• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znad Bałtyku do KRRiTV

on, PAP
26 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Tomasz Arabski, redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego" otrzymał od sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu pozytywną rekomendację na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dzisiaj m.in. jego kandydaturę miał przegłosować Sejm, nie wiadomo jednak czy do tego dojdzie, bo ustawa o KRRiT trafiła do Trybunału Konstytucyjnego.

Za kandydaturą Tomasza Arabskiego głosowało 18 posłów, żaden nie był przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Duże poparcie dla gdańszczanina w komisji nie oznacza, że znajdzie się on w składzie instytucji nadzorującej media. Ponieważ redaktor naczelny Dziennika Bałtyckiego ma być przedstawicielem Sejmu w KRRiTV, na jego kandydaturę muszą zgodzić się posłowie. Głosowanie w tej sprawie planowane jest na dziś, ale nie wiadomo czy do niego dojdzie. Marszałek Sejmu Marek Jurek zamówił ekspertyzy, które mają wyjaśnić, czy Sejm powinien wybrać członków KRRiT, mimo że tzw. ustawa medialna została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego.

Posłowie pytali wczoraj kandydatów m.in. o to, jak zachowają się w sytuacji, gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał, że tzw. ustawa medialna jest niekonstytucyjna. Chcieli wiedzieć, czy kandydaci ustąpiliby wówczas ze stanowiska lub np. zwrócili pobrane do tej pory wynagrodzenie. Żaden z kandydatów nie powiedział jednoznacznie, że w przypadku zakwestionowania ustawy przez Trybunał złożyłby rezygnację.

Tzw. ustawa medialna zlikwidowała dotychczasową 9-osobową Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Teraz ma ona liczyć pięciu członków. Dwóch z nich powoła Sejm, dwóch - prezydent i jednego - Senat.

Rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll zaskarżył we wtorek zapisy ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.W ocenie rzecznika, wątpliwości, co do zgodności z konstytucją budzą m.in. tryb uchwalenia ustawy, zapis o ochronie etyki dziennikarskiej, powoływanie przewodniczącego KRRiT przez prezydenta, a także uprzywilejowanie nadawców społecznych.
Tomasz Arabski ma 38 lat, ukończył Politechnikę Gdańską. Zaczynał jako dziennikarz Radia Plus, relacjonował pielgrzymki Jana Pawła II. W latach 1998-2002 był redaktorem naczelnym Radia Plus w Gdańsku. Następnie został dyrektorem programowym tej sieci w Warszawie. Od lutego 2005 roku jest redaktorem naczelnym "Dziennika Bałtyckiego". Jest kawalerem watykańskiego orderu Pro Ecclesia et Pontifice ("Dla Kościoła i Papieża") oraz członkiem Europejskiego Forum Laikatu, organizacji dbającej o podtrzymywanie tradycji chrześcijańskiej w Europie. Ceni wartości rodzinne, ma czworo dzieci. Cieszy się opinią przyjaciela arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego.
on, PAP

Opinie (72) 5 zablokowanych

  • przechodzisz bolo sam siebie - który to oderwany od pługa? ten prawnik czy ten geograf? z wyliczenia "przękrętów rydzyka" też jakos zrezygnowałeś.

    • 0 0

  • Akamod!

    jak uważnie wysłuchałem wiadomości dziś rano - to do rady wszedł matoł z gnojowicy /samoobrony/!
    myśl chłopie!

    • 0 0

  • Akamod

    dogrywka z onet.pl
    "Tomasz Borysiuk i Lech Haydukiewicz, zgłoszeni wspólnie przez Samoobronę i LPR, zostali wybrani przez Sejm do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji."
    mamy kato-gnojowicę w KRRiT
    Arabski - jako myślący nie pasował do kaczowego układu!
    Wystarczy??????

    • 0 0

  • bolo, ja też przeczytałem uważnie - tam nie ma ani słowa o przynalezności któregoś z nich do jakiejkolwiek partii. obaj też legitymują się wyższym wykształceniem, co gnojowicę udostepnia im w ramach hobby być może. myślę jak mogę, ale ja ciemny jestem.

    • 0 0

  • Akamod!

    człowiek legitymujący się FAKTYCZNYM wyższym wykształceniem i rozsądnie myślący - nie przystąpi do lpr-u czy innej gnojowicy!

    • 0 0

  • bolo bądź łaskaw udowodnić, że któryś z nich jest członkiem którejś z tych dwóch partii

    • 0 0

  • Akamod

    dalej za onet.pl
    "Kontrowersje wokół kandydatury Borysiuka budziła sprawa wywiadu z ówczesnym kandydatem na prezydenta Marianem Krzaklewskim, jaki w 2000 r. przeprowadzono w programie "Gość Jedynki". Wydawcą tego programu był wówczas Borysiuk. Wywiad przeprowadził w 2000 r. dziennikarz TVP Piotr Gembarowski. Wywiad spotkał się z ostrą krytyką m.in. Rady Etyki Mediów, która oceniła zachowanie prowadzącego jako całkowicie nieprofesjonalne i naruszające takie zasady jak "zasada prawdy, obiektywizmu, zasada szacunku i tolerancji".
    więc jest chłopek zdyskwalifikowany - zyskał poparcie jełopów i nawet temu nie zaprzeczył.
    Drugi - po instytucie geografii - "doskonale" zna sie na mediach.
    No bo skonam.
    Natmiast Arabski, który przepadł - bo myślał - niestety w tym kczo-państwie nie mógł liczyć na zrobiebinie porządku w medialnym burdelu!

    • 0 0

  • Arab=klerykalizm

    Arab niczym nie różni się od PIS-owców, LPR-owców itp. Jako szef i dziennikarz to wielkie nieporozumienie. I do tego fanatyczny katol. A fe....

    • 0 0

  • aha bolo, to już nie czeiasz się przynalezności partyjnej? temat zniknął? niewygodny?

    • 0 0

  • akamod,

    Urban tYż partyjny nie był....
    Wijesz się jak piskorz, a fakty sa takie, że to LPR wespół z Samoobroną wystawiły tych dwóch "mędrców" z ramienia sejmu. Pozostało jeszcze dwóch z ramienia jaśnie panującego prezia i jeden jako kandydat senatu. Jak myślisz, z jakiej partii będą?
    A Arabski przepadł, bo (za Kurskim) niestety, ale był z ramienia PO.
    Polecam zainteresowanie postacią RPO, pana Kochanowskiego. Wybitny autorytet, szczególnie moralny (bardzo długie procesy sądowe ze skarbem państwa o zwrot kosztów edukacjii swojego synalka podczas "konsulowania" w Wlk. Bryt. - przegrane ostatecznie). Sprawa ustawy skierowana do Trybunału, jeszcze nie rozstrzygnięta, ale...wyścig do stołków przez "samych swoich" trwa w najlepsze.
    Polecam też zainteresować się, jak nam drożeje "tanie państwo"...słupki w dzisiejszym DB.
    Oby jak najszybciej udało się zabrać małpie brzytwę, bo naprawdę zdrowo pochlasta....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane