• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany na wystawie stałej w MIIWŚ jeszcze w tym roku?

Aleksandra Nietopiel
8 lipca 2024, godz. 18:00 
Opinie (111)
Jak będzie przebiegał harmonogram zmian na wystawie stałej - 
 nie wiadomo. Dyrektor placówki zapewnił, że będzie dążył do tego, by zmiany zaszły jak najszybciej. Jak będzie przebiegał harmonogram zmian na wystawie stałej - 
 nie wiadomo. Dyrektor placówki zapewnił, że będzie dążył do tego, by zmiany zaszły jak najszybciej.

Za dwa, może trzy miesiące, a najpewniej jeszcze w tym roku mogą nastąpić zmiany na wystawie stałej w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Chodzi o usunięte przez nową-starą dyrekcję ekspozycje dotyczące rodziny Ulmów, którzy zginęli, dając schronienie Żydom, i o. Maksymiliana Kolbego. Wzmianka o rtm. Witoldzie Pileckim na wystawie pozostała.



Zmiany w MIIWŚ na wystawie stałej:

O zmianach w muzealnej wystawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Dyrekcja placówki zdecydowała się wrócić do pierwotnej prezentacji po tym, jak wcześniejsze władze muzeum dodały do niej informacje dotyczące o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów. Powrót do pierwotnej ekspozycji oznaczał ich usunięcie.

To spowodowało protesty społeczne, zaś dyrekcja w tej sprawie była na rozmowie w Ministerstwie Kultury. I choć nacisków nie było, zdecydowano o zmianach na wystawie. Usunięta prezentacja ma być przedstawiona w inny sposób.

Muzeum II Wojny Światowej. Pilecki i Kolbe ofiarami sporu o zmiany w wystawie stałej Muzeum II Wojny Światowej. Pilecki i Kolbe ofiarami sporu o zmiany w wystawie stałej

Najpierw spotkanie z instytucjami



Kiedy i jak zmieni się wystawa wzbogacona o usunięte postaci? Tego nie wiadomo. To proces wymagający rozmów, a następnie przygotowania materiałów.

Dyrektor muzeum, prof. Rafał Wnuk, odpowiada na pytania dziennikarzy dotyczące wystawy stałej i harmonogramu zmian. Dyrektor muzeum, prof. Rafał Wnuk, odpowiada na pytania dziennikarzy dotyczące wystawy stałej i harmonogramu zmian.

- Konieczność i potrzeba rozmowy z wieloma instytucjami, konieczność dokonania kwerend sprawia, że nie chcę podać twardej daty - jeśli się kogoś zaprasza do rozmów i chce się wziąć poważnie pod uwagę jego opinie. Nie mogę założyć, że nasi partnerzy z innych muzeów, instytucji nam odpowiedzą. Myślę, że mówimy o miesiącach, nie wiem, czy o dwóch, czy trzech. Będę starał się dążyć do tego, by doprowadzić jak najszybciej do ustawień wszelkich przedmiotów, zdjęć, które chcielibyśmy włączyć do wystawy - mówi prof. Rafał Wnuk, dyrektor MIIWŚ.
Planowane są rozmowy m.in z Muzeum Auschwitz Birkenau, propozycja współpracy została też wysłana do Muzeum w Markowej.

Zmian ma być więcej



Okazuje się, że zmian ma być więcej, dyrekcja w tej sprawie na razie nie zdradza szczegółów.

Niektóre zmiany mogą wypływać ze zmieniającej się wskutek badań wiedzy historycznej.

- Jeżeli okaże się, że mamy nowe ustalenia zmieniające istotny element naszej opowieści, uczciwość nakazuje nam go zmienić. Muzeum nie jest zamkniętym zbiorem, muzeum żyje i musi ewoluować, ewoluować w taki sposób, by nie naruszać dobrych zasad, z których podstawową jest konieczność, potrzeba szacunku dla swobody wypowiedzi naukowej, dla swobody wypowiedzi twórczej. Nie będę dokonywał zmian bez rozmowy z innymi ludźmi odpowiedzialnymi za kształt tej wystawy - zaznacza prof. Wnuk.
Najważniejsze przy wprowadzaniu zmian na wystawie, jak podkreśla, będzie zachowanie jej rytmu, wolności badawczej i twórczej, a także uwzględnienie autentycznej potrzeby społecznej.

  • Upamiętnienie rot. Witolda Pileckiego cały czas jest elementem wystawy stałej - zdaniem krytyków tak prezentacja jest niewystraczająca.
  • Upamiętnienie rot. Witolda Pileckiego cały czas jest elementem wystawy stałej - zdaniem krytyków taka prezentacja jest niewystarczająca.
  • Upamiętnienie rot. Witolda Pileckiego cały czas jest elementem wystawy stałej - zdaniem krytyków taka prezentacja jest niewystarczająca.
  • Pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego przed gmachem MIIWŚ.

