- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (95 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (165 opinii)
Zwłoki meżczyzny w samochodzie wydobytym z basenu portowego w Gdyni
W poniedziałek wyłowiono w gdyńskim porcie wrak samochodu, w którym znaleziono ludzkie zwłoki. Samochód mógł zatonąć nawet pół roku temu.
Makabrycznego znaleziska dokonali nurkowie, którzy na zlecenie Zarządu Portu w Gdyni sprawdzili wykrytą przez sonar przeszkodę, znajdującą się ok. 40 m od Nabrzeża Pomorskiego, na wysokości Skweru Kościuszki. Nurek, który zszedł osiem metrów pod wodę, znalazł wrak samochodu marki Ford, a w nim zwłoki mężczyzny.
W poniedziałek od godz. 11 policja wyławiała auto z wody. - Oceniając stan samochodu i zwłok, które są w zaawansowanym stadium rozkładu, możemy przypuszczać, że do tragedii doszło z pół roku temu - mówi podinspektor Wiesława Nogalska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Samochód nie ma tablic rejestracyjnych, co utrudnia ustalenie tożsamości ofiary.
Wrak leżał tak długo, gdyż nie stwarzał zagrożenia dla żeglugi. Dopiero przypadkowe badanie sonarem wykazało jego obecność pod wodą.
W najbliższym czasie zostanie dokonana sekcja zwłok, biegli zbadają też auto.
Policja przeanalizuje zgłoszenia w sprawie zaginięć, do których doszło w okolicach kwietnia.
Opinie (258) ponad 50 zablokowanych
-
2008-12-22 17:14
(6)
http://www.gdziejestszary.republika.pl/
- 0 0
-
2008-12-22 17:41
nie zgadza się data (5)
Data zaginięcia Ruska to 2007 rok a znalezione zwłoki miały 0,5 roku, co porabiał przez rok?
- 0 0
-
2008-12-22 17:52
A od kiedy policja ma racje ?
...
- 0 0
-
2008-12-22 17:52
Zgadzam się z uwagą kolegi powyżej.
Na pewno sekcja zwłok wykaże od kiedy ciało było w wodzie,to jest bez problemu do ustalenia.
I wtedy będzie jasne, czy chłopak zrobił to sam w 2007 roku czy też ktoś go tam wrzucił...- 0 0
-
2008-12-22 20:28
nie da sie
dokładnie oszacować ile zwłoki lezą pod wodą
- 0 0
-
2008-12-23 07:54
łowił ryby?
- 0 0
-
2008-12-23 14:13
ale samochod pasuje
??
- 0 0
-
2008-12-22 17:31
Dobry trop
Dobry a zarazem szokujący trop powyżej z tym "szarym", brrrryyyy....
- 0 0
-
2008-12-22 17:33
Rafał, pokój z Tobą...
:(- 0 0
-
2008-12-22 17:41
ciekawe co bylo przyczyną tego wypadku...
- 0 0
-
2008-12-22 17:42
gdzie są tablice? (7)
A może chłopak sam się nie zabił?Tylko ktoś mu w tym pomógł?
Który zdesperowany samobójca bawi się w ściąganie tablic?- 0 1
-
2008-12-22 17:52
(2)
a widzisz że nie ma nie tylko tablic ale całych zderzaków?
Jak z rozpędu przyszorował o dno to mogły odpaść. Miałem podobnie gdy wjechałem do rowy.
Stąd zresztą tak uszkodzony przód.- 0 0
-
2008-12-22 20:51
a tylnie? (1)
szorowały o powierzchnię?
- 0 0
-
2008-12-23 01:21
Tylni odpadł przy uderzeniu o taflę gdy zagarnął w siebie wodę, proste?
