• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej

Michał Brancewicz
3 lipca 2024, godz. 12:30 
Opinie (374)

Zasłabnięcie kierowcy Lexusa na światłach miało być przyczyną potrącenia dwóch kobiet i 3,5-letniego dziecka idących chodnikiem przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Jedna poszkodowana kobieta wyszła już ze szpitala. Matka i dziecko zostali poważniej ranni.



Do wypadku doszło we wtorek, po godz. 15, na skrzyżowaniu ulic Wielkopolskiej i Nałkowskiej.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący autem marki Lexus, podczas oczekiwania na zmianę świateł, najprawdopodobniej zasłabł i stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego samochód rozpędził się, uderzając w sygnalizator i trójkę pieszych znajdujących się przy przejściu.

Chłopiec przebywa na intensywnej terapii



Ranne zostało 3,5-letnie dziecko oraz dwie kobiety w wieku 52 i 70 lat.

Poszkodowani przewiezieni zostali do pobliskich szpitali. W transporcie uczestniczył helikopter LPR.

- Chłopczyk przebywa obecnie na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala im. Kopernika. Jest w trakcie diagnostyki - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus.
Najmniej poszkodowana kobieta jeszcze we wtorek wyszła z innego szpitala.

Kierowca był trzeźwy



Funkcjonariusze zbadali 70-letniego kierującego na zawartość alkoholu w organizmie, był trzeźwy.

Mundurowi sporządzili oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady, zrobili szkic sytuacyjny, zdjęcia oraz rozmawiali ze świadkami.

Obecnie funkcjonariusze ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

Opinie (374) ponad 10 zablokowanych

  • To kpina z normalnych ludzi !

    byle cwaniak wylga się takim "argumentem"...

    • 9 0

  • powództwo cywilne zadość uczynienie oraz rehabilitacja ... zdrowia dla tej trójki

    • 5 0

  • Teraz jest moda na zasłabnięcie tak jak kiedś na pomrocność jasną, ostatnio w wielu wypadkach

    Jak można przeczytać, ,,kierowca zasłabł". Sprawdzić telefony.

    • 6 0

  • to nienormalne, że samochód sam jedzie po puszczeniu hamulca, najczęściej można to ustawić inaczej, ale większość jest leniwa

    przypomina trzymanie psa na smyczy

    • 2 0

  • Koniecznie trzeba sprawdzić monitoring

    Mało wiarygone tłumaczenie, bo na filmikach bliskich czasowi wydarzenia osoby m.in. prawdopodobnie kierowca stał blisko leksus paląc papierosa. Czy tak zachowowuje się osoba po zasłabnięciu?

    • 5 0

  • No i mamy trójmiejskiego Sebastiana Majtczaka z A-1 spod Piotrkowa Trybunalskiego z jego policyjno-prawniczymi układami.

    Cieszmy się i radujmy....

    • 0 0

  • Trzymam z calego serca

    kciuki za potrąconych, za tego małego chłopczyka. Oby los im wynagrodził, a sprawcę - na tym, czy na tamtym świecie solidnie ukarał. Ludzie myślą, że są bezkarni, bo mają plecy, ale jest coś więcej, coś potężniejszego niż prawnicy i pieniądze i ja wierze, że dosięgnie tego obrzydliwego sprawcę sprawiedliwość. Świadkowie, ktokolwiek widział, nagrał coś, udostępniajcie w sieci, przekażcie materiał różnym dziennikarzom, aby tylko nie udało się złemu człowiekowi wymknąć.

    • 0 0

  • Dzień po

    Zdarzeniu, gdy wymieniali słup, światła na przejściach zostały wyłączone. Nikt nie kierował ruchem. Nie było policjantów (!???). Przechodząc tamtędy bez świateł można było zaobserwować, że ani ten, ani żaden inny wypadek nie daje ludziom do myślenia. Dopiero jak sam się znajdziesz w takiej sytuacji, to zaczynasz myśleć. Ludzie z dziećmi przechodzą bez świateł po przejściu, a samochody jadą im przed nosem i wjeżdżają na pięty nie dając im jeszcze zejść z pasów na chodnik. Wszystkim się spieszy. Ani miasto nie myśli, ani kierowcy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane