• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zostaną w jednej klasie, czy nie?

Donat Szyller
2 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wyrok po latach za molestowanie 14-letniej Ani
Wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski przyjechał wczoraj do Trójmiasta, by namawiać gdańskich urzędników do rozdzielenia gimnazjalistów zamieszanych w molestowanie Ani z Gimnazjum nr 2. Nie przekonał ich.

Minister nie ma prawnych możliwości, aby o tym rozstrzygać. Z kolei Katarzyna Hall, zastępca prezydenta Gdańska ds. oświaty przekonuje, że w tej kwestii powinna wypowiedzieć się rada pedagogiczna i nowy dyrektor szkoły, którego poznamy już dziś.

- Wyłoniony z konkursu nowy dyrektor gimnazjum rozpocznie pracę w najbliższy poniedziałek. Wierzę, że wraz z pedagogami pracującymi w tym gimnazjum i najlepiej znającymi jego uczniów, podejmą właściwą decyzję co do przyszłości chłopców, którzy właśnie opuścili schroniska dla nieletnich - przekonuje Katarzyna Hall.

Arek, Dawid, Mateusz i Michał w zeszłym tygodniu wyszli ze schroniska dla nieletnich. Wszyscy oprócz chorego Arka pojawili się w szkole w poniedziałek. Zostali dobrze przyjęci przez innych uczniów.

Gimnazjaliści oskarżani o upokarzanie Ani powinni:

Rozdzielenia ich z klasą nie chcą ani ich rodzice, ani rodzice innych uczniów pochodzących z Kiełpina. Przekonują, że w grupie najłatwiej będzie rozwiązać problemy, które doprowadziły do tragedii 14-letniej Ani, która w październiku popełniła samobójstwo po tym, jak poniżono ją w klasie na lekcji.

W cieniu wizyty wiceministra Orzechowskiego doszło do zgrzytu. Anna Berbeka, p.o. dyrektora wydziału kształcenia przedszkolnego, podstawowego i gimnazjalnego gdańskiego kuratorium wysłała pismo do p.o. dyrektora gimnazjum nr 2 w Gdańsku Andrzeja Borna, w którym zasugerowała rozproszenie zwolnionych ze schronisk dla nieletnich gimnazjalistów po różnych klasach.

Czytamy w nim m.in.: "Po przeprowadzeniu rozmów i zapoznaniem się ze stanem spraw [...] oraz na podstawie informacji uzyskanych podczas rozmowy z dyrektorem Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 7[...] zalecam rozdzielenie uczniów zwolnionych ze schronisk dla nieletnich do równoległych oddziałów".

Tymczasem dowiedzieliśmy się, że podczas spotkania w poradni nr 7 ustalono coś zupełnie przeciwnego. - Nie będę komentowała tego listu. Powiem tylko tyle, że pojawiła w nim się nieprawda - powiedziała nam Renata Czabaj, dyrektor poradni nr 7.

Autor: Michał Stąporek[trojmiasto]

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Kuzyn 14-letniej Ani broni jej dręczycieli

Kuzyn 14-letniej Ani broni jej dręczycieli. - Oni są niewinni - zeznał wczoraj jako świadek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku.


- Znam dobrze Łukasza i Dawida. Ania na pewno nie powiesiła się przez nich. Przed śmiercią nigdy się na nich nie skarżyła. Jestem pewien, że oni są niewinni. Ania miała swoje problemy, nie wiem jakie, bo nie zwierzała mi się - powiedział Sławomir H. przed wejściem na salę sądową.

