• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znikający podatnicy w branży motoryzacyjnej. Przekręt na 4 miliony zł

Szymon Zięba
24 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (122)
Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych. Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych.

Dziewięć osób podejrzanych o wyłudzenie podatku VAT wpadło w ręce służb. Mieli wykorzystać fikcyjnie działające firmy, które rzekomo zajmowały się obrotem artykułami oraz usługami w branży motoryzacyjnej. Według ustaleń funkcjonariuszy straty Skarbu Państwa wyniosły około 4 mln zł.



Czy potrafił(a)byś sprawdzić, czy faktura została właściwie wystawiona?

Zatrzymani w sprawie przekrętu na VAT to zarówno liderzy grupy, księgowi oraz prezesi pełniący role tzw. słupów. W całe akcji współpracowali śledczy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, CBŚP oraz Urzędu Celno-Skarbowego.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, gdzie przedstawiono im zarzuty dotyczące:

  • kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej,
  • wystawiania poświadczających nieprawdę faktur VAT,
  • popełniania przestępstw karno-skarbowych,
  • a także zarzuty dotyczące oszustw i poświadczania nieprawdy.

Faktury na 17 mln zł



- Członkowie grupy wykorzystywali fikcyjnie działające pomioty, które miały zajmować się obrotem artykułami oraz usługami branży motoryzacyjnej. W okresie od stycznia 2019 roku do września 2022 roku, w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiali nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych. Straty Skarbu Państwa wyniosły co najmniej 4 miliony złotych - mówi prok. Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Zorganizowany mechanizm działania grupy i znikający podatnicy



Jak tłumaczy prok. Muklewicz, w łańcuchu transakcyjnym znajdowały się zarówno podmioty działające w sposób charakterystyczny dla tzw. znikających podatników:

  • niewykazujące zakupów i nieodprowadzające podatków z tytułu dokonywanej sprzedaży, a jedynie wystawiające i wprowadzający do obrotu fikcyjne faktury,
  • "pośrednicy" - wykorzystywani do maskowania i wydłużania rzeczywistej drogi środków finansowych,

jak i działający w sposób legalny i nielegalny "końcowi nabywcy", których rzeczywiste zarządzanie sprawami finansowymi należało do osoby odpowiedzialnej za zorganizowanie tego przestępczego procederu.

Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych. Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych.
- W początkowej fazie przestępczej działalności zaangażowane były w nią firmy z terenu województwa pomorskiego. W 2019 roku to one pełniły głównie rolę "buforów", przez które przechodziły środki finansowe, a także nierzetelna dokumentacja księgowa - mówi prok. Muklewicz.
W 2020 roku w związku z przeprowadzanymi przez Urzędy Skarbowe kontrolami, podmioty z terenu województwa pomorskiego były stopniowo wygaszane, a ich miejsce zaczęły zastępować podmioty z terenu województwa mazowieckiego.

- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, stosując łańcuch powiązań licznych podmiotów gospodarczych i wzajemnych przepływów finansowych, członkowie grupy byli w stanie wytworzyć fikcyjne faktury na wielomilionowe kwoty, które ostatecznie księgowane były w spółkach skupionych w rzeczywistym władaniu kierującego grupą - tłumaczy prok. Muklewicz.

Są tymczasowe areszty dla czterech osób



Wobec czterech podejrzanych wystąpiono z wnioskami o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd uwzględnił wniosek prokuratury.

Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych. Zdaniem prokuratury w ciągu pozornych transakcji gospodarczych wystawiano nierzetelne faktury o łącznej wartości ponad 17 milionów złotych.
- W trakcie prowadzonych działań na poczet przyszłych kar i grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie blisko 50 tys. złotych. Wystąpiono także z wnioskiem o zabezpieczenie nieruchomości należących do podejrzanych, których wartość szacowna jest na kwotę ponad 8 milionów złotych - kończy prok. Muklewicz.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (122)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane