- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (128 opinii)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (155 opinii)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (303 opinie)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (72 opinie)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (50 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (144 opinie)
Znak niezgody na Wzgórzu św. Maksymiliana
Mieszkańcy Wzgórza św. Maksymiliana są zdziwieni pouczeniami od Straży Miejskiej i zapowiedzią mandatów za - ich zdaniem - zgodne z przepisami parkowanie. Przepisy nie są jednoznaczne, ale to strażnicy mają rację, co potwierdzają także policjanci.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Parkuję tam na jezdni od lat i ostatnio zauważyłem, że Straż Miejska nakleja na samochody kartki z pouczeniem, że kierowcy złamali prawo i następnym razem dostaną mandat - mówi pan Olgierd ze Wzgórza św. Maksymiliana.
Mieszkańcy są tym zaskoczeni. W Prawie o ruchu drogowym czytamy bowiem m.in., że znak B-35 "Zakaz postoju" dotyczy tej strony jezdni, na której jest ustawiony. Tylko że w tym przypadku stoi pośrodku - pomiędzy zatoczką a jednokierunkową jezdnią...
Straż Miejska: są zgłoszenia, jest reakcja
- Mimo to, ze strażnikami nie było żadnej dyskusji. Nie chodzi nawet o to, że w okolicy nie ma miejsc parkingowych, bo to smutna oczywistość, ale jak już jest zakaz, to niech będzie jednoznaczny - podkreśla pan Olgierd.
Strażnicy bronią się, że ostatnio działają w tym rejonie częściej, ze względu na zgłoszenia mieszkańców, które w ostatnich dniach się zintensyfikowały.
- Otrzymujemy kolejne zgłoszenia, które strażnicy zawsze weryfikują, jadąc na miejsce - mówi rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej, Danuta Wołk-Karaczewska.
Początkowo efektem były pouczenia, ale w przypadku zdecydowanych naruszeń skończyło się też blokadami na koła i mandatami. Wątpliwości, że są one słuszne, nie mają policjanci.
- Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych jest jednoznaczne. Strażnicy działają zgodnie z prawem, bo w takim przypadku znak dotyczy zakazu postoju w przylegających do niego miejscach, czyli w tym przypadku dotyczy lewej krawędzi drogi oraz prawej krawędzi zatoczki - podkreśla nadkom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Opinie (104) 9 zablokowanych
-
2016-12-01 13:42
Zapytać tego kto znak stawiał...
...bedzie wiedział co miał na myśli
- 7 1
-
2016-12-01 13:46
(2)
karać, karac i jeszcze raz karać. nie pozwólmy aby samochody zapełniły każdą wolną przestrzeń. inaczej obudzimy się z krajobrazem jak na Ukrainie albo Rosji.
- 4 18
-
2016-12-01 19:03
bo co?
zablokują twój ukochany śmietnik, pod którym spożywasz mamrota?
- 2 1
-
2016-12-01 19:56
Napisał Ukrainiec
- 2 1
-
2016-12-01 13:48
Pan policjant nie ma racji. Rozporządzenie jest niezgodne z ustawą prawo o ruchu drogowym, a ta jest aktem nadrzędnym. Podobna sytuacja jest z ustwianiem tabliczek "TAXI".
- 9 3
-
2016-12-01 13:52
Ani Straż, ani Policja, nie mają pojęcia o czym mówią. (1)
Powinni karnie czytać po 100 razy ustawę prawo o ruchu drogowym. Banda darmozjadów...
- 8 8
-
2016-12-01 14:52
jak to nie mają pojęcia o czym mówią? przecież sprawa jest prosta
- 2 1
-
2016-12-01 13:57
Czyli akcja, że niby ciężko pracują i mandaty wystawiają była tylko na pokaz,
a teraz znowu rozdają tylko karteczki? To po co nam taka straż miejska? Bez karania zniszczonych chodników, trawników i innych miejsc będzie coraz więcej
- 4 1
-
2016-12-01 13:58
przecież to już nawet jak ulica nie wygląda, tylko jak parking
- 5 1
-
2016-12-01 14:03
stranizy miejscy jeszcze nie skumali ze znaki w Polsce ustawiane sa po prawej stronie danej drogi (2)
- 9 3
-
2016-12-01 16:52
Nawet jezeli dotycza lewej strony drogi jednokierunkowej leszczu?
- 1 4
-
2016-12-02 11:06
Nieuk z prawem jazdy i jeszcze się wypowiada...
A nie doczytałes drugiej części zdania w opisie tego znaku? A tam jasno napisali że dotyczy się strony przy której pod względem twojego kierunku jazdy postawiono znak a ten można stawiać zarówno po prawej jak i po lewej
Dodatkowo nie wolno ci stawać po lewej stronie skrajności drogi Po której się poruszasz... Nieuku...- 0 0
-
2016-12-01 14:06
Straż nie zna przepisów (1)
Znak dotyczy ewidentnie zatoczki. Mamy ruch prawostronny i jak to jest zapisane pięknie "znaki ustawione mają być po prawej stronie (nie dotyczy to znaków kierunkowych nakazujacych jazdę z prawej strony znaku ) natomiast w przypadku przedstawionego znaku zakazu postoju stoi on po prawej stronie zatoczki a więc to jej dotyczy. Aby miał odniesienie do ulicy powinien być ustawiony po prawej stronie ulicy
- 7 5
-
2016-12-01 14:53
nie do końca tak jest przy drodze jednokierunkowej
więc nie pisz tak na wyrost, że się ktoś nie zna, jak się wściekasz a nie masz racji
- 4 0
-
2016-12-01 14:08
kolejny problem samochodowej patologii (4)
problem zycia - gdzie ja zaparkuja moja kupe zlomu? - w smietniku panie w smietniku a nie komus pod oknem
- 7 10
-
2016-12-01 14:34
Kupą złomu to ty jeździsz po chodniku ped**arzu. (2)
- 4 1
-
2016-12-01 15:56
Debil (1)
- 0 4
-
2016-12-01 18:13
Jest tylko podpis - gdzie Twój komentarz?
- 2 2
-
2016-12-01 18:12
proponuję
żebyś wyprał przepocone, obcisłe gacie (100% poliester). Ten polimer uszkadza mózg (pod warunkiem, że ped**arz posiada ten organ - zwykle są to proste zwoje nerwowe)
- 2 0
-
2016-12-01 14:09
zgloszenia to sciema,oni maja zadanie zebrac kase z mandatow. tak jest od zawsze. osobiscie doswiadczylam tego ze na ulicy gdzie w nocy postawili znak, nad ranem nagle zjawila sie straz miejska (tez na wzgorzu) i zakladala blokady na kola, a nie zadne ostrzezenia, walili mandaty bez zastanowienia sie!
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.