• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmieniamy czas. Bez paniki, to tylko godzina

Katarzyna Moritz
24 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Choć po wiosennej zmianie czasu dzień się wydłuża, a dzięki jesiennej śpimy o godzinę dłużej, to zmiany czasu zwykle budzą w nas rozdrażnienie. Choć po wiosennej zmianie czasu dzień się wydłuża, a dzięki jesiennej śpimy o godzinę dłużej, to zmiany czasu zwykle budzą w nas rozdrażnienie.

Co nas bardziej stresuje: cofanie wskazówek zegara czy przesuwanie ich godzinę do przodu? Mimo że w ciągu roku przerabiamy jedno i drugie, cofanie zegara ma jednak więcej zwolenników, także podchodzących do tego z naukowego punktu widzenia.



Co cię bardziej denerwuje przy zmianie czasu?

O szkodliwym działaniu zmiany czasu na nasze zdrowie, samopoczucie, nastrój, napisano już niejeden artykuł, przeprowadzono wiele badań naukowych. Wynika z nich, że wrażliwsi z nas z tego powodu mogą być rozdrażnieni, niewyspani czy nawet popadaść w depresję. Częściej też czujemy się przemęczeni i tracimy zdolność szybkiego myślenia, a to - jak twierdzą naukowcy w czasopiśmie "New England Journal of Medicine" - prowadzi do znacznego skoku liczby wypadków drogowych w poniedziałek, czyli w dniu następującym po przesunięciu czasu o jedną godzinę do przodu.

Główny argumentem przemawiający pierwotnie za przestawianiem zegarków, były spore oszczędności w energii elektrycznej. Jak pokazują obecnie badania, mimo że zużywamy coraz więcej energii, to oświetlenie pomieszczeń pożera mniej niż 1 proc. prądu, który produkują elektrownie. Bo energię zużywają głównie nasze lodówki, telewizory czy komputery.

Rosjanie w zeszłym roku dali sobie spokój z całym zamieszaniem z przestawianiem czasu. Jak powiedział, prawie już były prezydent Dmitrij Miedwiediew, "konieczność przystosowania się do nowego czasu wiąże się ze stresem i chorobami". Jednak większa cześć świata (ok. 70 państw) ciągle się z tym zmaga.

Tak więc w nocy z soboty na niedzielę, o godzinie 2 czasu zimowego, przesuniemy po raz enty (w naszym kraju od 35 lat) zegarki na godz. 3 i wrócimy do czasu letniego.

Wielu z nas cieszy to, że wraz z nadchodzącą wiosną i latem, będziemy mieli dłuższy dzień, że nagle w poniedziałek o godz. 19 będzie jeszcze coś widać za oknem. Znów wróci życie w przyrodzie i na ulicach miast.

Jednak co w tej sytuacji nas najbardziej denerwuje? To, że będziemy spać godzinę krócej. I jak się okazuje, jesienna zmiana czasu, kiedy zyskujemy godzinę snu, nie jest dla nas tak stresująca, jak powrót do czasu letniego.

W badaniu, opublikowanym w przeglądzie "Current Biology", autorzy wskazali, iż zegar biologiczny ciała ludzkiego ma mieć większe trudności z przystosowaniem się do czasu przesuniętego o jedną godzinę do przodu, niż do powrotu do godziny normalnej. Jeszcze dalej idą naukowcy z University of Alabama, którzy twierdzą, że zmiana czasu na letni może zwiększyć ryzyko zawału nawet o 10 procent. Także oni podkreślają, że dużo korzystniejsze jest cofanie wskazówek zegarka. Ono nie działa na nas tak stresująco.

Najszybciej ze zmianą czasu poradzimy sobie, gdy po prostu nie będziemy się nią przejmować. To również potwierdzają lekarze. Jednym z najczęstszych powodów bezsenności jest bowiem zamartwianie się. Co ciekawe, niektórzy psycholodzy są nawet skłonni twierdzić, że bardziej depresyjnie niż zmiana czasu, mogą na nas wpływać niektóre święta. Szczególnie jeśli sprzyjają głębszej refleksji i zastanowieniu się nad hierarchią własnych potrzeb.

Szczególnie dla osób podróżujących tej nocy, doskwierającym minusem zmiany czasu, są zmiany rozkładów jazdy komunikacji.

Sprawdź zmiany w rozkładzie jazdy nocnych autobusów w Gdańsku, w Gdyni, SKM oraz PKP.

Opinie (147) 4 zablokowane

  • Wina Tuska (2)

    Jak zawsze!

    • 7 0

    • przez pięć lat "rzonduf" można było coś ztym zrobić

      • 7 0

    • a nie?

      jakby chciał mógłby chociaż spróbować znieść ten bzdurny wymysł, ale co tam:)

      • 7 0

  • Ja zegarka nie przestawiam

    tylko ten chulera - sam się przestawi - jak na złość

    • 6 1

  • Może przestawimy ceny paliw

    o 1 złoty w dół.

    • 23 0

  • cofanie czasu wywołuje WODE Z MOOZGOOF

    a szczególnie w redakcji. po raz enty zapodaje że w Polsce nie mażadnego czasu zimowego i letniego a jedynie czas słoneczny (właściwy dla 15 południka) który obowiązuje w Zimowym półroczu oraz czas letni obowiązujący w letnim półroczu. Jeszcze raz nauczcie sie ze to Słonce określa nasz czas. W kraju Kopernika wypadałoby to wiedziec

    • 8 1

  • A ja tam lubię zmianę czasu

    nareszcie będzie jasno gdy bede wychodzil, a wracal z pracy

    • 2 5

  • zmiana czasu nic nikomu nie daje, a wprost przeciwnie

    wytrąca ludzi z rytmu i poczucia czasu, czy ci idioci z UEjeszcze na to nie wpadli ?

    • 9 3

  • Chuck (1)

    Chuch Norris nie przestawia zegarka - to Chuck decyduje która jest godzina.

    • 22 1

    • Chuck Norris nie potrzebuje gotówki

      To gotówka potrzebuje Chucka Norrisa

      • 4 0

  • "jesienna zmiana czasu, kiedy zyskujemy godzinę snu, nie jest dla nas tak stresująca, jak powrót do czasu letniego." (1)

    To już jest błąd merytoryczny, pani Autorko. Czasem właściwym dla naszej strefy geograficznej jest czas zimowy i to do niego wracamy po czasie letnim.

    • 8 1

    • naukowcy tez sie mylą

      przecież w tekście twierdzą to jacyś naukowcy

      • 0 0

  • Bez paniki, to tylko ćwiczenia

    a z ludzi robimy de.bili

    • 5 0

  • W Rosji Putin uderzył w stół i nie mają zmiany czasu.

    W Chinach podobnie, ale nie, my musimy robić wszystko jak nam nakazuje UE! A co!

    • 17 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane