- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Żuraw wciąż czeka na zapowiadany remont
Choć miał się rozpocząć w ubiegłym roku, do chwili obecnej nie wykonano żadnych prac. Remont górującego nad Długim Pobrzeżem Żurawia utknął w martwym punkcie. Powód? - Rozstrzygnięcie przetargu oprotestowane zostało przez jednego z wykonawców, który skierował sprawę do sądu - tłumaczą muzealnicy opiekujący się zabytkiem.
- Jej kanwą ma być opowieść snuta przez Hansa Krossa, XVII-wiecznego gdańskiego kupca i armatora, który będzie oprowadzał gości po wystawie i opowiadał o historii dawnego Gdańska z perspektywy wpływających do niego towarów - tłumaczył w lutym 2021 r. dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, które administruje Żurawiem.
Czytaj więcej: Rusza remont zabytkowego Żurawia
Pierwszym krokiem do zrealizowania inwestycji był ogłoszony w marcu przetarg na roboty budowlane. Zgodnie z harmonogramem, pierwsi zwiedzający mieli pojawić się w odnowionych wnętrzach Żurawia w 2023 r. Warto również wspomnieć, że miał być to pierwszy tak poważny remont od czasów powojennej odbudowy zabytku.
Spór sądowy na tle przetargu
Postanowiliśmy sprawdzić, na jakim etapie zaawansowania znajduje się remont, który powoli powinien zbliżać się do półmetka. Okazało się, że do chwili obecnej... żadne prace nie rozpoczęły się. Muzealnicy tłumaczą, że kwestia rozstrzygnięcia przetargu nieoczekiwanie znalazła swój finał w sądzie.
- W drugiej połowie ubiegłego roku został ogłoszony przetarg na przeprowadzenie kompleksowego remontu Żurawia w ramach zadania "Konserwacja, remont i modernizacja Żurawia Gdańskiego - oddziału Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku". Rozstrzygnięcie przetargu oprotestowane zostało przez jednego z wykonawców. Wykonawca ten złożył odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie, po niepomyślnym dla siebie wyroku, złożył sprawę do sądu. Niestety wstrzymało to realizację projektu. W związku z tym faktem, prace remontowe nie rozpoczęły się - tłumaczy Szymon Kulas, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Tym samym, na chwilę obecną nie sposób określić, kiedy wreszcie rozpocznie się zapowiadany remont. Wszystko zależy od tego, w jakim terminie spór ze wspomnianym podmiotem zostanie rozstrzygnięty przez sąd. Nasz rozmówca wyraził jednak nadzieję, że sprawa wyklaruje się w ciągu najbliższych tygodni.
Interaktywne koło napędowe dla dzieci
Przy okazji postanowiliśmy sprawdzić, czy nadal aktualna jest zapowiedź stworzenia nowej atrakcji dla zwiedzających Żuraw. Mowa o uruchomieniu kół napędzających mechanizm podnoszenia dźwigu. Potężna konstrukcja z drewna i żelaza miała być wprawiana w ruch na specjalne okazje. Więcej na ten temat pisaliśmy z kolei siedem lat temu, tj. w styczniu 2015 r.
Czytaj więcej: Żuraw będzie miał ruchome koła napędowe?
Niestety, miłośnicy historii Gdańska muszą obejść się smakiem. Uruchomienie kół nie wchodzi w zakres planowanego remontu. Jednak na pocieszenie planuje się stworzenie interaktywnej alternatywy. Co muzealnicy mają na myśli?
- Aby przedstawić zasadę działania kół deptakowych, na nowej wystawie stałej w Żurawiu Gdańskim znajdzie się stanowisko interaktywne - koło deptakowe, które będzie miało za zadanie zapoznać zwiedzającego z zasadą działania prawdziwych kół deptakowych, które występują w Żurawiu w zabytkowej formie i nie mogą zostać wprawione w ruch. Interaktywne koło deptakowe będzie składać się z jednego koła, do którego będzie możliwość wejścia i wprawienia go w ruch. W związku z koniecznością ograniczenia gabarytów koła, stanowisko interaktywne będzie przeznaczone głównie dla dzieci - uzupełnia Kulas.
Mniejsza kopia nieopodal Lubeki w Niemczech
Górujący nad Długim Pobrzeżem Żuraw to jeden z najbardziej znanych symboli Gdańska. Budowla pełniąca jednocześnie funkcje miejskiej bramy wodnej i dźwigu portowego - największego w średniowiecznej Europie - została wniesiona w latach 1442-1444. Składa się z dwóch masywnych, ceglanych wież oraz znajdującego się pomiędzy nimi drewnianego wykuszu, w którym kryje się mechanizm wyciągowy. Konstrukcja mierzy ok. 28 metrów wysokości i jest utrzymana w stylu gotyku flamandzkiego.
Pod koniec II wojny światowej, w wyniku niemiecko-radzieckich walk o Gdańsk, całkowicie spłonęła środkowa, drewniana część zabytku, zaś zniszczenia jego murów zostały oszacowane na ok. 60 proc. Pierwsze prace przy odbudowie Żurawia - tj. usunięcie i wywiezienie gruzu - rozpoczęto w 1950 r. Natomiast właściwa odbudowa, wykonana według projektu Stanisława Bobińskiego, odbyła się w latach 1956-1959. Wspomniane wcześniej koła napędowe dźwigu zostały zrekonstruowane w 1966 r.
Co ciekawe, w maju 2018 r. informowaliśmy o zaskakującej atrakcji, która powstawała wówczas w parku rozrywki Hansa Park w miejscowości Sierksdorf w północnych Niemczech. Mowa o wiernej - choć pomniejszonej - replice Żurawia, która stała się kolejnym elementów lunaparku, w którym zwiedzający mogą podziwiać kopie najsłynniejszych zabytków miast, które niegdyś wchodziły w skład Hanzy, m.in. Lubeki, Rostocku, Hamburga.
Czytaj więcej: Replika gdańskiego Żurawia powstaje w północnych Niemczech
Miejsca
Opinie (77) 5 zablokowanych
-
2022-01-28 14:45
Remont Zurawia (1)
Remont Zurawia to takze uszczelnienie scianki od strony wody - tak powinno byc - ale czy Ola o tym wie ?
- 5 2
-
2022-01-28 15:29
Nie, OLa jest prawnikiem
- 0 0
-
2022-01-28 14:51
Żuraw
Piękny dźwig który nie działa. I podczas tego remontu nie naprawią tego bo NIE. A była by to największa atrakcja jak by kilka razy w roku coś podniósł, czy by była jakaś inscenizacja rozładunku, podniesienia masztu.
- 4 0
-
2022-01-28 17:07
Widać że artykuł napisany dla NMM.
Dlaczego autor nie informuje o powodzie odwołania? Skoro jest wyrok kio, a przetarg jest publiczny i jawny? Autor nawet nie potrafił się pofatygować aby zadać takie pytanie do NMM lub skontaktować ze stronami przetargu (brak takiej informacji w tekście) Ktoś z NMM bardzo się stara przepchnąć wybranego pierwotnie wykonawcę, śmierdzi to jak od żurawia do szadułek...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.