- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (177 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (360 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (430 opinii)
Znów protesty pod "kogutem"
Wczorajsza demonstracja była kolejną odkąd pojawiło się rządowe rozporządzenie o obowiązku montowania kas fiskalnych. Wydał je 20 grudnia 2001 roku były minister finansów Marek Belka. Według rozporządzenia taksówkarze będą zobowiązani do ewidencjonowania wysokości obrotów przez kasy fiskalne. Protestują korporacje taksówkarzy w całym kraju. Ich zdaniem ta decyzja jest dla nich jednoznaczna z bankructwem. Taksówkarze z Trójmiasta spotkali się o godzinie 11 na pasie startowym na gdańskiej Zaspie. Stamtąd przejechali przez centrum Wrzeszcza, aż pod urząd wojewódzki. Kolumna składająca się z około 200 samochodów z rykiem klaksonów okrążyła budynek urzędu.
- Jesteśmy bezsilni - mówi taksówkarz z korporacji Dajan Taxi. - Te kasy nas zrujnują. Po opłaceniu ubezpieczenia, odprowadzeniu podatku wiele nam nie zostanie. Nie zdołamy się utrzymać i wyżywić rodzin.
Jak twierdzą taksówkarze, w pracy spędzają po kilkanaście godzin dziennie. Jeżdżą w dzień i w nocy, niedziele i święta. Ci z większym stażem zaobserwowali, że coraz mniej młodych ludzi garnie się do tego zajęcia. Kasy odstraszą ich jeszcze bardziej. Taksówkarze zablokowali centra miast m.in. w Słupsku, Elblągu, Pile, Olsztynie, Bydgoszczy, Szczecinie, Poznaniu, Warszawie. W Trójmiejście na kilka godzin spowolnili ruch uliczny wyprowadzając tym samym z równowagi kierowców. Ci z kolei przeklinali stojąc w korkach od Gdańska po Gdynię.
- Jak muszą protestować to niech to robią w inny sposób, a nie naszym kosztem, wciągając w to całe miasto - denerwowali się kierowcy.
Rząd chce, by kasy fiskalne w taksówkach funkcjonowały już od 1 stycznia nowego roku. Dla kierowców zakup kasy to koszt rzędu 2-3 tysięcy zł. Istnieją też obawy, że koniecznością okaże się nabycie nowych taksometrów, a wówczas koszty zakupu wzrosną nawet do 4 tys. zł. Jeśli rządzący nie złagodzą wyroku taksówkarze zapowiedzieli na 16 listopada blokadę całej Warszawy.
Opinie (293) 1 zablokowana
-
2003-11-16 10:30
JAZDA JAZDA JAZDA BIAŁA GWIAZDA!!!!!!
- 0 0
-
2003-11-16 12:29
Taxi w Olsztynie
W poprzednim tygodniu bylem w Olsztynie.Musiałem skorzystać z Taxi. Trasa porównywalna z Dworca Głównego w Gdańsku na Suchanino. Zapłaciłem 8 zł i to tylko dlatego że to weekend. W dzień powszedni byłoby 6.50 zł.A teraz porównajcie nasze ceny w Trójmieście.Jak to się dzieje że tym w Olsztynie się to opłaca a naszym w Gdańsku to już nie? Kasy fiskalne są konieczne, bo często gdy jadę tę samą trasę tu u nas to płacę różne ceny, 1-2 zł różnicy, nawet gdy nie ma korków.
- 0 0
-
2003-11-16 12:42
czemu nie zamieszkasz w olsztynie??
albo końskowoli??
tam w ogóle nie ma taksówek:)
artykuł nie jest o cenach za kurs taxi bo to ustala gmina a nie taksówkarze, tylko "siłowym" wprowadzaniu kas fiskalnych- 0 0
-
2003-11-16 12:45
próbowali po dobroci
siłowo to się chcą pozbyć konieczności kupna kas- 0 0
-
2003-11-16 12:56
Do Rapera
Mieszkam W Gdańsku bo mam tu fajne mieszkanie i fajna prace i nic mnie nie boli jak Ciebie.
Może Ty się przeprowadź to ból bedzie mniejszy.
Artykuł jest także o tym że im się nie opłaca jeżdzić i że są tacy biedni więc podałem ceny w Olsztynie dla porównania. CHYBA WSTAŁEŚ LEWĄ NOGĄ BO SIĘ CZEPIASZ.- 0 0
-
2003-11-16 13:02
Kasa fiskalna
Witam nie popieram taksówkarzy ,sam też musiałem kupic kase fiskalną choc wykonuje usługi u klienta w domu a musze targać to "gó...o" ze soba , mało tego uzywam jej moze 1x-2x w miesiącu a czasami w ogóle i wtedy zaczyna sie problem z wydrukiem raporu mieiesięcznego , akupić musiałem bo przepisy , dlatego uważam ze wszyscy powinni byc równi wobec prawa niezależnie jakie ono jest ,pozdrawiam Sikor
- 0 0
-
2003-11-16 13:16
Michał
porównaj sobie stope bezrobocia w Olsztynie i gdańsku
Śmieszy mnie po prostu takie naiwnie przenoszone porównania
a w Warszawie za metr położenia kafelków fachowiec bierze dwa razy więcej niż w Krakowie- 0 0
-
2003-11-16 13:24
Raper
Ty to chyba jesteś taksówkarzem.
Weż Apap lub Ibuprom.Prześpij się i wstań w lepszym humorze.
W Gdańsku też mnóstwo ludzi nie ma roboty, porównywalnie do Olszytna. Nie bierz pod uwagę regionu tylko samo miasto.- 0 0
-
2003-11-16 13:30
nie jestem
powtarzam ci
ceny ustala gmina
bierz taxi z gdyni albo jeszcze lepiej z olsztyna:)
teraz problem
kasa fiskalna = VAT?
skoro bedzie płatnikiem VAT to bedzie mógł stosować odliczenia??
czy bedzie mógł remont kapitalny albo powypadkowy wpuścić sobie w koszty?? (teraz nie może chyba nic z powodu że są na ryczałcie?)
jak to bedzie??- 0 0
-
2003-11-16 13:35
Raper
Jeden koleś napisał tutaj że spod CITY FORUM do Oliwy zaplacił 95 zł. Czy To też ustala gmina?
Jak tam Twoja głowa? Może trzeba ją wymienić? Pomyśl o tym.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.