Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Zwłoki meżczyzny w samochodzie wydobytym z basenu portowego w Gdyni

mak
22 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (258)
W Gdyni wyłowiono wrak samochodu, w którym znaleziono zwłoki mężczyzny. Samochód przebywał pod wodą najprawdopodobniej ok. pół roku. W Gdyni wyłowiono wrak samochodu, w którym znaleziono zwłoki mężczyzny. Samochód przebywał pod wodą najprawdopodobniej ok. pół roku.

W Gdyni wyłowiono wrak samochodu, w którym znaleziono zwłoki mężczyzny. Samochód przebywał pod wodą najprawdopodobniej ok. pół roku.

mat.policji

W poniedziałek wyłowiono w gdyńskim porcie wrak samochodu, w którym znaleziono ludzkie zwłoki. Samochód mógł zatonąć nawet pół roku temu.



Wrak samochodu po wyciągnięciu na nabrzeże. Wrak samochodu po wyciągnięciu na nabrzeże.

Wrak samochodu po wyciągnięciu na nabrzeże.

Makabrycznego znaleziska dokonali nurkowie, którzy na zlecenie Zarządu Portu w Gdyni sprawdzili wykrytą przez sonar przeszkodę, znajdującą się ok. 40 m od Nabrzeża Pomorskiego, na wysokości Skweru Kościuszki. Nurek, który zszedł osiem metrów pod wodę, znalazł wrak samochodu marki Ford, a w nim zwłoki mężczyzny.

W poniedziałek od godz. 11 policja wyławiała auto z wody. - Oceniając stan samochodu i zwłok, które są w zaawansowanym stadium rozkładu, możemy przypuszczać, że do tragedii doszło z pół roku temu - mówi podinspektor Wiesława Nogalska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Samochód nie ma tablic rejestracyjnych, co utrudnia ustalenie tożsamości ofiary.

Wrak leżał tak długo, gdyż nie stwarzał zagrożenia dla żeglugi. Dopiero przypadkowe badanie sonarem wykazało jego obecność pod wodą.

W najbliższym czasie zostanie dokonana sekcja zwłok, biegli zbadają też auto.

Policja przeanalizuje zgłoszenia w sprawie zaginięć, do których doszło w okolicach kwietnia.
mak

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (258) ponad 50 zablokowanych

  • 2008-12-22 19:08

    ale jak to możliwe, że auto było aż 40 metrów od brzegu??? (5)

    jw

    się zastanawiam

    15 lat

    • 0 0

    • 2008-12-22 19:20

      prądy (1)

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-12-22 19:28

        jestem za bo musiał by z jakiejś rampy wyskoczyć

        15 lat

        • 0 0

    • 2008-12-22 21:22

      (1)

      niekoniecznie prądy. wystarczyło, że parę razy statek zacumował w tym miejscu np wycieczkowiec i odbijając od nabrzeża użył serów strumieniowych. Wystarczyło w zupełności żeby wrak "zdmuchnęło" na taką odległość.

      mariollo

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-12-22 21:23

        miało być sterów strumieniowych:)

        mariollo

        15 lat

        • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • 2008-12-22 19:22

    za pare tygodni (2)

    fura bedzie stała na na jednym z auto - handlów z małym przebiegiem pierwszym włascicielem garażowana i nie bita

    otomotor

    15 lat

    • 1 0

    • 2008-12-22 22:21

      O zesz...

      trudno sie nie zgodzic...

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-12-22 22:34

      stoi na szrocie i jest do kasacji bezwarunkowo,nakaz i juz

      15 lat

      • 0 0

  • 2008-12-22 19:25

    do wszystkich , którzy dodaja te idiotyczne opinie, zastanówcie sie, nie kazdy jest "kretynem robiacym drifty" a jesli to niech to bedzie przestroga!!!!!!! Żal Młodego Kolesia i wspołczucie dla rodziny !!!

    adi

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-12-22 19:25

    drift z napędem na przód to troche ciężki orzech do zgryzienia

    buraku tuningu wieśniaczy,a raczej to auto mocy nie miało.poczytaj o drifcie w interku skoro już go masz ale chyba i tak na klawiaturze się nie znasz bo powinieneś wcisnąć raczej alt/ctrl/del a nie enter ,bo opinie masz motorynkowca

    nielubie

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-12-22 19:34

    gdzie byli buraki z taxi pod różą wiatrów!

    przecierz to byli policjanci albo ormo

    x

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-12-22 19:53

    A mnie to dziwi mina tego....

    Mikołaja czy pomocnika, i powinien w mordę dostać - pewnie chciał brać eskorta jako prezent pod choinkę dla kogoś....

    Haha

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-12-22 19:55

    To jest opel Omega (2)

    To jest opel Omega

    biblak

    15 lat

    • 0 1

    • 2008-12-22 20:28

      sam jestes omega!! (1)

      hahaha

      --

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-12-22 22:35

        ale juz alfa i omegą to na pewno nie jestes.ale nie przejmuj sie, ostatni beda pierwszymi,jak jestes omega to kiedys bedziesz alfa.nic w naturze nie ginie:)

        kosmarta

        15 lat

        • 0 0

  • 2008-12-22 20:01

    he (1)

    oceniajac stan samochodu - i hej da na sprzedarz. a swoja drogą brawo za pomiary.

    kkk

    15 lat

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • 2008-12-22 20:05

    zostawcie tytanica, tam ciągle gra muzyka...

    zostawcie tytanica, tam ciągle gra muzyka...

    pyt

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-12-22 20:15

    pokój jego duszy

    Pomódlcie się za duszę tego chlopaka. Niech spoczywa w spokoju a jego rodzinie skłdam wyrazy głebokiego współczucia...wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a Światłość wiekuista Niechaj mu świeci na wieki wieków AMEN.

    15 lat

    • 0 0

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3256)

Najczęściej komentowane

Wielki pożar magazynu w Porcie Gdańsk. Rekomendowane zamknięcie okien!

Wielki pożar magazynu w Porcie Gdańsk

Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz?

Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz?

więcej

Najczęściej czytane