• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zygmunt August ma się coraz lepiej

Michał Brancewicz
24 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Tak wyglądał król, gdy w czerwcu dotarł do Torunia.... Tak wyglądał król, gdy w czerwcu dotarł do Torunia....
...a tak prezentuje się już po renowacji. ...a tak prezentuje się już po renowacji.

Zygmunt August dobrze czuje się na konserwatorskich wakacjach w Toruniu. Nic dziwnego, skoro pięknieje z dnia na dzień. Figura króla wróci na swoje miejsce na szczycie wieży Ratusza Głównego Miasta prawdopodobnie we wrześniu.



Król, choć zdjęty z wieży prawie dwa lata temu, dopiero 1 czerwca opuścił Gdańsk, by trafić do dr Aliny Tomaszewskiej-Szewczyk z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Specjalistka od renowacji traktuje króla z należnym majestatowi szacunkiem, czyli priorytetowo. Od momentu kiedy trafił do jej pracowni zajmuje się właściwie tylko nim. Dlatego już po kilku tygodniach Zygmunt August odzyskał dawny blask.

Żeby precyzyjnie przeprowadzić renowację posągowi odebrano chorągiew, zdjęto koronę i odczepiono kulę, na której stał.

- W sumie zachowało się około 95 proc. złoceń, musieliśmy zrobić jedynie punktowe uzupełnienia. Także wnętrze figury było w dobrym stanie, niemal w ogóle nieskorodowane - wyjaśnia dr Tomaszewska-Szewczyk.

Największe zniszczenia czas i warunki atmosferyczne pozostawiły na koronie - tutaj złocenia były najgorzej zachowane. Swoje dorzucili też robotnicy, którzy montowali figurę w 1951 r - podpisali się na niej.

Wszystkie uzupełnienia wykonano techniką płatkową. Podobnie potraktowana zostanie także chorągiew, dzięki czemu jej odcień upodobni się do koloru króla.

Podczas prac konserwatorskich wyszło na jaw, że ornamenty na pasie i listki na koronie są dużo starsze, niż reszta elementów. Może to oznaczać, że są to oryginalne fragmenty, pochodzące nawet z 1561 roku! Reszta pochodzi bowiem z lat 50. XX wieku, kiedy król wrócił na wieżę ratusza.

Na szczęście figury króla nie trzeba było rozkładać na części pierwsze. Dobry stan jego wnętrza nie wymagał takiego działania. Wbrew pozorom nie wszyscy się z tego cieszą. Wśród nich jest Krzysztof Dobiszewski, którego zadaniem będzie stworzenie mechanizmu obrotowego posągu. Z królem "w całości" będzie mu ciężej.

- Pierwsze sygnały, że coś jest nie tak pojawiły się już pod koniec lat 80. - mówi projektant. - A tak na dwa, trzy lata przed demontażem figura zupełnie przestała się obracać.

Prace renowacyjne powinny zakończyć się jeszcze w sierpniu. Potem stworzony i wykonany zostanie projekt mechanizmu obrotowego. Król wróci na wieżę Ratusza Głównego Miasta we wrześniu.

Czy to naprawdę król?

Zachodzi podejrzenie, że złota figura, która ze szczytu wieży Ratusza Głównomiejskiego góruje nad miastem wcale nie przedstawia króla Zygmunta Augusta. Okazuje się bowiem, że dopiero od ok. 150 lat tak tytułuje się ten posąg. W spisach pochodzących sprzed tego okresu postać figuruje jako "bezimienny złoty rycerz" lub "złoty mąż". Niektórzy badacze twierdzą także, że postać nie jest wcale podobna do panującego w XVI wieku monarchy.

Opinie (65) 5 zablokowanych

  • nie dość, że biedaczek bosy, to jeszcze zakuty w kajdany

    wstydźcie się gdańszczanie
    tylko ruski kradli buty, ale żeby za to jeszcze w kajdany kuć?

    • 1 1

  • docieplic chlopa !...

    Moze by tak na koniec prac konserwatorskich p. konserwator zarzucila Zygusiowi na grzbiet jakas peleryne {pelise } z soboli , toz jak On wroci tam na swoje miejsce to tam jest zimno i zdaje sie dosyc mocno piz..i .

    • 1 0

  • czy król ma erekcję?

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane