- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (130 opinii)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (158 opinii)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (303 opinie)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (72 opinie)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (51 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (144 opinie)
Znak niezgody na Wzgórzu św. Maksymiliana
Mieszkańcy Wzgórza św. Maksymiliana są zdziwieni pouczeniami od Straży Miejskiej i zapowiedzią mandatów za - ich zdaniem - zgodne z przepisami parkowanie. Przepisy nie są jednoznaczne, ale to strażnicy mają rację, co potwierdzają także policjanci.
- Parkuję tam na jezdni od lat i ostatnio zauważyłem, że Straż Miejska nakleja na samochody kartki z pouczeniem, że kierowcy złamali prawo i następnym razem dostaną mandat - mówi pan Olgierd ze Wzgórza św. Maksymiliana.
Mieszkańcy są tym zaskoczeni. W Prawie o ruchu drogowym czytamy bowiem m.in., że znak B-35 "Zakaz postoju" dotyczy tej strony jezdni, na której jest ustawiony. Tylko że w tym przypadku stoi pośrodku - pomiędzy zatoczką a jednokierunkową jezdnią...
Straż Miejska: są zgłoszenia, jest reakcja
- Mimo to, ze strażnikami nie było żadnej dyskusji. Nie chodzi nawet o to, że w okolicy nie ma miejsc parkingowych, bo to smutna oczywistość, ale jak już jest zakaz, to niech będzie jednoznaczny - podkreśla pan Olgierd.
Strażnicy bronią się, że ostatnio działają w tym rejonie częściej, ze względu na zgłoszenia mieszkańców, które w ostatnich dniach się zintensyfikowały.
- Otrzymujemy kolejne zgłoszenia, które strażnicy zawsze weryfikują, jadąc na miejsce - mówi rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej, Danuta Wołk-Karaczewska.
Początkowo efektem były pouczenia, ale w przypadku zdecydowanych naruszeń skończyło się też blokadami na koła i mandatami. Wątpliwości, że są one słuszne, nie mają policjanci.
- Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych jest jednoznaczne. Strażnicy działają zgodnie z prawem, bo w takim przypadku znak dotyczy zakazu postoju w przylegających do niego miejscach, czyli w tym przypadku dotyczy lewej krawędzi drogi oraz prawej krawędzi zatoczki - podkreśla nadkom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Opinie (104) 9 zablokowanych
-
2016-12-01 16:16
Straż Miejska niech się zajmie nielegalnymi wysypiskami śmieci
i debilami, którzy palą w kominkach śmieci!!!
- 1 3
-
2016-12-01 17:42
Ale po prawej stronie nie ma żadnych znaków. Więc można parkować po prawej. I po problemie.
- 0 0
-
2016-12-01 18:04
Dlaczego nie ma odpowiedzi: (3)
Straż miejska powinna zostać rozwiązana?
- 4 2
-
2016-12-01 19:48
bo nie powinna (2)
wtedy zostaje anarchia, a tego nikt nie chce
- 0 4
-
2016-12-01 19:56
Od tego aby nie było anarchii jest Policja a nie strażnik gołębi i łabędzi.
- 3 1
-
2016-12-01 19:58
nie używaj słów (anarchia)
których znaczenia nie rozumiesz!
- 3 0
-
2016-12-01 18:16
A co na to ZDiZ w Gdyni
Znam sprawę znak zawsze dotyczył zatoczki tyko podczas remontu budynku opieki społecznej robotnicy go przestawili .Może straż miejska niech wyjaśni gdzie ten znak powinien stać i czego dotyczy w ZDiZ
- 0 0
-
2016-12-01 18:27
Ze strażnikami nie ma żadnej dyskusji... (1)
z warzywami się nie dyskutuje!
- 3 5
-
2016-12-01 19:49
ale jesteś głąbem
- 1 4
-
2016-12-01 18:41
zkm powinien tam zrobić pętlę dla trolejbusów
po 4 , 5 baniek za sztukę i komplet dodatkowych baterii za kolejną bańkę. w końcu niedługo będą mieli elektryczną farmę słoneczną.
panie gromadzki można by było zaistnieć.
proszę to przemyśleć!- 2 0
-
2016-12-01 18:47
A jak znaku by nie było to mogę zaparkować? Według straży miejskiej i policji NIE MOGĘ PARKOWAĆ gdyż utrudniam ruch, Zgodne z prawem tłumaczenie? Nie ma zakazu to jednak mogę. Też zgodne z prawem tłumaczenie. To jak jest rzeczywiście?
- 0 0
-
2016-12-01 19:56
znak stoi po środku
gdyby znak stał przy krawędzi budynku dotyczyłby jedynie zatoczki wjazdowej, a tak dotyczy zarówno zatoczki jak i lewej strony drogi jednokierunkowej
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.