.

- Oczywiście na bieżąco staramy się reagować na zwiększenie się natężenia ruchu. Od kilku miesięcy intensywnie prowadzimy nabór kadr do Służby Ochrony Lotniska i sukcesywnie zwiększamy liczbę personelu, aby móc m.in. sprawniej wyłapywać z kolejek pasażerów lotów, których czas wejścia na pokład jest najkrótszy, pomagać pasażerom w przechodzeniu do mniej obciążonych stanowisk kontroli, czy przygotować się do kontroli bezpieczeństwa - wylicza Dargacz.
Dotychczasowe metody nie przynosiły jednak spodziewanych efektów, dlatego zarząd portu zdecydował o rozbudowie infrastruktury i w ostatni poniedziałek wprowadził nową organizację wejścia do punktu kontroli bezpieczeństwa. Dodano kolejne bramki skanujące karty pokładowe. Zostały też one oddalone od wejścia do kontroli, co powinno wpłynąć na zwiększenie się przepustowości przejścia.
Nowe bramki mają rozładować korki i zwiększyć przepustowość przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa. Nowe bramki mają rozładować korki i zwiększyć przepustowość przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa.

Miejsca

Opinie (415) ponad 20 zablokowanych

  • Na poczcie jak mieli takie kolejki to numerki wprowadzili, żeby ludzie nie musieli stać 40min w kolejce jak barany i pilnować swojego miejsca.

    • 7 1

  • (1)

    Obsluga ze staraży granicznej w Gdańsku jest wyjątkowo powolna i antypatyczna i to nalezy również zmienić , czasami tak jest na Okęciu zapoceni i smierdzący funkcjonariusze obmacuja ludzi

    • 10 2

    • Jakiej straży granicznej na bramkach w wylocie?

      • 4 0

  • Witam wszystkich (3)

    Mam takie pytanie czy jeżeli ma się śrubę W nodze trzeba mieć dokument od lekarza dla kontroli na lotnisku

    • 4 3

    • odpowiadam

      Jak się ma śrubę w nodze to się lata. Daj sobie chłopie na luz.

      • 0 1

    • Zgłaszasz to wcześniej

      a jak masz kwit - to pokazujesz
      jak nie - biorą cię za bramką na bok i jadą "pędzlem"
      nie ma najmniejszych kłopotów

      • 0 1

    • tytan nie piszczy

      a stare śruby stalowe i owszem... ;)
      Sprawdzą skanerem ręcznym i/lub rozbiorą. Jak goły piszczysz, to uwierzą... Przeżyłem na Heathrow... ;)

      • 0 0

  • Bardzo proste rozwiązanie (2)

    Wyganiać w cholerę paniusie, które są na tyle tępe że nie potrafią przygotować swoich kosmetyków do podróży. Latam bardzo często i największymi spowalniaczami są kretynki które w torebce i bagażu podręcznym mają milion kosmetyków które przy kontroli:
    1. walizka i torebka wraca na ponowny przejazd w skanerze ze względu na flakonik/tubkę w bagażu podręcznym
    2. szukanie woreczka a potem szukanie kosmetyków w torebce/walizce żeby je spakować do woreczk
    3. rozbieranie się z miliona kolczyków/bransoletek etc dopiero przy kontroli ew po zwróceniu uwagi przez security
    4. Napoje, wody i inne których nie wolno wnosić na lotnisko - ale może się uda (woda w sklepie 1,50pln na lotnisku 8pln oszczędności muszą być w końcu stać mnie na samolot to nie stać na drogą wodę)
    W większości normalnych lotnisk osoba która nie ma spakowanych rzeczy w woreczku jest wypraszana z kolejki na bok i tam pakuje swoje rzeczy nie tamując kolejki, ale u nas nie paniusia buraczana musi to robić w trakcie bo jakże ona stała a poza tym ma bilet na wizz-a i ona wymaga.

    • 22 5

    • 1000 peocent racji - pisałem o tym wcześniej

      ale spróbuj taką Grażynkę wyprosić z kolejki - japa rozdarta na cały terminal
      buractwa nie nauczysz

      • 6 2

    • Wielu panów prezentuje ten sam poziom

      tyle tylko, że "paniusie" pokornie zdejmują ozdoby i wyłuskują różne niedozwolone przedmioty, a panowie z furią dyskutują i przekonują o swojej nadzwyczajnej wiedzy i pytają dlaczego?

      • 1 0

  • Potrzeba nowocześniejszych taśm

    Problemem są archaiczne taśmy przed samą kontrolą bezpieczeństwa. Na każdym większym lotnisku zamontowane są dużo nowsze, które mają 4 stanowiska dla podróżujących. Nawet gdy jakiś nieogarnięty pasażer blokuje resztę oczekujących są dalej 3, które działają płynnie. Ilość pasażerów wydaje się być śmieszna w porównaniu do przerobu lotnisk takich jak w Londynie czy Dublinie, więc myślę że to by załatwiło sprawę.

    • 8 1

  • sprawa prosta (2)

    Pierwszym powodem jest bezsensowna organizacja stanowisk, podróżni mają bardzo krótki odcinek do przygotowania bagażu , dużo krótszy niż gdziekolwiek.
    Drugi powód - nieprzygotowanie podróżnych , dodatkowa osoba informująca by bardz pomogła
    Dodatkowo wielu pracowników ochrony widzi pokazanie swojej skuteczności w powolnym działaniu.
    W momencie narastania ruchu dodatkowe bramki otwiera się z opóżnieniem i tak się zaczyna problem

    • 8 2

    • (1)

      to samo jest w kazdej Biedronce, musi dojść do rozruchów by otwarto następne kasy

      • 3 1

      • Ooo yeeeaaah :-)

        • 0 0

  • (2)

    Proponowałbym się wsiąść za celników którzy kontrolują przyloty na lotnisko w Gdańsku. Kontrola paszportowa w porównaniu do innych miast zagranicznych jest bardzo bardzo powolna.

    • 5 4

    • Uwazam ze obsluga celnikow na lotnisku w Rebiechowie jest super

      • 0 0

    • Jacy celnicy?

      Kontrolę paszportów robi Straż graniczna obieżyświacie;-)

      • 0 0

  • co za pi**o....e!!! dziś rano przyleciałem z Birmingham ( ponad 10 mln. pasażerów rocznie ! Przejście strefy bezpieczeństwa to 9 minut !!! nie 40 jak w p******ym Gdańsku

    • 10 6

  • zabronić kolejek to ich nie będzie, bo będą zabronione

    • 6 0

  • Kiedy zmiana nazwy lotniska (1)

    z obciachowej na: " im. Solidarności " ?

    • 10 8

    • aleś trzepnął

      jeden Rusek poszedł do cara, by mu zmienił nazwisko na mniej obcichowe
      naywał się Gromkopierdziej

      car mu mienił na Tichobździej

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane