- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (85 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 To nie metabolizm zwalnia, to my zwalniamy (120 opinii)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Będą zmiany w psychiatrii dziecięcej w 2020 roku
Psychiatrię dziecięcą czekają duże zmiany - zapowiada Ministerstwo Zdrowia. Ze względu na braki kadrowe mali pacjenci wciąż mają problem z uzyskaniem potrzebnej pomocy. Przepełnione sale, odsyłanie pacjentów, wypowiedzenia lekarzy - to codzienność w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku, która pokazywała, jak dramatyczna jest kondycja psychiatrii dziecięcej. Nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży ma to zmienić.
W ubiegłym roku liczba niepełnoletnich pacjentów znacznie przekroczyła normę możliwych przyjęć, dlatego Narodowy Fundusz Zdrowia, za zgodą Ministerstwa Zdrowia, wyraził zgodę na umieszczanie dzieci i młodzieży na oddziałach dla dorosłych. Jednak zapewnienie młodym pacjentom całodobowej i kompleksowej opieki było niemożliwe, dochodziło do różnego rodzaju nadużyć. Zdarzały się również przypadki molestowania dzieci przez dorosłych pacjentów, a nawet oskarżenia o dokonanie gwałtu.
Nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży
W tej sytuacji resort zdrowia zapowiedział wdrożenie nowego modelu opieki. Ministerstwo planuje oparcie tego systemu m.in. na psychoterapeutach.
- Psycholog i psychoterapeuta ma być dostępny w środowisku dziecka. Dzieci i młodzież mają być w pierwszej kolejności diagnozowane jak najbliżej miejsca zamieszkania - zapowiada resort.
Nowy model ma być zupełnym przeciwieństwem tego, co dzieje się w psychiatrii dziecięcej obecnie. Teraz, gdy dziecko ma jakiś problem natury psychicznej, zwykle w pierwszej kolejności zgłasza się do lekarza psychiatry. Niestety na wizytę bardzo często czeka miesiącami, w tym czasie jego stan zdrowia się pogarsza. Coraz częściej zdarza się, że małoletni pacjent trafia do szpitala już w skrajnie trudnej sytuacji zdrowotnej, np. po próbie samobójczej.
Psychiatrzy dziecięcy w Trójmieście
W pierwszej kolejności psychoterapeuta
Według założeń Ministerstwa Zdrowia zmiana modelu ma na celu stworzenie trzypoziomowego systemu opieki dla dzieci i młodzieży.
Pierwszy poziom mają stanowić Ośrodki Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, zatrudniające psychologów, psychoterapeutów i terapeutów środowiskowych - to tu mają trafiać młodzi pacjenci na początkowym etapie problemów ze zdrowiem psychicznym.
Jeśli taka pomoc nie wystarczy, pacjent będzie kierowany na kolejny poziom do Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego, w którym można skorzystać z porady psychiatry. Kolejnym ostatnim poziomem pomocy jest Ośrodek Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej (Oddział Psychiatryczny).
- Podstawą planowanego modelu powinny być ośrodki psychologiczno-psychoterapeutyczne w ramach pierwszego poziomu referencyjnego, które w razie potrzeby mogłyby zasięgać pomocy ze strony specjalistów pracujących na innych poziomach referencyjnych. Rozwiązanie takie stanowiłoby przeciwieństwo obecnych rozwiązań, w których często przyjęcie na oddział psychiatryczny (np. po podjętej próbie samobójczej) jest pierwszym kontaktem nieletniego z jakąkolwiek formą opieki - zapowiada Ministerstwo Zdrowia.
Zwiększenie dostępności pomocy w opiece ambulatoryjnej i środowiskowej ma odciążyć SOR-y i izby przyjęć.
Psycholodzy dziecięcy w Trójmieście
Ośrodek w każdym powiecie
Do końca 2020 r. w każdym powiecie ma rozpocząć działalność ośrodek oferujący pomoc dzieciom i młodzieży.
- Chcielibyśmy, żeby w ramach sieci powstawały ośrodki, które składają się z czterech specjalistów - zespołu, który będzie w stanie zapewnić efektywną opiekę. W tym zespole będziemy mieli jednego psychologa, dwóch psychoterapeutów i jednego terapeutę środowiskowego. Chcielibyśmy, żeby takie zespoły powstawały na poziomie każdego powiatu. Patrząc na liczbę powiatów, zakładamy, że będzie ok. 300 ośrodków - mówił Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Zapowiedział wejście w życie zarządzenia ws. określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Aktualnie rozpoczął się proces postępowań konkursowych.
Każdy z ośrodków otrzyma z NFZ w ramach ryczałtu w granicach 550 tys. zł w skali roku. Rozliczenie następować będzie kwartalnie (za wyjątkiem roku 2020, gdy pierwszy okres rozliczeniowy trwa sześć miesięcy) w oparciu o miesięczną sprawozdawczość. Referencyjna wielkość zrealizowanych świadczeń miesięcznie to ok. 412. W zależności od tego, czy wielkość ta będzie przekraczana, czy też raczej nieosiągana, Fundusz będzie odpowiednio - po okresie rozliczeniowym - dostosowywał przyznawany budżet.
Konkursy na poradnie I stopnia ruszą z początkiem lutego. Pierwsze umowy NFZ planuje zawrzeć jeszcze na koniec I kwartału.
Co z brakami kadrowymi?
Zawody psychoterapeuty i psychologa - którzy mają być fundamentem projektowanego rozwiązania - wciąż pozostają jednak prawnie nieuregulowane.
Dlatego Ministerstwo Zdrowia podjęło działania, które mają na celu rozwój kompetencji kadr specjalistów zajmujących się ochroną zdrowia psychicznego najmłodszych. W związku z tym zdecydowano się na wprowadzenie regulacji dotyczących nowych zawodów:
- specjalizacja psychoterapia dzieci i młodzieży (wprowadzona rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 31 stycznia 2019 r., program specjalizacji został ogłoszony w czerwcu 2019 r.);
- kwalifikacja rynkowa "Prowadzenie terapii środowiskowej dzieci i młodzieży" (włączona do Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji obwieszczeniem Ministra Zdrowia z 19 grudnia 2018 r. );
- nowy program specjalizacji z psychologii klinicznej w zakresie psychologii klinicznej dzieci i młodzieży (kwiecień 2018 r.).
Coraz więcej dzieci odbiera sobie życie
W Polsce lawinowo rośnie liczba samobójstw i prób samobójczych wśród uczniów. Według statystyk Komendy Głównej Policji od 2013 do 2018 roku odnotowano ponad dwukrotny wzrost liczby dzieci i młodzieży między 7. a 18. rokiem życia, które chciały odebrać sobie życie: z 357 do 772 przypadków.
Szacuje się, że 60-90 proc. osób z zachowaniami samobójczymi (zależnie od grupy wiekowej) przejawia różne zaburzenia psychiczne, m.in. depresję.
W Polsce każdego roku diagnozowanych jest też ok. 17 tys. przypadków schizofrenii. Depresja zaś stała się już chorobą cywilizacyjną, która dotyka coraz młodsze osoby. W Polsce z tego powodu pilnej pomocy potrzebuje już 400 tys. dzieci i młodzieży.
Miejsca
Opinie (45) 2 zablokowane
-
2020-01-15 08:17
Ale przecież są to działania długofalowe i profilaktyczne.
A jednak potrzeba porządnych szpitali. I fajnego profesjonalnego miejsca dla mlodych pacjentów. Brakuje psychiatrów. Najczęściej jest tak, że wpierw trzeba podać leki, żeby w ogóle można było rozpocząć psychoterapię.
- 30 1
-
2020-01-15 08:19
Kto to jest ws? Autorzy artykułów na portalu stają się anonimowi ? :| (1)
- 9 5
-
2020-01-15 09:48
młoda
ty tez jesteś anonimowa
- 4 1
-
2020-01-15 08:21
w Gdańsku jest rekordowa ilość ludzi wymagających leczenia psychiatrycznego (2)
- 20 9
-
2020-01-15 19:30
Zły klimat
W sensie dosłownym i przenośnym
- 0 1
-
2020-01-19 22:41
Nieprawda
Na nowogrodzkiej jest wiecej
- 2 1
-
2020-01-15 08:23
To niestety prawda
Coraz młodsze osoby wymagają takiego leczenia a pomocy nie ma :(
- 17 2
-
2020-01-15 08:36
(1)
Potrzebna jest rozbudowa szpitala !
- 19 1
-
2020-01-15 19:32
Oddzielny szpital psychiatryczny dziecięcy
Powinien powstać
- 6 0
-
2020-01-15 08:38
Odstawić komórki, komputery, przywrócić normalne relacje i podwórko (5)
to znaczna część zaburzeń i depresji zniknie, zostaną tylko te naprawdę ciężkie przypadki chorobowe na które już musi wkroczyć lekarz.
Ile razy jeszcze psychologowie mają powtórzyć o negatywnym wpływie komórek, kompów i braku relacji międzyludzkich na zdrowie psychiczne? Znaczna część problemów jest więc na własne życzenie.- 58 34
-
2020-01-15 08:42
Idź do kościółka owieczki i słuchaj nadal szamana (2)
- 2 20
-
2020-01-15 09:16
(1)
uwaga głupek w akcji! a redaktor takiego bzdetnego komentu o szamanie nie skasuje, ciekawe dlaczego?
- 7 2
-
2020-01-15 09:30
Bo kasuje tylko wpisy normalnych ludzi, takie ma PO-lecenie.
A lewactwo jest tu pod ochroną.
- 9 5
-
2020-01-15 21:16
(1)
Jest to jedna z wielu przyczyn takiego stanu, również brak rodziców, wpływ homofobicznwgo spoleczniestwa, ataki skrajności, tej lewej i prawej strony, ciągła demagogia kościoła, kult jednostek w mediach społecznościowych, dostępność alkoholu, brak wsparcia u rówieśników. Można jeszcze wiele przyczyn wymienić.
- 4 4
-
2020-01-16 20:46
Sama prawda
Sama prawda
- 2 1
-
2020-01-15 08:43
Oddział (1)
- czy na oddziały trafiają wszyscy bez podziału na jednostki zaawansowane ( po próbie samobójczej) i te, które są po raz pierwszy na oddziale?
Zderzenie z rzeczywistością dla nowych jednostek może znacząco pogorszyć stan zdrowia psychicznego "nowych jednostek".
Czy w Szpitalach Psychiatrycznych jest podział na oddziały dla:
- nowych jednostek,
- zaawansowane jednostki,
- grupy wiekowe,
- płeć?
Analiza planów działań szpitali, strategia wieloletnia w tym plan kontroli, wnioski i rekomendacje...
Polska? Północ? A jak to się ma do reszty kraju, Europy i Świata? To problem Polski (północnej) czy problem Światowy?- 16 2
-
2020-01-15 09:17
podejrzewam, że...
na oddziale dziecięcym jest identycznie jak na dorosłym.
Wszyscy trafiają na to samo piętro, tak jak w normalnym szpitalu i tak jak w normalnym szpitalu jedynie sale gdzie stoją łóżka są podzielone ze względu na płeć.- 8 1
-
2020-01-15 08:47
(1)
Dobrze, ze problem został dostrzeżony. Teraz zobaczymy jak będzie z jego realizacją.
- 22 3
-
2020-01-15 10:12
Będzie jak zwykle. Napisze się piękny projekt a na jego realizację nie da się pieniędzy. Za to zrzuci się jego realizację na samorządy albo kogoś tam.
- 9 0
-
2020-01-15 08:59
Choroba XXI wieku (1)
Dzieci wychowane przez smartfony. W innej rzeczywistości, bez realnych relacji. Rodzice obudźcie się!! Z dziećmi trzeba spędzać czas, rozmawiać, a nie dawać przedmioty które tego nie zastąpią.
- 33 5
-
2020-01-15 09:15
I dzieci muszą mieć kontakty z innymi dziećmi, nie z maszynami.
Dorosłych zresztą to również dotyczy.- 14 1
-
2020-01-15 09:33
Jest prosty sposob od wiekow... (4)
Nade wszystko trzeba używać pasa,jeśli dzieciak po pasie będzie wiedział że robi źle to jest szansa że będzie normalnym człowiekiem a nie że kacperku tak nie wolno a on dalej swoje,lewackie wychowanie to złe wychowanie:)))))
- 13 45
-
2020-01-15 09:44
(3)
Inteligentnym dzieciom starczy powiedzieć, bardzo inteligentnym trzeba jeszcze wytłumaczyć dlaczego. A jak nie rozumieją słowem, to znaczy że nie są wystarczająco inteligentne, więc trzeba inaczej. Do skutku.
- 7 10
-
2020-01-15 11:12
jak nie wystarczająco inteligentne to zamknąć na srebrzysku (2)
- 5 8
-
2020-01-15 19:09
wiec dlaczego jeszcze was tam nie zamkneli ? (1)
- 7 0
-
2020-01-16 13:26
Mylisz się, oni piszą z psychiatryka.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.