2007-07-08 12:47
no i co że oni mają tylko po 16 lat skoro i tak już rządzą dorosłymi ludźmi?! nawet nami prosty argument że tak jest: idąc ulicą gdy widzę zgraję takich kolesi odwracam wzrok lub nawet czasem gdy zachowują się dziwnie przechodzę na drugą stronę ulicy........a nasze mądre pomysły co by tu zrobić o kant dupy rozbić bo i tak Ci na górze nic nam nie pomogą ........na patologię nie ma rady niestety
2007-07-08 13:20
O ile pamiętam to za tej czerwonej zarazy gówniarze nigdy nie pozwoliliby sobie na machanie nożem przy radiowozie, co widziełm sam. A za pobicie, bo tak należy traktować zdarzenie, najpierw dostałby pałami tak w dupę, że pamiętałby długo. Dopiero potem byłaby sprawa w kolegium. A teraz? Gównieżerii wszystko wolno, bo bezstresowo wychowywana, żadnych reguł i zasad, żadnych autorytetów. I POstkomuści jak ich nazwałeś, czy wręcz komuna nie ma nic do tego. Kwestia wychowania... i tyle....
2007-07-08 13:22
a uważaj przy windzie:-)
tacy jak ty "prowokatorzy" mają przeważnie w jej pobliżu problemy z utrzymaniem równowagi he he he he
2007-07-08 13:44
gallux, zobaczymy czy będziesz sie równie durnowato wypowiadał jak Ciebie spotka jakaś "przygoda" z zachwianiem równowagi spowodowana przez nastolatka/ów. Siedzisz całymi dniami przed komputerem oderwany od rzeczywistości, raczysz nas tu obficie swoim potokiem bzdur i wydaje Ci sie, ze wszystko wiesz o życiu i o tym jak sobie radzić w każdej sytuacji.
2007-07-08 13:45
"no i co że oni mają tylko po 16 lat skoro i tak już rządzą dorosłymi ludźmi?!" rany, gdybys Ty wiedziala, jak wielka wladze maja noworodki i male dzieci... one to dopiero rzadza doroslymi. takie oplucia na przyklad to sa na porzadku dziennym, terror, wyludzanie pieniedzy... Takie dzieciaki nawet tylek kaza sobie podcierac, wiec ten 16latek nie jest taki zly... mogl w koncu zabic...
2007-07-08 13:50
No i tu wszyscy macie racje.Bo ja na przyklad nie bylem na miejscu nie wiem co mwoil i jak sie zachowal dziadek .Moze ich wyzywal,straszyl,machal lapami przed nosem i prowokowal na calego.Pytam sie jakie mial do tego prawo?
Jakos nie chce mi sie wierzyc ze szedl zeby grzecznie poprosic o nie gormadzenie sie na klatce.Mogl zejsc zobaczyc ,wyrzucic smiecie i zameldowac na policje czy sluzbie miejskiej lub administracji,rodzicom.Wybral niefortunny wariant interwencji bez swiadkow i w pojedynke.A moze klamie i nikt go nie popchnal tylko chcial komus dowalic i sie potknal?
I nie wieszalbym na chlopakach psow ze napili sie piwa.Ja tez w ich wieku popijalem i setki tysiecy robi to w tym miescie!Same swietoszki raptem.Piwo jest smaczne i latwo dostepne.Nie stac ich na kawiarnie czy klub,wiec pija na klatce .Moze tatus im nie pozwala pic w domu.
A dziadkowi pomylily sie czasy ze byl silny mlody i stala za nim waldza komunistyczna z palakrzami.
Zaczely sie wakacje co taki chlopak z blokowiska moze robic zeby miec fajnie .Spotyka kumpli i pije piwko.To i tak luksus ze mieli na piwko i ze nie ukradli.A tu zjawia sie jakis faciu stary w kalesonach i chce miec nad nimi wladze.Chce im zepsuc chumor i mu sie to udaje.Zakalada sobie ze lepsze to niz siedzenie w domu samemu .A w szpitalu pielegniarka musnie biustem w twarz przy poprawianiu poduszki.Przyniosa goracy posilek i mozna pogadac z innymi chorymi.No i jeszcze z ubezpieczlani cos wydebi zeby miec na Majorke.
Mozliwe ze dziadek sobie wszystko skalkulowal zanim wyszedl.
Gdyby trafil na bandziorow to by go zatluki i nikt by nawet nie wiedzial kto jak i kiedy.
2007-07-08 13:56
Poziom twojej wypowiedzi jest równoważny ze znajomoscia polskiej ortografii czyli co najwyżej mierny. Już w pierwszym swoim zdaniu zaznaczasz, ze "ja na przykład nie bylem na miejscu nie wiem co mwoil i jak sie zachował dziadek" Po czym dajesz upust swojej fantazji i wyobraźni i roztaczasz szczegółowa wizje co sie stało łącznie z tym, ze dziadek był w kalesonach a w szpitalu pielęgniarka smyra go biustem. Co jadłeś dziś na śniadanie? Chleb z fantazja?
2007-07-08 14:14
Ten nauczyciel nie ma 71 lat. Znam go bardzo dobrze. To są ludzie z którymi nikt w bloku nie utrzymuje kontaktów, a wręcz przeciwnie. Gdy uczył w szkole traktował dzieci jak zło konieczne i wiele można tu pisać na temat sposobu jego nauczania. Z każdym sąsiadem wszedł na ścieżke konfliktu. Ja obstawiam że w pełni mu się należało. Jego syn też powinien dostać baty. Nie będę się rozpisywał dlaczego. Uważąją się za pempek świata. A żona ofiary jest dyrektorem tej szkoły i było wiele prób usunięcia jej z tego stanowiska. Corka sporo lat temu opuściła ich dom bo była jedyną normalna osobą w tej rodzinie i chyba wstyd ją przygniutł i se poszła. Nie ma co żałować. On lał dzieci, teraz dzieci leją go.
2007-07-08 15:34
po co się stary wcinał? dostał za swoje...i dalej tlen marnuje
2007-07-08 15:43
zaspianin, a już zapomniales że wielu młodych zabito wlasnie milicyjnymi rękoma.
Znane były przypadki pobić przez nauczycieli za Twojej komuny.
Twoje sentymenty jakies zbyt wybiórcze.
Teraz zdecydowanie lepiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