Jako świadkowie w procesie gimnazjalistów zeznawali też dziś m.in. matka koleżanki Ani oraz kuzynka Dawida. Ponieważ proces jest tajny, obrońcy chłopców nie chcieli mówić o treści zeznań. W ubiegłym tygodniu sąd wypuścił na wolność czterech z pięciu dręczycieli Ani.
DziennikDonat Szyller

Opinie (127) ponad 10 zablokowanych

  • :-)
    byłby gdyby Ania żyła i gdyby broniła swoich przesladowców
    ale nie żyje i w tym tkwi problem
    w rzymie kiedy cesarz august zadławił się sliwką (lubił je podrzucać do góry i łapać ustami), ścięto śliwe jako sprawczynie jego śmierci

    • 0 0

  • NIE MA SPRAWIEDLIWOśCI NA TYM śWIECIE....

    • 0 0

  • Otóż to!

    I nie będzie w pełni nigdy, dopóki stryczek nie wróci.
    Kłamcami są ci, którzy ich bronią.

    • 0 0

  • KonradK - sąd ci już to udowodnił niewonność jełopie

    Zaszczuł byś niewinnych chłopców na śmierć więc jak wielką musisz być nienawistną patologią...
    I to powinno wystarczyć i być ostrzeżeniem dla wszystkich podobnych KonradowiK.

    • 0 0

  • Ponawiam tez pytanie

    Kto płaci KonradowiK ? Za te nienawistne wypociny? Człowiek ten udziela się na prawie wszystkich portalach w tej sprawie i wszystkich co mają inne zdanie obrzuca błotem i swoją schizofrenią...

    • 0 0

  • Ja płacę !

    Z pieniędzy na ŚOB.Prawda jest jedna bydlaki powini siedzieć do końca procesu....

    • 0 0

  • Powrót "bohaterów" do szkoły

    P.o. dyrektora w Gimnazjum nr 2, Andrzej Born, razem z pozostałymi pedagogami i tzw. psychologami pod kierunkiem osławionego p. Krzysztofa Sarzały stawali na rzęsach aby doprowadzić do "ciepłego przyjęcia" tych zwyrodnialców w szkole. Sarzała i spółka urabiali uczniów już od dwóch miesięcy. W TVN 24 słyszałem wypowiedź jak nauczyciele opowiadali uczniom że "nic się nie stało"...

    Nowa p. dyrektor, Małgorzata Perzyna, już wspomina o kompromisach i chce intensywnie rozmawiać z psychologami i zdegenerowanymi rodzinkami tych zboków, zatem na pewno nie rozdzieli biedaczków. W końcu tylko w tak dobrze zgranej grupie będą oni mieli szansę na zagojenie ran które niesłusznie odnieśli w ośrodkach. Ten idealny obrazek mąci jedyna koleżanka która próbowała pomóc Ani 20. października 2006 r., lecz to też dobrze, zostanie następnym kozłem ofiarnym. Wszyscy będą szczęśliwi.

    Odnośnie spodni Ani. W listopadzie mec. Donat Paliszewski twierdził że "chłopcy" ściągnęli Ani trochę spodnie tak że widoczny był kawałek pośladka. W styczniu natomiast spodnie Ani już "obsunęły się" - co sugeruje że żaden z "kolegów" ich nie ściągał tylko same Jej się zdjęły! Może w tym miesiącu dowiemy się że Ania sama zdjęła spodnie? Kto wie? A może to Ona zgwałciła pięciu "niewinnych chłopców"?

    • 0 0

  • resocjalizować

    zamknąc nalezy ojców chłopców bo zachowanie ich jest skandaliczne a zwlaszcza pana SZ.może w zakładzie nauczą się kultury

    • 0 0

  • trzeba bylo nie chciec demokracji

    to by za wszystko sie siedzialo,za brak kultury, za zle spojrzenie,za dlugie wlosy

    • 0 0

  • winni juz są.po co robic problem młodym ludziom

    dyrektor szkoły - poniósł konsekwencje- winien
    nauczycielka - dostała naganę- winna
    Ania - bo miała swoje problemy z ktorych nikomu sie nie zwierzała i pochodzi z patologicznej rodziny / czytałem że pełno tam samobojców przez powieszenie/- winna

    no i po co sie tak....... ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane