- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (209 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (410 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Zobacz maskotki Euro 2012
Dwaj chłopcy będą maskotkami UEFA Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Ich imiona wybiorą kibice z całej Europy.
Wskazane we wtorek maskotki, przyjadą do Gdańska 29 listopada. W tym czasie odbędą małe tournee po mieście - odwiedzi m.in. szpitale i szkoły.
Pierwszą maskotką Euro był Pinokio, który towarzyszył organizowanym w 1980 r. mistrzostwom we Włoszech. Ponoć w czasie mistrzostw bajka o drewnianym chłopczyku biła rekordy czytelności i obok Biblii była najchętniej kupowaną książką we Włoszech.
Oryginalniejsza był już za to kolejna maskotka - Peno. Ten osobliwy kogut w piłkarskim stroju zagrzewał do walki podczas rozgrywek we Francji w 1984 r. Jego imię pochodzi od wywodzącego się ze slangu francuskiego słowa "rzut karny".
Kolejne mistrzostwa rozegrane w 1988 r. w RFN należały już do Berniego - wesołego królika, którego imię pochodziło od miasta Berna, ówczesną siedzibę UEFA. Cztery lata później rozgrywki w Szwecji reprezentował królik o wdzięcznym i wymownym imieniu Rabbit. Inspiracja Bernim była aż nadto oczywista. Z pewnością miało to wpływ na wybór kolejnej maskotki Brytyjczycy - gospodarze mistrzostw w 1996r. postawili na Goaliath'a - lwa w białej koszulce, granatowych spodenkach i obowiązkowo z piłką pod pachą.
Z kolei Benelucky był połączeniem lwa - symbolu holenderskiego zespołu piłkarskiego - oraz diabła - symbolu belgijskich piłkarzy.
Po dominacji zwierzęcych maskotek przyszedł czas na sympatycznego chłopca o imieniu Kinas, który reprezentował Euro 2004 w Portugalii. Niestety nie przyniósł on gospodarzom szczęścia - Portugalczycy przegrali sromotnie z Grecją, choć wygraną mieli na wyciągnięcie ręki.
Ostatnie mistrzostwa w 2008 r., które odbyły się w Austrii i Szwajcarii należały do pary - Trix'a i Filix'a. Według organizatorów miało to być bliźnięta, jednak kibice sporo spekulowali na ich temat.
Miejsca
Opinie (317) ponad 50 zablokowanych
-
2010-11-16 17:28
Nawet dzieciom się nie podoba
A imiona są tragiczne, lepiej Bolek i Lolek, albo Szczepcio i Tońcio
- 1 0
-
2010-11-16 17:29
Maskotki tandetne,
ale kolory mi się dobrze kojarzą :)
- 0 0
-
2010-11-16 17:33
dlaczego ukrainska maskotka ma kolory - od góry patrząc: żółty i niebieski
\skoro na fladze mają na odwrót?!
może na pamiątkę fau pax, jakie strzelił P. Listkiewicz podczas odczytania organizatorow, kiedy to trzymał flage ukrainską właśnie na odwrót.
a moze ja czegoś nie rozumiem i ich flagę można w obie strony obracać?- 2 0
-
2010-11-16 17:36
(1)
jakie euro takie maskotki..
- 1 2
-
2010-11-16 17:39
Nieporozumienie
Symbolem euro powinna być flaszka wódki i kiełbasa sucha.
- 0 0
-
2010-11-16 17:39
te swojskie chłopki roztropki sa lepsze niz te 2 pokemony z austii i szwajcarii....
- 0 1
-
2010-11-16 17:44
Z ryja przypominają Krzynówka :) hehhehehhe
- 1 0
-
2010-11-16 17:46
Bolek i Lolek a gdzie Tosia :)
- 0 0
-
2010-11-16 17:53
WSTYD
bezguście zupełne, poza tym dlaczego uefa decyduje o maskotkach ktore maja kojarzyc sie z naszymi mistrzostwami w naszym kraju
wszystko nam zabiora, nawet godność i to juz niedlugo
poza tym czemu jakies obce nazwy - czeskie jakies - to już wolę Pat i Mat- 1 0
-
2010-11-16 17:56
cp to jest....
a moze jaruzelski i bandera.....
- 2 0
-
2010-11-16 17:59
Biedroń+Raczek
j.w
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.