- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (92 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (181 opinii)
- 3 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (40 opinii)
- 4 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (46 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (32 opinie)
Żołnierz z USA pobił gdańskich policjantów
Pijany żołnierz z USA pobił policjantów, którzy interweniowali w związku z zakłócaniem spokoju w budynku. Zgodnie z treścią umowy pomiędzy rządami RP i USA z 2009 r. Amerykanin będzie sądzony przez władze swojego kraju.
Do lokalu został wezwany patrol policji - sąsiedzi zgłosili, że w budynku zakłócany jest spokój.
Wkrótce po otwarciu drzwi jeden z bawiących się wewnątrz żołnierzy rzucił się na interweniujących stróżów prawa.
Kobieta wśród pokrzywdzonych
Amerykanin uderzył pięścią w twarz policjantkę i pobił dwóch kolejnych policjantów. Udało się go obezwładnić dopiero po szamotaninie, w której wzięły udział także inne osoby przebywające w mieszkaniu.
- Interwencja policji dotyczyła zakłócania spokoju i niszczenia mienia. Osobą, która miała się tego dopuszczać, był żołnierz amerykański. Przebywał tam prywatnie. W trakcie interwencji okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Spowodował obrażenia u funkcjonariuszy, którzy interweniowali. Żołnierz został zatrzymany. Już wtedy podjęto czynności w niezbędnym zakresie [np. pobrano mu krew do badań pod kątem środków odurzających - dop. red.] - informowała w rozmowie z Wirtualną Polską prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Połamane nosy i blisko promil alkoholu
Jak zrelacjonował anonimowy informator Wirtualnej Polski, obrażenia stróżów prawa okazały się poważne. Policjantka doznała urazu twarzoczaszki i złamania nosa. Jeden z policjantów ma złamaną rękę, a drugi złamany nos. Badanie alkomatem wykazało u agresora blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawca to 22-letni Gregory R., szeregowy armii Stanów Zjednoczonych. Skąd wziął się nad Motławą? Żołnierz pełni służbę w naszym kraju, a dokładnie w jednostce w Drawsku Pomorskim. Do Gdańska przyjechał "zabawić się" na przepustce. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, ale został już z niego wypuszczony.
Amerykanin nie stanie przed polskim sądem
Jak już wcześniej wspomniano, sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Jednak niemal na pewno Amerykanin nie będzie odpowiadał przed polskim wymiarem sprawiedliwości i zajmą się nim władze amerykańskie.
Dlaczego? To efekt polsko-amerykańskiej umowy, która reguluje status amerykańskich sił zbrojnych przebywających na terytorium naszego kraju.
- Żołnierz został zwolniony i przekazany swoim przełożonym. Czynności w tej sprawie będą wykonywane zgodnie z umową rządu Rzeczpospolitej Polskiej i rządu Stanów Zjednoczonych z grudnia 2009 r. - uzupełnia prok. Wawryniuk.
Tłumacząc to w bardziej zrozumiały sposób - na mocy wspomnianej umowy nasze władze powinny "życzliwie i niezwłocznie" rozpatrywać wnioski władz wojskowych Stanów Zjednoczonych o zrzeczenie się pierwszeństwa w sprawowaniu jurysdykcji karnej wobec amerykańskich żołnierzy. Wyjątek stanowią przypadki przestępstw o szczególnym znaczeniu dla Polski. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie minister sprawiedliwości.
Miejsca
Opinie (582) ponad 50 zablokowanych
-
2022-01-03 23:18
nareszcie!!!! ale obciach dla milicji. dostali popalic!!!!!!!
- 4 1
-
2022-01-03 23:20
Za kare tydzien czyszczenia kibli
Taka bedzie kara. Jestem ciekaw jak byloby w druga strone jakby to polski zolnierz zaatakowal by amerykanskich zolniezy w usa. Sytuacja bylaby diametralnie inna.
- 6 0
-
2022-01-03 23:21
Gdyby tak
wszystkich traktowano tak pobłażliwie jak tego jankeskiego zwyrodnialca, milicjanty nie byłyby tak harde wobec niewinnych, choćby nawet niezbyt rosłych Polaków.
- 4 0
-
2022-01-03 23:22
Czy przeproszono go i przymiesiono mu sniadanie do celi?
- 5 2
-
2022-01-03 23:24
do playboy sie nie zalapale to poszla do milicji
- 5 2
-
2022-01-03 23:24
Chciałbym to zobaczyć!
Tak to powinno być, jak na interwencje w stosunku do awanturujących się wysyła się milicjantki.
- 5 1
-
2022-01-03 23:25
wyglad twarzoczaski w milicji nie ma wiekszego znaczenia
- 4 2
-
2022-01-03 23:30
Zamiast wyklepać agresora dali się spacyfikowac
jak g*wniarze, wstyd dla takich policjantów. To oni powinni połamać nos i nie tylko pijanemu jankesowi a ustawa , która chroni , tak chroni amerykańskich żołniezy to już prawdziwy dramat .Państwo teoretyczne , nic dodać nic ująć
- 5 1
-
2022-01-03 23:44
A tak tvn 24 bronil amerykanskich interesów (1)
macie skutki
- 8 2
-
2022-01-04 11:51
Gdyż ci amerykanie, byli z Fort Tramp a ich nie wolno niepokoić .
- 1 0
-
2022-01-03 23:51
A tak tvn 24 bronil amerykanskich interesów macie skutki
No cóż
Polska to po prostu żenujący kraj z kartonu. Nie jesteśmy nawet sami zadbać o własne bezpieczeństwo a zamiast tego potrzebujemy do tego amerykańskich nizin społecznych, które w razie prawdziwego zagrożenia nie kiwną nawet palcem w naszej obronie.- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.