Dlaczego usunięto o. M.Kolbego i rodzinę Ulmów?



To pytanie wciąż zadaje sobie wiele osób, a w wyniku protestów MIIWŚ zgodziło się na wznowienie wystaw upamiętniających rodzinę Ulmów i Maksymiliana Kolbego. A w zasadzie stworzenie nowych ekspozycji relacjonujących ich historie, bo poprzednie, zdaniem władz muzeum, były nierzetelne.

- Były, po pierwsze, niewłaściwie opisane - względy merytoryczne, po drugie były wstawione w nieodpowiednie miejscach - wyjaśnia dyrektor Wnuk.
Jeśli zaś chodzi o prezentację o. Maksymiliana Kolbego to:

- Określenie, że teksty mające charakter antysemicki są swego rodzaju próbą nawracania Żydów na chrześcijaństwo, to stwierdzenie, które nie powinno znaleźć się na wystawie. Tak muzealnik nie postępuje - dodaje.

Ponad 300 skarg



Po wprowadzonych zmianach na wystawie do muzeum zaczęły napływać listy z pytaniami o usunięte treści.

- Na wszystkie reagujemy, na wszystkie odpowiadamy. Chyba że nie mają adresu zwrotnego. Mamy też część pism, które nie nadają się do zacytowania i na te z zasady nie odpowiadamy - mówi prof. Wnuk.
- Zmiany w wystawie spowodowały falę protestów i uwolniły duże emocje. Nie jesteśmy tutaj jedynym podmiotem gry - mówi z kolei dr Janusz Marszalec, zastępca dyrektora ds. naukowych. - Mamy już wstępne informacje od naszych potencjalnych współpracowników, że nie chcieliby pracować pod presją czasu, dyktatem politycznym czy silną presją opinii publicznej. Musimy więc zadbać o naszych potencjalnych współpracowników, którzy potrzebują komfortu twórczego, badawczego, muzealnego. Tylko wtedy będzie można doprowadzić do dobrego wyniku, który mam nadzieję uspokoi te emocje i wpisze się w społeczne oczekiwania. Dla nas jest to bardzo ważny głos. Postulat dopowiedzenia, który płynie od zwykłych ludzi, bierzemy sobie mocno do serca - podkreśla dr Marszalec.
  • Zwiedzanie Muzeum II Wojny Światowej z drem Janem Szkudlińskim
  • Dziennikarzy po wystawie stałej oprowadzał jej współautor, dr Jan Szkudliński.

*


Dzisiaj w MIIWŚ zainteresowani dziennikarze zwiedzili wystawę stałą po zmianach. Przewodnikiem był dr Jan Szkudliński z Działu Naukowego - kurator kilku sekcji tematycznych wystawy głównej.

Miejsca

Opinie (111) ponad 20 zablokowanych

  • (5)

    Na jakiej zasadzie byli pracownicy Muzeum II Wojny zostali ponownie przyjęci? Był konkurs na stanowiska czy dostali po linii partyjnej.

    Dlaczego utrzymanie muzeum tyle kosztuje i po co kolejne wyjazdy służbowe? Tyle pytań bez odpowiedzi.

    • 31 0

    • To jest dobre pytanie, (3)

      a odpowiedź bardzo prosta. Pan marsz... tupał nogami 7 lat, na powrót do MIIWŚ myśląc, że ktoś na niego tu czeka.
      Przezimował wspólnie z tymi ludźmi którzy dziś przychodzą do MIIWŚ muzeum gdańska i po kumpelsku robotę dostali.
      Biedne małe żuczki - na nic samodzielnie ich nie stać.
      Dobry wujek "wnuk" - zapowiedział że tak będzie na łamach prasy i tak zrobił.
      Ale spokojnie niedługo ich już nie będzie i dyrekcja z muzeum gdańska znów ich przyjmie na przetrzymanie - po znajomości oczywiście.
      Świat Gdańskiej Kultury tak wygląda - jak na Sycylii.

      • 11 0

      • (1)

        Z tego co wiem część z pracowników obraziła się na nową dyrekcję i zrezygnowali z pracy. Potem zimowali sobie po różnych instytucjach i nagle teraz przypomniało im się, że są muzealnikami?

        Gdzie ogłoszenia o pracę i konkursy.

        • 8 1

        • Nic takiego nie było. BIP nie kłamie...

          Stare wygi wpełzły w państwową instytucję kultury jak do prywatnego folwarku... To się nadaje do prokuratury. Podobnie jak zwolnienie dyr. Berendta - bardzo dobrego i gospodarnego dyrektora!

