- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (608 opinii)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (36 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (242 opinie)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (81 opinii)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (364 opinie)
Zobacz maskotki Euro 2012
Dwaj chłopcy będą maskotkami UEFA Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Ich imiona wybiorą kibice z całej Europy.
Wskazane we wtorek maskotki, przyjadą do Gdańska 29 listopada. W tym czasie odbędą małe tournee po mieście - odwiedzi m.in. szpitale i szkoły.
Pierwszą maskotką Euro był Pinokio, który towarzyszył organizowanym w 1980 r. mistrzostwom we Włoszech. Ponoć w czasie mistrzostw bajka o drewnianym chłopczyku biła rekordy czytelności i obok Biblii była najchętniej kupowaną książką we Włoszech.
Oryginalniejsza był już za to kolejna maskotka - Peno. Ten osobliwy kogut w piłkarskim stroju zagrzewał do walki podczas rozgrywek we Francji w 1984 r. Jego imię pochodzi od wywodzącego się ze slangu francuskiego słowa "rzut karny".
Kolejne mistrzostwa rozegrane w 1988 r. w RFN należały już do Berniego - wesołego królika, którego imię pochodziło od miasta Berna, ówczesną siedzibę UEFA. Cztery lata później rozgrywki w Szwecji reprezentował królik o wdzięcznym i wymownym imieniu Rabbit. Inspiracja Bernim była aż nadto oczywista. Z pewnością miało to wpływ na wybór kolejnej maskotki Brytyjczycy - gospodarze mistrzostw w 1996r. postawili na Goaliath'a - lwa w białej koszulce, granatowych spodenkach i obowiązkowo z piłką pod pachą.
Z kolei Benelucky był połączeniem lwa - symbolu holenderskiego zespołu piłkarskiego - oraz diabła - symbolu belgijskich piłkarzy.
Po dominacji zwierzęcych maskotek przyszedł czas na sympatycznego chłopca o imieniu Kinas, który reprezentował Euro 2004 w Portugalii. Niestety nie przyniósł on gospodarzom szczęścia - Portugalczycy przegrali sromotnie z Grecją, choć wygraną mieli na wyciągnięcie ręki.
Ostatnie mistrzostwa w 2008 r., które odbyły się w Austrii i Szwajcarii należały do pary - Trix'a i Filix'a. Według organizatorów miało to być bliźnięta, jednak kibice sporo spekulowali na ich temat.
Miejsca
Opinie (317) ponad 50 zablokowanych
-
2010-11-16 18:06
beznadziejne te maskotki bardzo podobne do tych z Austrii i Szwajcarii zero inicjatywy nawiązania do krajów organizujących maskotka mogła by byc promocją Ukrainy i Polski
- 1 0
-
2010-11-16 18:12
Polskie imię
Ta w biało-czrewonej koszulce powinna mieć na imię Miro lub Donio na cześć pomysłodawcy Orlików
- 0 2
-
2010-11-16 18:18
paskudztwo
j.w.
- 2 0
-
2010-11-16 18:29
UEFA wybiera to co da wiecej w łapę ich decydentom - ot co
- 2 0
-
2010-11-16 18:30
paw...
- 0 0
-
2010-11-16 18:32
Jacek Gmoch i Krynówek Jacek ;)
- 5 0
-
2010-11-16 18:37
LECH i PECH
- 1 0
-
2010-11-16 18:40
ale obciach
co to, powrot do kreskowek z lat 80-tych PRLu?
Moze zwirek i muchomorek? W pytonie sie nie miesci ze ktos to zatwierdzil!- 0 0
-
2010-11-16 18:53
JEzus
Maskotką powinien być Jezus Świebodziński.
- 2 4
-
2010-11-16 18:54
:(
co to jest?beznadziejna
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.