- 0 0
-
2008-12-22 20:29
tez tak (3)
mi sie wydaje , podejrzana sprawa z tymi blachami
- 0 0
-
2008-12-22 22:32
(2)
samobojca nie zdejmuje tablic,nie mysli o tym zeby ukryc swoje zwloki i nie zastanawia sie co bedzie jak go znajda,nie jest dla niego wazne czy go ktos znajdzie itd.chce po prostu zniknac bo nie radzi sobie sam ze soba i czuje sie jak ciezar dla bliskich. na pewno samobijca nie bawilby sie w zdejmowanie tablic rejestracyjnych. ale chlopak na proszkach.. jesli to ten rafal,to przypatrzcie sie na zdjecia. widac ze bral. chocby bardzo niska waga o tym swiadczy, bardzo wyrazna roznica pomiedzy foto dowodwym a bardziej prywatnym, no i na prywatnym ma nienaturalnie poszerzone zrenice i lekko uchylona buzke,jakby mu zeby dzwonily.a na prochach robi sie rozne rzeczy i sa one kompletnie bez sensu.jak np zdejmowanie tablic zeby sobie poplywac autem..
- 1 0
-
2008-12-23 07:55
Może był na środkach odurzających?
- 0 0
-
2008-12-23 09:59
specjalista od samobojcow, znawca ludzkiej psychiki k...a....
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-12-22 18:10
Sprostowanie: (2)
Policja już wie kto to jest, więc wcale nie szukają informacji o zaginięciach. No i wcale nie pół roku, a półtora roku leżał w wodzie... :(
Rest in peace- 0 0
-
2008-12-22 18:13
Skąd takie informacje?
- 0 0
-
2008-12-22 18:47
a skąd wiesz?
- 0 0
-
2008-12-22 18:21
Miałem cały czas nadzieję, że jeszcze kiedyś pobawię się z Rafałem jak kiedyś... (5)
... kurcze czemu tak wyszło... Kondolencje dla mamy... Dg-gray - do zobaczenia kiedyś... Masakra, że przypadkowe osoby oglądają wnętrze auta. Brak szacunku!
- 0 0
-
2008-12-22 18:25
masakra i skandal
też jestem tym zbulwersowany i zszokowany
tfu- 0 0
-
2008-12-22 20:53
(1)
jakie przypadkowe osoby?! to sa ludzie z dochodzeniówki!
- 0 0
-
2008-12-23 07:58
Zwłaszcza ten w czerwonym płaszczyku, dlaczego teren jest nie zabezpieczony?
- 0 0
-
2008-12-22 21:22
jakie przypadkowe osoby ludzie czy wy jestescie nienormalni? (1)
Na zdjeciu to POLICJA, Straz, prokuratorzy i sledczy.
Trzeba miec troche rozumu w tych glowach co?
Poza tym co Rafalowi przeszkadza dzis kto tam zaglada? I tak na sekcji zrobia z jego pozostalosci mielonke...- 0 0
-
2008-12-23 12:40
a od kiedy policja chodzi w stroju św. mikołaja???
zero szacunku dla zmarłego...
- 0 0
-
2008-12-22 18:35
teraz widać po zdięciu kto w gdyńskiejpolicji pracuje,a prokurator to pewnie ten w okularach (2)
- 0 0
-
2008-12-22 19:50
Niee (1)
Prokurator to ten drugi od lewej w czerwonym kubranku i bębenkiem.
- 0 0
-
2008-12-23 20:43
chyba masz rację, twarz jakaś taka
nieludzka...
- 0 0
-
2008-12-22 19:03
ktoś po tym aucie poznaje czy to napewno auto tego 22latka? (2)
po co by wyrywał 2 zderzaki ?z jaką prętkością musiał by jechać żeby roztrzaskać auto na 8m głębokości?!to nierealne
- 0 0
-
2008-12-22 19:33
Przodem uderzyl o dno... (1)
Auto ma ciężki przód i pikuje jak samolot jak wpada do wody. A tylni zderzak też pewnie nie wytrzymał naporu wody... zresztą przez prawie dwa lata w słonej wodzie mocowania też mogły puścić...
- 0 0
-
2008-12-22 20:25
jaka ona tam słona, góra 4 psu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.