          • 2 0

      • Szkoda ze nie protestowaleś

        jak Nawrocki zatrudniał w muzeum swoich kolezków z boiska, ze szkolnej ławki, albo z rady dzielnicy. Oczywiście z pensją na dzień dobry wyższą, niż stara, doświadczona kadra.

        no to byli zaiste - muzealnicy pełną gębą!

        • 0 0

    • Konkursy? Tam nawet nie było żadnych ogłoszeń o pracę...

      Każdy to sobie może sprawdzić w BIP. Dziwnym trafem, po zwycięstwie koalicji 13 grudnia, dyrektor Janusz M. od razu złożył wypowiedzenie w Muzeum Gdańska... Ciekawe dlaczego?

      • 2 0

  • Donald tupnął (albo udawał że tupie), ogony podwieszone. Niesmak pozostał. Kiedy dymisje władz tej instytucji?

    Pytam bez nadziei na refleksję i dowody przyzwoitości

    • 31 0

  • Nie chcemy Niemieckiej czy Izralelskiej wizji WWII

    Chcemy naszych bohaterów i prawdę o WWII jakiej uczyli nas w naszych PL szkołach.

    • 25 0

  • tego profesorkai cala jegoekipe wyslemy tam gdzie mieszkaja wrazliwi niemcy z 39'

    • 19 0

  • Dyrekcja jest po prostu antypolska, podobnie jak obecny rząd.

    • 35 0

  • Będe chciał rozpocząć ewentualne przygotowania do założeń zmierzających do zmiany projektu projektu projektu...

    • 20 0

  • Niedługo okaże się, że to nie niemcy są ludobójcami i grabieżcami tylko Polacy! (1)

    To co teraz dzieje się w Polsce za nierządów Koalicji 13 Grudnia pokazuje, że nasze Państwo jest z dykty i nie wróżę nam niczego dobrego! Ale sami sobie wybraliście ten los.

    • 25 0

    • Ci co wybrali,

      są tak głupi, że do niech nic nie dotrze.
      Dalej będą iść w zaparte, że jest wspaniale, choćby im ta ich władza na łeb narobiła.

      • 10 0

  • nie dla 13 grudnia

    i to demokracja według antykoalicji antypolskiej hulaj dusza piekła nie ma , co nam zrobio. Zaorać pamięć o bohaterach , za pomordowano ludność cywilna i kapłanów, jeden z największych terrorów był na pomorzu. Mordy w Piaśnicy . odszkodowanie od Niemiec za spalone muzea i zamki domy i pałace , fabryki zrównanie z ziemio Warszawy , palenie mordowanie cywili rozstrzeliwanie kapłanów w lasach np w Piaśnicy jakim prawem jakieś odszkodowania straty sa tak ogromne nie do wyliczenia, więc lepiej nic nie chcieć wystarczy przyznanie się moralne Niemiec taka jest narracja koalicji antypolskiej i herszta tj bandy . Ludzie myśleli że demokracja równouprawnienie niezależność Polski że kaszub z Sopotu i płaczek bedo robili to co mówi o tu proszę znowu ZONK oni tak mówili ale robią to w interesie Niemiec a nie Polski. Hańba i wstyd po wsze czasy tym bardziej że jest historykiem i kaszubem a zachowuje sie jakby miał 15 lat . Ludzie to przykład jak można się sprzedać za emeryture z unii jakby dbał o interesy Polski to nie miałby zadnej funkcji , nadal by malował kominy. Najbardziej mnie dziwią ludzie którzy na nich głosowali jacy są zaślepieni i ograniczeni czyżby psychologia tłumu ?? owce biegną w przepaść ale beze mnie . Ludzie jest demokracja protestujmy przeciwko mordowania i okradania nas za naszego życia!!!

    • 24 0

  • Wnuk i Marszalec do dymisji (1)

    Skandaliczne pełne hipokryzji wypowiedzi tych panów przestały być już śmieszne i żenujące, a stały się po prostu poniżej krytyki. Sami już się mieszają w zeznaniach... "Muzeum nie jest zamkniętym zbiorem, muzeum żyje i musi ewoluować" - to skąd takie oburzenie na wprowadzone za dyr. Nawrockiego nowe elementy?! Panowie - czas zakończyć tę szopkę i odejść.

    • 32 1

    • + do dymisji

      + do dymisji Jasik aspirujący na z-ce dyrektora - to jest jakaś kpina dosłownie!!! Smutna teraz ta kultura w MIIWŚ.

      • 7 0

  • Będzie przy wejściu arbajt macht fraj

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane