- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (91 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
Poszukiwania zaginionej Marty Karabeli z Gdańska
Policyjne motorówki przy wejściu do portu w Gdańsku. To tu po raz ostatni widziana była zaginiona Marta Karabela.
W środku nocy wyszła na spacer z psem i już nie wróciła. W nocy z poniedziałku na wtorek w Brzeźnie zaginęła 24-letnia Marta Karabela. Pies, z którym wyszła na spacer, został odnaleziony na terenie Wolnego Obszaru Celnego. Był przemoczony i według relacji świadków uporczywie wracał w okolice falochronu zachodniego.
O zaginięciu młodej kobiety z Gdańska poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Jak czytamy w opisie akcji poszukiwawczej, jaką w internecie rozpoczęli bliscy i znajomi pani Marty, 24-latka po raz ostatni widziana była w nocy 29 grudnia. Między godz. 1 a 6 nad ranem wyszła na spacer z psem. Miała na sobie granatowa kurtkę i czarne buty, była bez czapki. Nie miała też przy sobie telefonu, a wszystkie rzeczy osobiste pozostawiła w domu.
Następnego dnia należący do niej pies został odnaleziony na terenie Wolnego Obszaru Celnego. Był przemoczony i zdezorientowany.
Jak pisze na Facebooku pan Robert, który go odnalazł, pies uporczywie wracał w okolice falochronu zachodniego.
- Dziś około godziny 5:30 rano znalazłem pieska, suczkę buldoga francuskiego, o kolorze brązowym. Ma lśniącą sierść, pies jest zadbany. Znalazłem ją dokładnie koło latarni z zieloną lampką przy falochronie zachodnim. Po około pół godzinie dała się pogłaskać, była mokra i zmarznięta, ponieważ było zimno i padało. Po chwili udało mi się wziąć ją na ręce, lecz przeszedłem tylko około 500 m, bardzo się wyrywała i uciekła z powrotem pod latarnię. Wróciłem za nią i jeszcze raz wziąłem na ręce, tym razem po około 1000 m znów się wyrwała i wróciła pod ten sam falochron. Samochód miałem przy ul. Jagiellońskiej na Przymorzu, chciałem chociaż dojść z nią na rękach do ulicy Krasickiego, żeby wziąć taksówkę, lecz się nie udało - napisał we wtorek w mediach społecznościowych pan Robert.
Kobieta widoczna w kamerze monitoringu
Po kilku godzinach od chwili, gdy kobieta wyszła z domu, rodzina zgłosiła jej zaginięcie na policję. Ta zabezpieczyła monitoring z pasa nadmorskiego. Jak mówią nam policjanci, zaginiona kobieta została zarejestrowana przez jedną z kamer między godz. 2 a 3 w nocy.
- We wtorek przed południem policjanci z komisariatu we Wrzeszczu zostali powiadomieni przez rodzinę o zaginięciu 24-letniej mieszkanki Gdańska - Marty Karabeli. Kobieta między godz. 23:00 28 grudnia a godz. 5:45 dnia następnego wyszła z domu na spacer z psem rasy buldog francuski i do chwili obecnej nie powróciła do mieszkania - mówi Magdalena Ciska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
Ostatni raz kobieta była widziana w poniedziałek późnym wieczorem. Jak mówi Ciska, od momentu zgłoszenia zaginięcia kobiety policjanci prowadzą poszukiwania, w które zaangażowano funkcjonariuszy Komisariatu Wodnego Policji i funkcjonariuszy Straży Pożarnej. Do poszukiwań zadysponowano również POPR (Poszukiwawcze Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe), które od rana przeszukuje pas nadbrzeżny.
- Policjanci sprawdzili m.in. miejsca, w których kobieta mogła przebywać, zabezpieczyli też zapis z monitoringu z okolic falochronu na końcu plaży w Brzeźnie. Tam kamery w dniu 29.12.2020 r. między godz. 2:00 a 3:00 zarejestrowały zaginioną. Między innymi dlatego wczoraj sprawdzono linię brzegową plaży w Brzeźnie. Dziś służby ponownie przeszukają ten teren - dodaje.
Osoby, które rozpoznają kobietę ze zdjęcia, posiadają informacje na temat zaginionej, w szczególności o jej miejscu pobytu, proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu III Policji w Gdańsku przy ul. Białej 1a (tel.: 47 741-15-22).
Znowu zaczynaja szukać zaginionej Marty (55 opinii)
Opinie (1458) ponad 300 zablokowanych
-
2020-12-30 09:42
(3)
Bardzo dziwne. Można wyjść z psem w nocy na króciutki spacer, ale iść samotnie przy takiej pogodzie w środku nocy na falochron. Mam złe przeczucie. Mam jednak nadzieje, że się odnajdzie.
- 107 3
-
2020-12-30 23:53
Chodziło się z psem przez las nawet nocą
Z tym, że to był pies ciut większy.
- 1 0
-
2020-12-30 23:55
Przecież juz dawno wiadomo
Jest nagranie na monitoringu
- 1 0
-
2020-12-31 10:38
Pies
Może być też tak, że piesek uciekal a ona go goniła lub szukała. Mogła go znalesc dopiero na falochronie po paru godzinach
- 1 0
-
2020-12-30 09:43
Krzysztof Jackowski (18)
Rodzina powinna poprosić o pomoc Pana Krzysztofa, pomógł wielu ludziom w takiej sytuacji, może tym razem też się uda
- 39 182
-
2020-12-30 09:45
Albo jeszcze lepiej: (1)
Krzysztofa Rutkowskiego!
- 16 14
-
2020-12-31 04:34
Rutkowski bierze 20 000 na pierwszej wizycie
- 1 0
-
2020-12-30 09:56
Tamte tereny są jakieś przeklęte , tam zabiła swoją koleżankę nastolatka z Rumii (2)
Tam zabito i zgwalcono mloda Ukrainke. Teraz ta Pani.
Po wojnie tam było wiele niewyjaśnionych morderstw . To miejsce przeklęte- 25 7
-
2020-12-31 01:18
Dziecko (1)
I nie zapomnijmy o 4 letniej dziewczynce którą zabił ojciec w tamtych okolicach
- 4 0
-
2020-12-31 04:32
Czy wy wiecie że te tereny to były kiedyś bagna ?
Tam jest 0,5 m depresja . Zachecam do myślenia
- 3 0
-
2020-12-30 11:09
Cześć. Tu Krzysztof Jackowski. (4)
Mam wizję, ale czy masz kasę?
- 14 4
-
2020-12-30 15:54
Powinieneś wiedzieć czy mam
- 11 0
-
2020-12-30 21:54
Cześć tu Sławomir (1)
- 5 0
-
2020-12-30 22:01
Gdzie jutro Sylwester ?
- 3 0
-
2020-12-31 00:02
Przecież jesteś jasnowidzem więc chyba wiesz czy mam kasę
- 4 0
-
2020-12-30 11:14
Tylko (1)
Wróżbita Maciej.
- 8 0
-
2020-12-31 04:34
Tylko wróżka Joanna z Pleszewa
- 1 0
-
2020-12-30 16:37
Ten to
Nic nie umie...
- 4 0
-
2020-12-30 23:33
Bzdura (3)
Praktycznie nikomu nie pomógł. Interesuję się zaginięciami i często pada jego nazwisko i ze wszystkich spraw, ktore śledziłam i o których czytałam/słuchałam NIGDY jego wskazówki nie pomogły.
- 6 2
-
2020-12-30 23:53
Bzdura czy konkurencja? (2)
Wystarczy wejść na jego stronę i zobaczyć laurki od policji czy od osób prywatnych. Faktem jest ,że nie pomaga znaleźć żywych.
- 1 3
-
2020-12-31 01:29
Jakie chcesz laurki od policji?
Z pieczątka? Bez? Obecnie to nawet z oryginalnym podpisem Adriana można załatwić. Jako dowód, cyk ma wizję, kamery idziemy pyk jest znaleziony. A takie pitu pitu to wiesz, chociaż 80% mieszkańców tego kraju łyka jak pelikany inne pitu pitu to Jackowski ma podatny grunt
- 4 0
-
2020-12-31 04:31
Wieczorek też szukał ?
- 2 0
-
2020-12-31 11:37
Ha ha ha ha
W listopadzie przepowiedział, że w grudniu na ulice polskich miast wyjadą czołgi. Albo mu się popieprzyło, albo wszystkie nasze dziesięć czołgów uległo awarii i stoją na warsztacie. Tak czy siak, oszołom walnął niewypała.
- 1 0
-
2020-12-30 09:45
Młodzież teraz agresywna, nienawistna, covidova. (1)
Młodzież teraz agresywna, nienawistna, covidova.
