- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (336 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Zostawił psa uwiązanego na łańcuchu i wyprowadził się
Wyprowadził się, a swojego psa zostawił na podwórzu, przywiązanego łańcuchem - bez jedzenia i picia. Zwierzę zabrali strażnicy miejscy i pracownicy schroniska, a sprawę zachowania jego właściciela zbada prokuratura.
- Pod wskazanym adresem zauważyliśmy średniej wielkości mieszańca w wieku około 6-7 lat. Pies był przypięty łańcuchem do budy. Nie miał dostępu ani do wody, ani do pokarmu. Miski wypełniała brudna i zamrożona ciecz. Zwierzę było bardzo wychudzone, przestraszone i płochliwe - opowiada inspektor Sławomir Jendrzejewski ze Straży Miejskiej w Gdańsku, która po otrzymaniu zgłoszenia wybrała się na miejsce z interwencją.
Na to, że posesja została opuszczona, wskazywała przepełniona skrzynka na listy, w której brakowało już miejsca na przychodzącą korespondencję. Udało się ustalić, że mieszkający tam mężczyzna wyprowadził się miesiąc wcześniej do innego miasta, a sąsiadom powiedział, że być może wróci wiosną.
Jak podkreślają strażnicy, los czworonoga niewiele go obchodził i już kilkakrotnie próbował się pozbyć psa. Wywoził go do lasu, lecz ten zawsze wracał do domu. Porzuconemu zwierzęciu pomagali okoliczni mieszkańcy, przynosząc czasami coś do jedzenia.
W związku z tym, że istniało ryzyko, iż pies nie przeżyje zimy, na miejsce został wezwany pracownik schroniska "Promyk", który zabrał czworonoga ze sobą. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze powiadomili urzędników z gdańskiego magistratu o zabraniu zwierzęcia oraz zgłoszą do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela psa.
Opinie (349) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-15 08:42
Bestialstwo i znieczulica ludzka...
- 3 0
-
2018-02-15 08:55
A gdzie jego imię, nazwisko, miejsce pobytu i wizerunek? Byłoby wiadomo kogo tępić (według podanych w Opiniach przepisów)
- 2 1
-
2018-02-15 13:40
oj tam oj tam (1)
pozostawił uwiązanego na łańcuchu...a na czym miał uwiązać?????na dźwigu???
- 1 2
-
2018-02-15 17:35
łańcuch jest zakazany w tylu krajach, ze az sie nie chce z polactwem gadać na ten temat
- 0 0
-
2018-02-15 14:34
Fajnych ma sąsiadów. Zamiast go zabrać, wydłużali jego żywot u sadysty
- 4 0
-
2018-02-16 09:30
Powinno podawać się do publiczne wiadomości dane takiego ści$#@ - tak samo jak zboków-pedofili.
- 2 0
-
2018-02-16 11:17
Zwyrodnialec!!!
- 1 0
-
2018-02-16 11:18
kolejna masakra
to nie człowiek to zwyrodnialec po prostu!!szok!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.