- 16 84
-
2020-12-30 09:47
No i bądź tu dzisiaj chłopakiem... A może miała dziewczyne?
Nie dziewczyna innej dziewczynie nigdy by czegoś takiego nie zrobiła.. Edit. Edytowany post po moim poście, w orginalne pada stwierdzenie żeby sprawdzić jej chłopaka...
- 3 7
-
2020-12-30 09:45
Gdanszczanin (2)
Ten nasz pas nadmorski to taki trójkąt bermudzki, sam kiedyś nie wiedziałem jak do domu wrócić
- 79 15
-
2020-12-30 22:23
Powrót...
Może trzeba było nie pić
- 5 1
-
2020-12-30 23:36
Prawda
Oj, ja też. Byłam w jej wieku i trzeźwa i nie wiem jak, ale się zgubiłam.
- 1 0
-
2020-12-30 09:49
A może to wampir z Brzeźna znów zaatakował? (1)
- 24 30
-
2020-12-30 09:51
??
Nic nie wiem... O co chodzi?
- 7 4
-
2020-12-30 09:52
Płetwonurkowie do akcji!
- 36 5
-
2020-12-30 09:53
kik
monitorin gdzie jest pytam sie gdzie jest za co placimy
- 35 9
-
2020-12-30 09:54
No to chyba teraz złapią zabójcę Iwony.... (2)
- 19 31
-
2020-12-30 09:58
jak przeszukają okoliczne komisariaty, to na pewno znajdą
- 17 5
-
2020-12-30 22:27
Może Iwona też poszła na falochron?
- 1 1
-
2020-12-30 09:55
(9)
co robila 24 latka o 2, 3 w nocy przy falochronie?! kto normalny robi cos takiego, w nocy sie spi a nie lazi po miescie.. masakra
- 121 39
-
2020-12-30 13:15
(2)
Spacerowała z psem.
- 8 9
-
2020-12-30 21:43
Z buldogiem na słonie
- 1 0
-
2020-12-30 22:11
Buldogi francuskie
Buldogi francuskie to nie są psy na spacery po 5 kilometrów w jedna stronę. Nie dają rady.
- 8 0
-
2020-12-30 16:14
Rozumiem jeszcze latem (2)
Ale w najkrótsze dni w roku, zimno, ciemno, deszczowo, wszyscy pochowani w domach po świetach...
To tylko amatorzy mocnych wrażeń ...- 12 1
-
2020-12-30 21:46
Nie chcę cię obrażać. Nic nie wiesz o człowieczeństwie, (1)
O słabszych dniach, o zagubieniu.
Po prostu, idziesz na spacer szybkim krokiem, wiatr wieje w twarz, jesteś wolna i...to jest piękne.
Organizm uspokaja się, wycisza. Wracasz do domu, do swojego domu...- 3 1
-
2020-12-31 05:09
To wtedy się modlimy
- 0 1
-
2020-12-30 18:05
co ma piernik do wiatraka
a co to za różnica czy 24 CZY 42 ???
- 5 3
-
2020-12-30 21:53
A co Ciebie to obchodzi
Obyś nigdy nie musiała wyjść z domu w celu zachłyśnięciem się powietrzem.
Czasem są takie chwile, że potrzebujemy przysłowiowego tlenu- 2 1
-
2020-12-31 01:24
w jej wieku tez wałęsałam się po mieście, chodziłam ulicami, którymi teraz nie przeszłabym po zmroku, czekałam sama w nocy na transport w najróżniejszych miejscach. Ludzie, młodzi zupełnie inaczej odbierają to, co dla starszych jest niebezpieczne i nieodpowiedzialne.
- 5 2
-
2020-12-30 09:57
Sprawdzić jej facebook i połączenia telefoniczne. (5)
- 73 4
-
2020-12-30 09:59
Dziękujemy, bez tych cennych rad napewno byśmy tego nie zrobili... (3)
- 29 3
-
2020-12-30 10:15
I sprawdźcie weterynarza (2)
- 14 0
-
2020-12-30 12:25
(1)
myślisz że połknął czipa lokalizacyjnego jej psa? :)
- 6 0
-
2020-12-30 16:19
Mnie się wydaje że mleczarz mógłby coś powiedzieć
- 4 0
-
2020-12-31 19:38
mondryś chłop ty jest
dobrze ze podpowiadasz, policja by nie wpadła na ten pomysł bez ciebie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.